Reklama

Półpasiec - objawy, leczenie, powikłania

Bolesne pęcherzyki na połowie twarzy lub ciała to nie uczulenie na słońce, jak sądzą niektórzy, ale półpasiec. Najwięcej zachorowań następuje latem – wirus może uaktywnić się w upał i kiedy zażywamy kąpieli słonecznych. Ryzyko zachorowania dotyczy dorosłych i wzrasta z wiekiem. Wirus - zanim zaatakuje - wiele lat pozostaje uśpiony.

Skąd się bierze półpasiec?

Półpasiec (medyczna nazwa: zoster) wywołuje ten sam wirus Herpesvirus varicellae, co ospę wietrzną. Kto miał ją w dzieciństwie, jako dorosły może chorować na półpasiec. Często po ospie wirus nie znika z organizmu, ale umiejscawia się w czuciowym zwoju nerwowym między kręgami lub w czaszce. Latami pozostaje uśpiony. U osób z silną odpornością prawdopodobnie nigdy się nie obudzi. Ale z wiekiem układ immunologiczny słabnie, a wtedy wirusy mogą odżyć. Wystarczy obniżające odporność intensywne nasłonecznianie się, poważna infekcja, silny stres. Dorośli, którzy jako dzieci nie przeszli ospy, mogą się zarazić półpaścem od domownika z ospą.

Reklama

Objawy choroby

Półpasiec należy do najbardziej bolesnych chorób i obejmuje tylko jeden rejon ciała. Tak jak ospa, daje on objawy skórne. Wirusy zwykle lokują się w nerwie jednej ze stron klatki piersiowej, szyi lub środkowej partii tułowia, mogą też być na twarzy. Pojawia się nadwrażliwość na dotyk i wrażenie mrowienia, a potem piekące zaczerwienienie (rumień), czasem też ból gardła, głowy i gorączka.

Po paru dniach jest wysyp pęcherzyków z białym płynem i wtedy nasilają się objawy zapalenia. Pęcherzyki swędzą i bolą, dolegliwości przypominające rażenie prądem mogą trwać aż trzy tygodnie. U starszych osób często dochodzi do owrzodzeń. Symptomy są tak nieprzyjemne, że chorzy zażywają dużo tabletek przeciwbólowych. Niestety, leki tylko trochę zmniejszają ból, w najostrzejszym stadium dają niewielką ulgę. Zasychanie pęcherzy w strupki zapowiada koniec półpaśca. U słabszych osób na skórze mogą zostać lekkie przebarwienia i blizny.

Jak to się leczy?

Chorobę leczy się doustnym preparatem przeciwwirusowym. Jeśli terapię rozpoczniemy do 72 godzin od wystąpienia pęcherzyków, półpasiec przebiega łagodniej. Leki zażywa się kilka razy dziennie przez 7–10 dni. Ze względu na ryzyko bakteryjnego nadkażenia podaje się antybiotyk o szerokim działaniu lub preparat na skórę. Nie wolno używać zasypek, maści z kortykosterydami i domowych okładów. Przebycie półpaśca zwykle daje trwałą odporność.

Dieta witaminowa

Walka z półpaścem powinna obejmować też odpowiednią dietę. Powinny się w niej znaleźć witaminy z grupy B, głównie B1 (tiamina) oraz B12 (kobalamina). Witaminę B1, która uśmierza ból, znajdziemy w wątróbce, sercach, wieprzowinie. Źródłem witaminy B12, która chroni komórki nerwowe, są głównie produkty pochodzenia zwierzęcego, takie jak ryby, drób, jajka, mleko i jego przetwory. Niektóre płatki śniadaniowe są wzbogacane witaminą B12.

Przykre objawy mogą złagodzić produkty o dużej zawartości lizyny. Ten aminokwas znajduje się w większości warzyw, a także w kiełkach, rybach, kurczaku. By wzmacniać osłabioną odporność, trzeba jeść dużo warzyw i owoców, zwłaszcza bogatych w witaminę C. Zaleca się też picie naturalnych soków, tak owocowych, jak i warzywnych oraz dużych ilości wody – szczególnie w ostrym stadium choroby.

Groźne powikłania

Półpasiec rozwijający się w pobliżu oczu lub uszu jest bardzo groźny. Wymaga wizyty u okulisty albo laryngologa. Jeśli wirusy zaatakowały nerw trójdzielny, wykwity pęcherzykowe widać na czole, skroni, okolicy nadoczodołowej, powiekach i rogówce. Półpasiec uszny powstaje w wyniku zapalenia tzw. zwoju kolankowego, a wysypka obejmuje małżowinę uszną, rzadziej przewód słuchowy i błonę bębenkową. Te postacie choroby mogą wymagać leczenia szpitalnego i podawania dożylnie leków przeciwwirusowych. Bez specjalistycznego leczenia wirusy mogą spowodować częściową lub całkowitą utratę słuchu albo uszkodzenie rogówki i porażenie mięśni gałki ocznej.

Naukowcy z Taipei Medical University Hospital ostrzegają, że przebycie półpaśca zwiększa aż o jedną trzecią ryzyko udaru mózgu w następnych latach. Jest ono znacznie wyższe, gdy choroba objęła oko. Nieleczony półpasiec jest groźny dla kobiet w ciąży, gdyż wirusy mogą spowodować u dziecka wady rozwojowe: oczu, układu moczowego, niepełnosprawność fizyczną i umysłową.

Dorośli mogą się zaszczepić przeciw półpaścowi. Rzadziej chorują na półpasiec także ci, którzy zaszczepili się przeciwko ospie wietrznej. Nieprzyjemnym powikłaniem jest neuralgia popółpaścowa, czyli silny ból odczuwany parę miesięcy (lub nawet dłużej) po chorobie. Warto skorzystać z pomocy poradni anestezjologicznej lub neurologicznej i z metod znieczulenia, dzięki którym przestaniemy czuć ból albo będzie on mniej dotkliwy.

W jaki sposób można leczyć nerwoból?

Dolegliwości związane z półpaścem przeważnie ustępują w miarę upływu czasu, ale 10–15 proc. osób (zwłaszcza po 60. roku życia) po zniknięciu pęcherzyków nadal skarży się na przykre nerwobóle. Nieprzemijające, uporczywe objawy rozwijają się jako reakcja na uszkodzenie włókien nerwowych.

Istnieje kilka sposobów na łagodzenie tych uciążliwych dolegliwości. Leczenie miejscowe – stosuje się kremy (z anestezyną) lub plastry (z lidokainą), które zmniejszają ból. Blokada nerwów współczulnych – wstrzykuje się leki znieczulające w odpowiedni zwój nerwowy. Tabletki antydepresyjne – ich przyjmowanie hamuje przewodzenie bólu dzięki współdziałaniu z neuroprzekaźnikami, czyli serotoniną i noradrenaliną.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy