Poznaj azjatyckie "grzyby nieśmiertelności"

Grzyby reishi od wieków są używane w chińskiej medycynie ludowej
Grzyby reishi od wieków są używane w chińskiej medycynie ludowej123RF/PICSEL

Najpiękniejsze stacje metra na świecie

Moskiewskie metro uznawane jest za jedno z najpiękniejszych na świecie, a przejażdżka nim to obowiązkowy punkt zwiedzania miasta. Wiele stacji to prawdziwe dzieła sztuki! 44 z nich zaliczono do obiektów dziedzictwa kulturowego Rosji. W przeciwieństwie do innych miast na świecie, metro w Moskwie nie powstało wyłącznie w celu transportowym, ale też ku chwale socjalizmu. Na zdjęciu: stacja Komsomolskaja. Barokowy styl z kryształowymi żyrandolami oraz mozaikami i ornamentami na ścianach sprawiają, że można się tu poczuć jak w pałacu. Głównym motywem wystroju jest rosyjska walka z najeźdźcami i zwycięstwo w wielkiej wojnie ojczyźnianej z III Rzeszą.
Moskiewskie metro uznawane jest za jedno z najpiękniejszych na świecie, a przejażdżka nim to obowiązkowy punkt zwiedzania miasta. Wiele stacji to prawdziwe dzieła sztuki! 44 z nich zaliczono do obiektów dziedzictwa kulturowego Rosji. W przeciwieństwie do innych miast na świecie, metro w Moskwie nie powstało wyłącznie w celu transportowym, ale też ku chwale socjalizmu. Na zdjęciu: stacja Komsomolskaja. Barokowy styl z kryształowymi żyrandolami oraz mozaikami i ornamentami na ścianach sprawiają, że można się tu poczuć jak w pałacu. Głównym motywem wystroju jest rosyjska walka z najeźdźcami i zwycięstwo w wielkiej wojnie ojczyźnianej z III Rzeszą. 123RF/PICSEL
Metro 2 ma umożliwić ewakuację najważniejszych członków aparatu władzy i ich transport w bezpieczne miejsce w razie ataku na stolicę czy na czas sytuacji kryzysowych. Według relacji byłego mera Moskwy, Gawriiła Popowa, systemu tego użyto w sierpniu 1991 roku do ewakuacji uczestników puczu moskiewskiego. Na zdjęciu: stacja Prospekt Mira. Motywem przewodnim wystroju jest rozwój rolnictwa w ZSRR. Kolumny zostały pokryte jasnym marmurem i ozdobione płaskorzeźbami z licznymi motywami roślinnymi.
Metro 2 ma umożliwić ewakuację najważniejszych członków aparatu władzy i ich transport w bezpieczne miejsce w razie ataku na stolicę czy na czas sytuacji kryzysowych. Według relacji byłego mera Moskwy, Gawriiła Popowa, systemu tego użyto w sierpniu 1991 roku do ewakuacji uczestników puczu moskiewskiego. Na zdjęciu: stacja Prospekt Mira. Motywem przewodnim wystroju jest rozwój rolnictwa w ZSRR. Kolumny zostały pokryte jasnym marmurem i ozdobione płaskorzeźbami z licznymi motywami roślinnymi.
Według niepotwierdzonych oficjalnie informacji, oprócz dostępnych dla wszystkich obywateli linii, w Moskwie istnieje jedyne na świecie tajne metro – znane jako Metro 2. Podobno składa się ono składa się ono z trzech linii i jest nadzorowane przez służby specjalne. Na zdjęciu: stacja Płoszczad' Riewolucyi. Umieszczono na niej 76 rzeźb z brązu przedstawiających lud sowiecki i symbolizujących jego chwalebną przeszłość.
Według niepotwierdzonych oficjalnie informacji, oprócz dostępnych dla wszystkich obywateli linii, w Moskwie istnieje jedyne na świecie tajne metro – znane jako Metro 2. Podobno składa się ono składa się ono z trzech linii i jest nadzorowane przez służby specjalne. Na zdjęciu: stacja Płoszczad' Riewolucyi. Umieszczono na niej 76 rzeźb z brązu przedstawiających lud sowiecki i symbolizujących jego chwalebną przeszłość.
Najpiękniejsze stacje leżą na linii Kolcewaja, która biegnie wokół centrum Moskwy. Jedna z teorii na temat jej powstania mówi, że nadzorujący przebieg prac Stalin postawił na planach metra kubek z kawą. Naczynie zostawiło brązowy okrąg i tak narodził się pomysł zbudowania linii o nietypowym kształcie. Na schematach do dziś linia Kolcewaja jest oznaczona brązowym kolorem – niczym kawa. Na zdjęciu: stacja Nowoslobodskaja. Pylony pokryte białym marmurem ozdobiono 32 podświetlonymi witrażami z ozdobnymi mosiężnymi ramami. Wnętrze oświetlają stożkowe żyrandole.
Najpiękniejsze stacje leżą na linii Kolcewaja, która biegnie wokół centrum Moskwy. Jedna z teorii na temat jej powstania mówi, że nadzorujący przebieg prac Stalin postawił na planach metra kubek z kawą. Naczynie zostawiło brązowy okrąg i tak narodził się pomysł zbudowania linii o nietypowym kształcie. Na schematach do dziś linia Kolcewaja jest oznaczona brązowym kolorem – niczym kawa. Na zdjęciu: stacja Nowoslobodskaja. Pylony pokryte białym marmurem ozdobiono 32 podświetlonymi witrażami z ozdobnymi mosiężnymi ramami. Wnętrze oświetlają stożkowe żyrandole.
Każda z ozdobnych stacji moskiewskiego metra prezentuje inny styl i upamiętania ważne wydarzenia z historii ZSRR. Zgodnie z zamysłem projektantów – ich wnętrza niemal rzucają na kolana. To wzorcowy przykład architektury socrealizmu, na który nie szczędzono materiałów, pieniędzy, ani ludzkich sił. Na zdjęciu: stacja Kijewskaja. Motyw przewodni nawiązuje do przyjaźni między narodem ukraińskim i rosyjskim. Na peronach zobaczymy mozaiki przedstawiające relację miedzy tymi nacjami.
Każda z ozdobnych stacji moskiewskiego metra prezentuje inny styl i upamiętania ważne wydarzenia z historii ZSRR. Zgodnie z zamysłem projektantów – ich wnętrza niemal rzucają na kolana. To wzorcowy przykład architektury socrealizmu, na który nie szczędzono materiałów, pieniędzy, ani ludzkich sił. Na zdjęciu: stacja Kijewskaja. Motyw przewodni nawiązuje do przyjaźni między narodem ukraińskim i rosyjskim. Na peronach zobaczymy mozaiki przedstawiające relację miedzy tymi nacjami.
Kolejnym miastem, w którym warto zejść się do podziemi, jest Sztokholm. Metro służy tutaj nie tylko jako środek transportu, ale ma też swój niepowtarzalny klimat. Sami mieszkańcy miasta z dumą nazywają je najdłuższą galerią sztuki na świecie. Całkowita długość wszystkich linii wynosi 110 km. Ponad 90 stacji ozdobionych jest rzeźbami, obrazami, mozaikami czy innymi instalacjami 150 artystów. Na zdjęciu: skalna stacja Tekniska Högskolan, zaprojektowana przez Michaela Granita i Pera H. Reimersa.
Kolejnym miastem, w którym warto zejść się do podziemi, jest Sztokholm. Metro służy tutaj nie tylko jako środek transportu, ale ma też swój niepowtarzalny klimat. Sami mieszkańcy miasta z dumą nazywają je najdłuższą galerią sztuki na świecie. Całkowita długość wszystkich linii wynosi 110 km. Ponad 90 stacji ozdobionych jest rzeźbami, obrazami, mozaikami czy innymi instalacjami 150 artystów. Na zdjęciu: skalna stacja Tekniska Högskolan, zaprojektowana przez Michaela Granita i Pera H. Reimersa.
Sztokholmskie metro zostało zaprojektowane w taki sposób, aby spełniało jednocześnie funkcję transportu publicznego i umożliwiało ludziom kontakt ze sztuką. W końcu to tutaj każdego dnia przewijają się tysiące zmęczonych mieszkańców – dlaczego nie umilić im w ten sposób podróży i pozwolić na obcowanie z czymś pięknym? Na zdjęciu: T-centralen - główna stacja miasta, którą przecinają wszystkie linie. Możemy tutaj podziwiać piękne, biało-niebieskie malowidła z żółtymi elementami, autorstwa Pera Olofa Ultvedta.
Sztokholmskie metro zostało zaprojektowane w taki sposób, aby spełniało jednocześnie funkcję transportu publicznego i umożliwiało ludziom kontakt ze sztuką. W końcu to tutaj każdego dnia przewijają się tysiące zmęczonych mieszkańców – dlaczego nie umilić im w ten sposób podróży i pozwolić na obcowanie z czymś pięknym? Na zdjęciu: T-centralen - główna stacja miasta, którą przecinają wszystkie linie. Możemy tutaj podziwiać piękne, biało-niebieskie malowidła z żółtymi elementami, autorstwa Pera Olofa Ultvedta.
Na 100 stacji aż 38 wykuto w skale, stanowiącej jednocześnie ich sklepienie. Nie da się ukryć, że to one wyglądają najbardziej imponująco. Zjeżdżając do nich ruchomymi schodami, ma się wrażenie, że wkracza się do jaskini. Na zdjęciu: Stacja Stadion - chyba najbardziej kolorowa ze wszystkich stacji sztokholmskiego metra. W oczy rzuca się wymalowana wielka tęcza, a na ścianach wiszą herby klubów. Przystanek ten został poświęcony Olimpiadzie z 1912 roku.
Na 100 stacji aż 38 wykuto w skale, stanowiącej jednocześnie ich sklepienie. Nie da się ukryć, że to one wyglądają najbardziej imponująco. Zjeżdżając do nich ruchomymi schodami, ma się wrażenie, że wkracza się do jaskini. Na zdjęciu: Stacja Stadion - chyba najbardziej kolorowa ze wszystkich stacji sztokholmskiego metra. W oczy rzuca się wymalowana wielka tęcza, a na ścianach wiszą herby klubów. Przystanek ten został poświęcony Olimpiadzie z 1912 roku. 123RF/PICSEL
Wnętrze wulkanu, a może powierzchnia Marsa? Nic z tych rzeczy! To kolejna skalna stacja metra w stolicy Szwecji – Radhuset. Przystanek ten przywodzi na myśl grotę skalną, a główne wejście prezentuje się naprawdę imponująco!
Wnętrze wulkanu, a może powierzchnia Marsa? Nic z tych rzeczy! To kolejna skalna stacja metra w stolicy Szwecji – Radhuset. Przystanek ten przywodzi na myśl grotę skalną, a główne wejście prezentuje się naprawdę imponująco!123RF/PICSEL
Kungstradgarden to stacja, której wystrój nawiązuje do dawnych francuskich ogrodów. Jest on dziełem Ulrika Samuelsona. Można tu oglądać lampy gazowe, które w przeszłości oświetlały ulice miasta, a także fragmenty zburzonego w 1825 roku pałacu Makalös.
Kungstradgarden to stacja, której wystrój nawiązuje do dawnych francuskich ogrodów. Jest on dziełem Ulrika Samuelsona. Można tu oglądać lampy gazowe, które w przeszłości oświetlały ulice miasta, a także fragmenty zburzonego w 1825 roku pałacu Makalös. 123RF/PICSEL
Co ciekawe, stacja Kungstradgarden to jedyne miejsce w Europie Północnej, gdzie żyje pająk Lessertia dentichelis. Poza nią spotkamy go na Wyspach Kanaryjskich, Maderze, Litwie, w Kanadzie czy Nowej Zelandii.
Co ciekawe, stacja Kungstradgarden to jedyne miejsce w Europie Północnej, gdzie żyje pająk Lessertia dentichelis. Poza nią spotkamy go na Wyspach Kanaryjskich, Maderze, Litwie, w Kanadzie czy Nowej Zelandii.123RF/PICSEL
Wygląd stacji Tensta miał sprawić, by liczni imigranci żyjący w Sztokholmie, poczuli się tu lepiej. Zobaczmy tu dwa polskie akcenty. Jednym z nich jest cytat z inwokacji w “Panu Tadeuszu”, a drugim instalacja ze słowem "przyjaźń" w 18 językach – w tym polskim.
Wygląd stacji Tensta miał sprawić, by liczni imigranci żyjący w Sztokholmie, poczuli się tu lepiej. Zobaczmy tu dwa polskie akcenty. Jednym z nich jest cytat z inwokacji w “Panu Tadeuszu”, a drugim instalacja ze słowem "przyjaźń" w 18 językach – w tym polskim.
Skalna stacja Solna Centrum to dzieło autorstwa Anedrsa Åberga i Karla-Olova Björka. Utrzymana w czerwono-zielonej kolorystyce przedstawia problemy ekologiczne lat 70., takie jak: rozwój miasta, wycinanie i wypalanie lasów, rozwój przemysłu itp.
Skalna stacja Solna Centrum to dzieło autorstwa Anedrsa Åberga i Karla-Olova Björka. Utrzymana w czerwono-zielonej kolorystyce przedstawia problemy ekologiczne lat 70., takie jak: rozwój miasta, wycinanie i wypalanie lasów, rozwój przemysłu itp.123RF/PICSEL
Podczas jej powstawania nie obyło się bez kontrowersji. Niektórym mieszkańcom projekty przywodziły na myśl… piekło. I nic dziwnego – krwista czerwień nad głowami może budzić grozę. Jednak celem projektantów nie było straszenie ludzi, ale zwrócenie uwagi na niebezpieczeństwa związane z nadmierną eksploatacją środowiska naturalnego.
Podczas jej powstawania nie obyło się bez kontrowersji. Niektórym mieszkańcom projekty przywodziły na myśl… piekło. I nic dziwnego – krwista czerwień nad głowami może budzić grozę. Jednak celem projektantów nie było straszenie ludzi, ale zwrócenie uwagi na niebezpieczeństwa związane z nadmierną eksploatacją środowiska naturalnego.
Za najpiękniejszą stację w Sankt Petersburgu uważa się Avtovo. Znalazła się nawet na liście najpiękniejszych stacji świata dziennika Guardian. Wystrój upamiętnia obronę Leningradu podczas II wojny światowej oraz Piotrogrodu z 1919 roku. Wzrok przykuwają bogato zdobione kolumny i żyrandole.
Za najpiękniejszą stację w Sankt Petersburgu uważa się Avtovo. Znalazła się nawet na liście najpiękniejszych stacji świata dziennika Guardian. Wystrój upamiętnia obronę Leningradu podczas II wojny światowej oraz Piotrogrodu z 1919 roku. Wzrok przykuwają bogato zdobione kolumny i żyrandole.
Artystyczny projekt, którego celem było uatrakcyjnienie przestrzeni publicznej w Neapolu, sprawił, że wiele stacji metra przekształciło się w podziemne galerie sztuki współczesnej. Jedną z nich jest Toledo, w której niebieska mozaika na ścianach i sklepieniu w połączeniu z grą świateł zapiera dech w piersiach.
Artystyczny projekt, którego celem było uatrakcyjnienie przestrzeni publicznej w Neapolu, sprawił, że wiele stacji metra przekształciło się w podziemne galerie sztuki współczesnej. Jedną z nich jest Toledo, w której niebieska mozaika na ścianach i sklepieniu w połączeniu z grą świateł zapiera dech w piersiach.
Stacja Olaias w Lizbonie zaskakuje wielokolorowymi instalacjami. Jej ściany są ozdobione geometrycznymi formami, a sufit przypomina witraż. Całość robi ogromne wrażenie, a abstrakcyjne wzory z kolorowego szkła urozmaicają czas oczekującym na metro pasażerom.
Stacja Olaias w Lizbonie zaskakuje wielokolorowymi instalacjami. Jej ściany są ozdobione geometrycznymi formami, a sufit przypomina witraż. Całość robi ogromne wrażenie, a abstrakcyjne wzory z kolorowego szkła urozmaicają czas oczekującym na metro pasażerom.
Do ciekawych stacji metra należy również BurJuman w Dubaju, która jest urządzona z iście sułtańskim przepychem. Jej największą atrakcją są wielkie, kolorowe żyrandole, przypominające podświetlone na niebiesko sople lodu.
Do ciekawych stacji metra należy również BurJuman w Dubaju, która jest urządzona z iście sułtańskim przepychem. Jej największą atrakcją są wielkie, kolorowe żyrandole, przypominające podświetlone na niebiesko sople lodu.123RF/PICSEL
Najbardziej charakterystycznym elementem warszawskiej stacji Plac Wilsona jest kopuła oświetlająca wnętrze na różne kolory. W zależności od pory dnia, świeci ona na czerwono, fioletowo, niebiesko lub zielono. W lutym 2014 roku CNN uznało ją za jedną z najbardziej imponujących stacji metra w Europie.
Najbardziej charakterystycznym elementem warszawskiej stacji Plac Wilsona jest kopuła oświetlająca wnętrze na różne kolory. W zależności od pory dnia, świeci ona na czerwono, fioletowo, niebiesko lub zielono. W lutym 2014 roku CNN uznało ją za jedną z najbardziej imponujących stacji metra w Europie.
Optymalna dawka sproszkowanych grzybów reishi to dwie łyżki dziennie
Optymalna dawka sproszkowanych grzybów reishi to dwie łyżki dziennie123RF/PICSEL
Oceń artykuł
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?