Produkty, które trawią się najdłużej
Zbilansowana i urozmaicona w różne produkty spożywcze dieta jest kluczem nie tylko do zachowania szczupłej sylwetki czy zrzucenia zbędnych kilogramów, ale także bywa niezbędna dla zachowania pełnego zdrowia. Nie raz, nie dwa zdarza się, że po posiłkach czujemy się ociężali, a dodatkowo pojawiają się dolegliwości żołądkowe. Wśród nich często wymienia się niestrawność, zaparcia, bóle brzucha, a także nieprzyjemne wzdęcia. Wszystko dlatego, że spożywamy w nadmiarze produkty, które na długo zalegają w całym układzie pokarmowym, a organizm dokłada dodatkowej energii, aby je strawić. Choć w przeważającej mierze z części z nich można zrezygnować, to w zestawieniu znajdują się również i takie, które korzystnie oddziałują na układ nerwowy, pokarmowy, krążenia, a także wspierają naturalną odporność. W takim razie, które produkty trawią się najdłużej? Jak wspierać żołądek i jelita?
Mięso wieprzowe jest w polskiej kuchni niezwykle popularne, bowiem można z niego przyrządzić wiele potraw, ale też produkowane z niego są różnego rodzaju wędliny. Niezależnie, w jakiej formie są spożywane w żołądku mogą trawić się ponad sześć godzin. To, ile się znajdują w układzie pokarmowym, zależy od rodzaju w jaki sposób są przygotowywane. Choć równie popularny jest w Polsce również i drób, to on trawi się niewiele mniej. Chcąc ulżyć układowi pokarmowemu, staramy się go jeść jak najmniej. Warto również zastąpić smażenie mięsa pieczeniem albo gotowaniem na parze, gdyż w tej formie są lepiej przyswajalne, a poza tym pozbawione zbędnego tłuszczu, który może być zamachem na szczupłą sylwetkę.
Przetwory rybne
Ryby mają rzeszę swoich zwolenników, ale zawsze obok nich istnieje grupa sceptyków. Pieczone bądź gotowane na parze filety pstrąga, łososia, halibuta czy okonia zjadane od czasu do czasu mogą wspierać organizm poprzez dostarczanie kwasów tłuszczowych omega-3 oraz omega-6, które regulują procesy przemiany materii i wspierają układ nerwowy. Jednak przetwory rybne mogą bardzo długo zalegać w żołądku. Dotyczy to przede wszystkim ryb marynowanych w zalewach octowych, a także konserw. Poza tym zawierają bardzo dużo soli, która może podnosić ciśnienie tętnicze krwi oraz przyczyniać się do chorób serca.
Warzywa strączkowe są niezbędne w diecie wegan i wegetarian, ponieważ dostarczają niezbędnego dla większości procesów życiowych białka. Fasola, groch, soczewica, ciecierzyca i bób w nadmiernych ilościach na długo pozostają w jelitach. Poza tym zawierają oligosacharydy i kwas fitynowy, które są bardzo długo trawione, a na dodatek powodują długotrwałe wzdęcia. Mimo wszystko nie warto z nich rezygnować, ale włączać je do diety pod pewnymi warunkami. Przyrządzając potrawy ze strączków, należy unikać dodawania do nich ciężkostrawnych produktów, takich jak np. kapusta, mięsa czy grzyby. Strączki warto przed gotowaniem moczyć w wodzie. Dwunastogodzinny pobyt w wodzie spowoduje, że część ciężkostrawnych substancji zostanie wypłukana.
Grzyby
Jesień to czas, kiedy sezon grzybowy jest w pełni i miłośnicy „leśnego mięsa” mają nie lada gratkę. Grzyby, choć są uznawane za szlachetny rarytas, to bardzo długo są trawione w żołądku i w jelitach. Zawierają chitynę: substancję, która nie jest trawiona przez żołądek, przez co bardzo go obciążają i mogą powodować bolesne dolegliwości trawienne. Bardzo niebezpiecznym kulinarnym połączeniem jest alkohol i grzyby, bowiem wyskokowe trunki ścinają białko zawarte w grzybach, co jeszcze bardziej wydłuża proces. Przygotowując grzyby warto dusić je w sosie własnym i unikać dodawania do nich śmietany oraz mięsa.
Orzechy mogą być smaczną i zdrową przekąską między posiłkami. Są bogate w pierwiastki, takie jak potas, magnez, a także obecne są w nich nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 oraz omega-6. Orzechy są polecana dla wszystkich tych, którzy codziennie podejmują się wytężonego wysiłku umysłowego oraz mają problemy z układem krążenia. Niestety, orzechy są bardzo kaloryczne, więc zjadanie ich w nadmiernej ilości mogą powodować szybkie przybieranie na wadze. Poza tym obecne w nich garbniki i fityniany bardzo obciążają żołądek. Oczywiście, nie trzeba z nich całkowicie rezygnować, wystarczy zachować umiar i wybierać takie, które nie są prażone i sprzedawane z dodatkami, takimi jak sól czy karmel.
Jak ułatwić trawienie?
Aby wymienione w zestawieniu produkty były lepiej przyswajalne, nie trzeba wcale z nich rezygnować. Wystarczy pamiętać o kilku zasadach, które ułatwiają ich trawienie. Na pierwszym planie istotna jest pora posiłków. Należy dbać, aby produkty ciężkostrawne nie były spożywane zbyt późno, aby zostały strawione przed pójściem spać. W czasie snu metabolizm drastycznie spowalnia, co może przyczyniać się do powstawania dolegliwości żołądkowych. Przygotowując potrawy, warto dodawać do nich zioła i przyprawy, które ułatwiają trawienie: pobudzają żołądek do wydzielania większej ilości soków. Wśród nich warto sięgnąć po kminek, tymianek, rozmaryn, majeranek, cząber czy jałowca. Nie wolno zapominać o piciu dużej ilości płynów. Nie tylko wody, ale także ziołowych naparów: z mięty pieprzowej, rumianku czy kopru włoskiego.
