Produkty najzdrowsze dla kobiet

Będziemy mniej narażone na infekcje intymne i unikniemy ich nawrotów, jeżeli w pochwie znajdzie się wystarczająco dużo bakterii kwasu mlekowego. Są one skuteczną bronią, m.in. przeciwko grzybicom. Ale niestety bakterie te są wrażliwe, np. na antybiotykoterapię, stres, nadmiar tłuszczów zwierzęcych w diecie. Dlatego te pożyteczne mikroby należy organizmowi dostarczać na bieżąco, np. w kiszonkach. Kiszone kapusta i ogórki to doskonałe źródła pałeczek kwasu mlekowego. Znajdziemy je też w jogurtach probiotycznych i naturalnych (niesłodzonych, bo cukry to pożywka dla drobnoustrojów), kefirze i maślance. Kubeczek takiego napoju to niskokaloryczna oraz pożywna przekąska.

By uodpornić organizm, pomocne są też tłuste ryby (np. łosoś, makrela). Zawierają nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 o działaniu przeciwzapalnym i wapń (zwłaszcza śledzie, sardynki - najlepiej wędzone). Według badań kobiety, które dostarczają organizmowi odpowiedniej ilości wapnia, rzadziej cierpią na infekcje dróg rodnych. Warto też włączyć do diety niesłodkie owoce bogate w wit. C, np. granat. Sok i nasiona tego owocu działają przeciwobrzękowo, hamują stany zapalne i... odchudzają. 

Gdy usuniemy z organizmu szkodliwe toksyny, układ moczowo- płciowy będzie bardziej odporny na ataki drobnoustrojów. Pomogą w tym produkty moczopędne, np. żurawina. Od wieków stosuje się ją w medycynie ludowej jako lek wspomagający oczyszczanie dróg moczowych i nerek, które podobnie jak wątroba dbają o detoksykację organizmu. Aktywne związki zawarte w czerwonych owocach m.in. skutecznie wypłukują bakterie E. Coli, będące główną przyczyną infekcji pęcherza moczowego i niektórych zakażeń pochwy. Rzeżucha też działa oczyszczająco na układ moczowy i nerki. Pomaga również oczyścić krew.

A przecież śluz w pochwie składa się m.in. z tego, co przedostaje się do niej z naczyń krwionośnych. Jeśli jest to nadmiar cukrów, bytujące w drogach rodnych drożdżaki mogą się bezkarnie rozwijać. Warto docenić właściwości niektórych ziół, np. mniszka lekarskiego i pokrzywy. Odtruwają, hamują stany zapalne układu moczowego i pokarmowego, korzystnie wpływają na krążenie krwi. Produkty moczopędne mają jeszcze jedną zaletę - pomagają pozbyć się nadmiaru wody, dzięki czemu czujemy się dużo lżejsze oraz szczuplejsze. 

Tarczą przeciwko bakteriom i grzybom będzie dieta bogata w niektóre przyprawy. Należą do nich czosnek i cebula. Zawarte w nich związki siarki (odpowiedzialne za wyrazisty smak i zapach warzyw) skutecznie zwalczają chorobotwórcze drobnoustroje. Związki te potrafią uporać się nawet z bakteriami odpornymi na antybiotyki. Warzywa te działają ogólnie wzmacniająco, a więc włączając je do diety, jesteśmy mniej podatne na wszelkie infekcje, także pochwy i pęcherza. W naszej kuchni nie powinno zabraknąć przypraw bardziej egzotycznych. Np. cynamon - uodparnia i odkaża organizm (niszczy m.in. bakterie beztlenowe).

Bakteriobójcze działanie mają też goździki. Obie przyprawy rozgrzewają, co jest szczególnie ważne dla dbających o linię. 

Agnieszka Godek, dietetyk, biotechnolog Akademia Zdrowia i Urody Perfect You w Warszawie