Przedawkowanie wody to nie żart. Niebezpieczne skutki zatrucia wodnego
Lekarze oraz dietetycy na każdym kroku alarmują o odwodnieniu oraz innych skutkach ubocznych dostarczania organizmowi zbyt małej ilości płynów. Niewiele jednak mówi się o szkodliwych efektach nadmiernego picia wody. Okazuje się, że prowadzi ono do zatrucia wodnego, które zbyt późno wykryte wiąże się z wystąpieniem licznych powikłań, a w skrajnych przypadkach jest przyczyną zgonu. Jak skutecznie rozpoznać, że pijemy zbyt dużo wody? Sprawdź już teraz.
- Ciało człowieka w ok. 60-75% składa się z wody. Niezwykle istotne jest uzupełnianie jej braków, wynikających z wykonywania codziennych czynności.
- Niepohamowane sięganie po wodę może zakończyć się wystąpieniem przewodnienia. Dochodzi do niego w sytuacji, kiedy organizm nie jest w stanie przetworzyć tak dużych ilości płynów.
- Wodę przyjmujemy także z pokarmem. Najwięcej, bo aż 70-90% zawierają owoce i warzywa. Znajdziemy ją także w pieczywie, owocach morza, rybach oraz mięsie.
Indywidualne zapotrzebowanie na wodę jest silnie związane z kilkoma podstawowymi czynnikami. Należą do nich przede wszystkim:
- wiek,
- płeć,
- stan zdrowia,
- masa ciała,
- prowadzony tryb życia.
Powszechnie przyjęte oraz polecane przez lekarzy i dietetyków normy to:
- 2 litry (8 szklanek) - dla kobiet,
- 2,5 litra (10 szklanek) - dla mężczyzn.
Małe dzieci do 3. roku życia powinny przyjmować dziennie ok. 1 l wody. Dobrze jest mieć na uwadze, że zwykła woda nie jest jedynym napojem, który wpływa na ostateczny poziom wody w organizmie. Na nawodnienie wpływa także rodzaj przyjmowanego pokarmu.
Mówi się, że zimna woda zdrowia doda. Czy jest w stanie także je odebrać? Okazuje się, że jej nadmiar może stanowić realne zagrożenie dla naszego życia. Prowadzi do tzw. zatrucia wodnego, które niesie za sobą wiele nieprzyjemnych oraz niebezpiecznych konsekwencji. Choć ryzyko jest większe w przypadku aktywnie trenujących sportowców, może przytrafić się również osobom, które prowadzą całkowicie siedzący tryb życia. Sprawdź, jak skutecznie rozpooznać, że dostarczasz organizmowi nadmiaru wody.
Sprawdź: Pij dwa razy dziennie. Boczki i wałeczki to już przeszłość
Przewodnienie hipotoniczne, zwane potocznie przedawkowaniem wody, występuje w sytuacji dostarczenia organizmowi zbyt dużej dawki płynów w krótkim czasie. To powoduje, że nerki nie są w stanie filtrować ich na bieżąco.
Zachowanie równowagi wodno-elektrolitowej organizmu to podstawa jego prawidłowego funkcjonowania. Przedawkowanie wody jest łatwe do rozpoznania już na początkowym etapie, choć często myli się je z odwodnieniem. Wśród najczęstszych objawów warto wymienić:
- mdłości,
- wymioty,
- ból głowy,
- brak apetytu,
- opuchlizna dłoni oraz stóp,
- senność,
- nasilone skurcze mięśni,
- biegunka,
- zwiększenie częstotliwości oddawania moczu,
- nieustanne zmęczenie,
- problemy z koncentracją oraz pamięcią,
- wzrost ciśnienia.
Powodem do niepokoju może być także sięganie po szklankę wody przy jednoczesnym braku odczuwania pragnienia. Jeśli zaobserwujemy u siebie choć część z wymienionych objawów, niezwłocznie udajmy się na konsultację do lekarza. Specjalista pomoże zweryfikować ilość spożywanych w ciągu dnia płynów, a tym samym unikniemy zagrożenia.
Sprawdź: Wystarczy zalać wrzątkiem i pić codziennie. Lista zalet zaskakuje
Badania wykazują, że zdrowy człowiek oddaje mocz od 6 do 8 razy dziennie. Mikcja moczu, która w ciągu dnia ma miejsce więcej niż 10 razy może świadczyć o przewodnieniu organizmu. Pomimo aktywności fizycznej oraz dbania o zdrową i zbilansowaną dietę, wskaźnik wagi pokazuje kilka nadprogramowych kilogramów? Przyczyna może tkwić w zbyt dużej ilości przyjmowanych płynów, które tworzą obrzęki kończyn oraz twarzy.
Coraz częściej zauważasz na stopach, dłoniach oraz ustach dziwne przebarwienia? Jeśli dermatologiczne podłoże zmian skórnych zostanie wykluczone, warto przyjrzeć się częstotliwości sięgania po wodę. Nadmierne nawadnianie organizmu powoduje spadek elektrolitów. Ich niedobór pogarsza stan zdrowia, prowadzi do omdleń oraz bolesnych skurczów mięśni.
Zmęczone nerki często nie wyrabiają z przefiltrowaniem ogromnych ilości wody. Ich ciężka praca wywołuje w nas oznaki przypominające zmęczenie, brak energii, a nawet przygnębienie. Sięganie po szklankę wody bez wyraźnego odczuwania pragnienia naraża nas na zatrucie. Picie na siłę nie jest dobrym nawykiem. Warto pamiętać, że organizm wie, kiedy wysłać sygnał mówiący o tym, że nadszedł czas na uzupełnienie płynów.
Sprawdź: Zalej kwiaty gorącą wodą. Napar z chryzantem pomaga nie tylko zmniejszyć objawy starzenia się
Dlaczego nasz organizm nie jest w stanie poradzić sobie z nadmiarem dostarczonych mu płynów? U osób zmagających się z przewodnieniem dochodzi do nadmiernego rozrzedzenia krwi. Co za tym idzie? Drastycznie spada liczba czerwonych krwinek. Maleje także stężenie sodu oraz chlorków, składników niezbędnych do funkcjonowania organizmu.
Jeśli stężenie spadnie poniżej wartości 135 mmol/l, dochodzi do tzw. hiponatremii. Zaburzona zostaje praca gospodarki wodno-elektrolitowej oraz kwasowo-zasadowej. Potas reguluje napięcie mięśniowe i wpływa na prawidłowe przewodzenie bodźców w komórkach nerwowych. Sód odpowiada za zatrzymanie wody w organizmie i bierze udział w transporcie cukrów oraz aminokwasów.
Ich niedobór jest wyjątkowo niebezpieczny dla zdrowia. W następstwie hiponatremii komórki zaczynają puchnąć, co zwiększa całkowity ciężar człowieka. Skrajne przypadki prowadzą do powstania obrzęku mózgu, co prowadzi do śmierci.