Reklama

Przepona - ważna i... delikatna

Wiemy, że ją mamy, że jest nam do czegoś potrzebna, ale raczej nie przypuszczamy, jak istotna jest to funkcja... Nie zdajemy sobie też sprawy, że przepona może chorować.

Ma tylko kilka milimetrów grubości. Mimo to skutecznie oddziela klatkę piersiową od jamy brzusznej i sprawia, że jedne i drugie narządy pozostają na swoim miejscu. Ale to nie jedyne, co jej zawdzięczamy. Sprawdź, na czym jeszcze polega praca przepony i co może ją zakłócić.

Jaką rolę pełni w organizmie

Główny mięsień oddechowy: Dzięki przeponie możemy wdychać i wydychać powietrze. Jest szeroka, cienka i elastyczna. Potrafi się kurczyć, robi wtedy miejsce płucom, które mogą się rozszerzyć - nabieramy w nie powietrze, a organizm otrzymuje dawkę tlenu. Jej rozkurcz powoduje odwrotną sytuację - płuca muszą zmniejszyć swoją objętość, a my automatycznie robimy wydech, pozbywając się dwutlenku węgla.

Reklama

Pomocnik trawienia: Praca przepony ma wpływ także na wypróżnienia. Wskutek jej skurczu i obniżenia się rośnie ciśnienie w jamie brzusznej i odczuwamy potrzebę pójścia do toalety. Im lepiej więc pracuje przepona, tym głębsze oddychanie i bardziej regularne wypróżnienia (a w efekcie - mniejsza waga ciała). Ale jak każde inne miejsce w organizmie, także i ona może ulegać różnym niekorzystnym zmianom.

Jak może chorować

Główne zagrożenie: przepuklina

Przepona jest zbudowana z włókien, pomiędzy którymi występują niewielkie szczeliny. Może w tych miejscach pęknąć. Najczęściej dochodzi do tego wskutek urazu, np. silnego uderzenia. Ale także... kichnięcia lub parcia, kiedy to w jamie brzusznej następuje gwałtowny wzrost ciśnienia i na przeponę oddziaływuje duża siła. Przez te pęknięcia mogą przedostawać się narządy z jamy brzusznej do klatki piersiowej. To właśnie lekarze nazywają przepukliną. W przeponie znajdują się też różne otwory, m.in. ten, przez który przechodzi przełyk, tzw. rozwór przełyku. On także może ulec poszerzeniu (np. wskutek nadwagi) i stać się miejscem przepukliny.

Jak objawiają się problemy

Duszności, przyspieszony, płytki oddech - są spowodowane tym, że narządy, które przedostały się z jamy brzusznej do klatki piersiowej (np. końcowy odcinek przełyku, część żołądka) zajmują miejsce płucom. Płuca nie mogą normalnie pracować i się rozszerzać, wskutek czego zaczyna brakować nam powietrza.

Ból brzucha - może ostrzegać o wystąpieniu niedrożności przemieszczonego odcinka przewodu pokarmowego.

Zgaga, odbijanie - gdy dochodzi do przepukliny rozworu przełykowego, rozwija się refluks żołądkowo-przełykowy. Kwaśna treść żołądka cofa się do góry i powoduje przykre uczucie palenia w gardle. Zgaga nasila się po obfitych posiłkach i w sytuacjach, gdy dochodzi do wzrostu ciśnienia wewnątrz jamy brzusznej (np. podczas wysiłku fizycznego). Dolegliwości są również mocniej odczuwane w pozycji leżącej.

Poranna chrypka - jest spowodowana podrażnieniem strun głosowych przez cofający się pokarm.

Suchy, świszczący kaszel (jak przy astmie) - pojawia się, gdy treść żołądkowa dociera aż do drzewa oskrzelowego i powoduje jego skurcz.

Ból w nadbrzuszu i dołku podsercowym - także mogą być objawem przepukliny rozworu przełykowego.

Krwawe wymioty - to objaw, który należy jak najszybciej zgłosić lekarzowi.

Dlaczego warto ją wzmocnić

Mocniejsza i bardziej elastyczna przepona to głębsze wdechy, a w efekcie bardziej wydajne oddychanie i więcej tlenu w organizmie. To także mniejsze ryzyko urazów i rozwoju przepukliny. Najlepszym sposobem, by poprawić kondycję przepony są ćwiczenia.

Połóż się na plecach, ugnij nogi w kolanach, dłonie spleć na brzuchu. Powoli zrób wdech nosem - postaraj się, by był dość głęboki (ale nie przesadnie). Powinnaś poczuć, jak brzuch unosi dłonie. Następnie zrób wydech - brzuch i dłonie opadają. Powtórz 10-15 razy. Jeśli nie czujesz ruchu brzucha, to sygnał, że oddychasz tylko górną częścią klatki piersiowej (i podnoszą się same ramiona oraz łopatki). Z treningu na trening oddech powinien się sam pogłębić. To ćwiczenie rób przynajmniej raz dziennie.

W tej samej pozycji ułóż na brzuchu książkę (zamiast dłoni). Mając to obciążenie, postaraj się o spokojne, głębokie wdechy - najlepiej przez minutę minimum raz dziennie. Dzięki temu ćwiczeniu (i używaniu coraz cięższej książki) rośnie wytrzymałość przepony.




Naj
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy