Reklama

Puls idealny... czyli jaki?

Delikatne „pykanie” pod skórą może być ważnym wskaźnikiem zdrowia! Na jego podstawie doświadczony lekarz potrafi wychwycić np. nadciśnienie.

Puls, inaczej tętno, to w rzeczywistości falisty ruch tętnic. "Wybrzuszają" się, gdy serce kurczy się i pompuje do nich krew, zaś "zapadają" - w momencie rozkurczu serca. Najlepiej, gdy "wybrzuszeń" jest nie mniej niż 60 i nie więcej niż 80 w ciągu minuty (u kobiet).

Sama możesz zmierzyć sobie puls, umieszczając palce jednej ręki powyżej nadgarstka drugiej. Policz liczbę uderzeń w ciągu 15 sek., a następnie pomnóż ją razy 4. To twoje tętno. Jednak co pewien czas warto puls sprawdzić u lekarza. Potrafi on ocenić nie tylko częstotliwość pulsu, ale także inne ważne parametry, m.in. to, czy: "wybrzuszenia" pojawiają się w takich samych odstępach czasu (tzw. miarowość tętna); mają odpowiednią wielkość i twardość (tzw. wypełnienie i napięcie); pojawiają się i znikają z właściwą szybkością (tzw. chybkość); są takie same po lewej i prawej stronie ciała (tzw. symetria tętna).

Reklama

Jaki wynik będzie dla ciebie właściwy?

To zależy m.in. od twojego wieku, wagi ciała, ale także np. występujących chorób i przyjmowanych leków (niektóre, jak np. niesteroidowe leki przeciwzapalne, mogą przyspieszać tętno, inne, np. tzw. beta-blokery, je zwalniać). Generalnie dla kobiet o przeciętnej kondycji fizycznej norma wynosi 60-80 uderzeń na minutę.

Pamiętaj, że twój puls może wiele razy w ciągu dnia się zmieniać (np. przyspieszać) i nie musi to świadczyć o żadnych problemach ze zdrowiem. Czasem jednak ma z nimi związek.

Pyk, pyk, pyk, pyk - gdy jest za szybki

Bywa reakcją na stres i skutkiem przypływu adrenaliny. Hormon nasila bowiem pracę serca. Pomoże ci ziołowa herbatka: po łyżeczce suszonych szyszek chmielowych i korzeni kozłka zalej szklanką wrzątku i zagotuj; odcedź. Szybszy puls to też normalny objaw wzmożonej aktywności fizycznej, np. biegu, gimnastyki. Z czasem twój organizm przyzwyczai się do wysiłku i tętno nie będzie tak rosło. Na razie jednak zwolnij tempo, tak by puls wynosił maks. 70 proc. twojego tętna maksymalnego (tętno maks. obliczysz odejmując swój wiek od liczby 220).

Przyczyną szybkiego pulsu może być też zbyt niski poziom cukru we krwi lub odwodnienie organizmu. Pomoże ci posiłek z węglowodanami i szklanka wody. Ale jeśli stale masz za szybkie tętno (tzw. tachykardię) trzeba sprawdzić, czy nie występuje niewydolność serca, niedokrwistość lub nadczynność tarczycy. Lekarz zaleci ci odpowiednie badania (np. morfologię, poziom TSH, EKG).

Pyk...pyk...pyk... - gdy jest za wolny

To może być normalny objaw, gdy jesteś zrelaksowana, zasypiasz lub właśnie się obudziłaś. W takich momentach organizm potrzebuje mniej tlenu i serce słabiej pompuje krew. Wolny puls to także "efekt uboczny" uprawiania sportu i oznaka lepszej wydolności organizmu. Ale jeśli zwykle masz za niskie tętno (tzw. bradykardię) i nie jesteś sportowcem, a do tego miewasz zawroty głowy, uczucie słabości lub omdlenia, upewnij się, że nie ma to związku z chorobą niedokrwienną serca lub niedoczynnością tarczycy. Pomocne będzie EKG i badanie TSH (ze skierowaniem od lekarza).

Jeśli by okazało się, że nic ci nie dolega i taka twoja "uroda", możesz wspomagać się ziołową herbatką: płaską łyżeczkę sproszkowanego korzenia żeń-szenia zalej szklanką przegotowanej wody o temp. 95 st.; zaparzaj 4-7 min; pij raz dziennie do południa.

Pyk, pyk...pyk, pyk - gdy jest nierówny

Przyczyną może być przewlekły stres, nadmiar kofeiny lub alkoholu, a także palenie papierosów. Wszystkie pozbawiają organizm ważnych dla pracy serca minerałów. Aby przywrócić harmonię w układzie krążenia, 2 razy dziennie pij sok świeżo wyciśnięty z cytrusów lub pomidorów, a do tego co dnia wypijaj 0,5 l wysokozmineralizowanej wody. Ale jeśli nie będzie poprawy i tętno pozostanie nierówne, a także gdy występują duszności, zawroty głowy, bóle za mostkiem lub omdlenia, trzeba skontrolować, czy powodem nie jest nadciśnienie, niewydolność lub wada serca.

Potas - decydujący składnik

Jego poziom w organizmie ma ogromny wpływ na to, jak pracuje twoje serce i jaki masz puls.

Jeśli masz za szybki lub niemiarowy puls, wskazana może być większa ilość potasu w diecie. Najwięcej zawierają go: kakao, suszone morele, biała fasola, pestki dyni.

Przy zbyt niskim pulsie - odwrotnie, nie powinnaś spożywać dużo potasu.

Anna Skoczeń

Tekst pochodzi z magazynu

Tina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy