Salmonella lubi lato
Coraz chętniej stołujemy się poza domem. Zwłaszcza latem kuszą nas kawiarnie, lodziarnie, bary z szybkim jedzeniem. Czasem bywa to bardzo ryzykowne… Potwierdzają do lekarze, do których zgłasza się coraz więcej osób zarażonych salmonellą.
Zanim zdecydujemy się zamówić posiłek, obejrzyjmy miejsce, w którym jest przygotowywany. Brudna podłoga czy stoły już powinny nas zniechęcić do pozostania w tym miejscu. To wizytówka tego, co dzieje się na zapleczu i jak jest przechowywana żywność. Unikajmy też jedzenia lodów w przypadkowych miejscach. Z ciasta z rozpływającym się kremem też lepiej zrezygnować.
Zrobisz to sama. Lody bezpieczne, bo bez jajek!
1 szklankę gęstego mleka kokosowego zblenduj z 1/2 szklanki wybranych owoców (np. malin lub jagód). Masę przełóż do pucharków. Zamroź.
Kilka bananów obierz. Pokrój na kawałki. Włóż do zamrażalnika na ok. 2 godziny. Wyjmij, rozkrusz w blenderze. Możesz skropić sokiem z cytryny.
Arbuz obierz, oczyść z pestek, wydrąż miąższ, zblenduj. Możesz dodać odrobinę cukru, cynamonu i pokrojonych listków mięty. Masę przełóż do naczynia. Zamroź.