Śliwkowa moc
Spożywane w formie surowej śliwki oddają najwięcej swoich cennych składników. Występujące w wielu odmianach, kolorowe owoce najlepiej jeść w wakacje i wczesną jesienią.
W wszystkich śliwkach znajdziemy witaminy A, B oraz E, a także substancje takie jak magnez, wapń, fosfor, żelazo i potas. Ciemne odmiany owoców są bogate w przeciwutleniacze, które działają przeciwmiażdżycowo. Znane są z tego, że relaksują i poprawiają humor. Działają też moczopędnie i zapobiegają anemii.
Największą sławę przyniósł śliwkom pozytywny wpływ na trawienie. Są skuteczne w oczyszczaniu organizmu z toksyn i zapobiegają zaparciom. Dlatego zmniejszają zagrożenie rakiem jelita grubego. Te cenne właściwości zawdzięczają dużej ilości pektyn.
Fosfor i żelazo zawarte w suszonych śliwkach służą małym dzieciom, wegetarianom i osobom będącym na lekkostrawnej diecie. Jedząc trzy suszone śliwki dziennie można wyregulować pracę układu pokarmowego i pozbyć się uporczywych dolegliwości.
W Polsce wielką popularnością cieszą się renklody, mirabelki oraz węgierki. Dwie pierwsze to odmiany deserowe, które pojawiają się już w lipcu. Najlepiej nadają się do jedzenia na surowo lub na kompot.
Z kolei jesienne węgierki są doskonałe na domowe powidła. Wystarczy sięgnąć po sprawdzony przepis i zrobić przetwory, którymi będziemy cieszyć się w zimie.
Śliwek nie powinny jeść osoby chore na cukrzycę, mające problemy z trzustką i wątrobą. Należy też unikać przejadania się śliwkami, mogą bowiem powodować wzdęcia.
Śliwki są jednymi z bezpieczniejszych owoców. Można podawać je dzieciom już od pierwszego roku życia. Najmłodszym powinny być serwowane w formie musów. Starsze mogą zjadać je w całości - oczywiście bez pestek. Czasami zaleca się również zdjęcie skórek.
Ze względu na zastosowanie przy zaparciach, nie poleca się dzieciom śliwek w większych ilościach.