Smakołyki i... ból brzucha
Święta Bożego Narodzenia z suto zastawionym stołem to nasza polska tradycja. Karp, bigos, pierniki, makowce i inne świąteczne smakołyki...
3 dni lenistwa i same pyszności. To wszystko powoduje, że możemy czuć się ociężałe, a nasz żołądek odmówi posłuszeństwa. Postaraj się więc nie przesadzić z jedzeniem i piciem.
Specjaliści radzą:
pij niesłodzone herbaty owocowe, są smaczne, zdrowe, tłumią głód,
delektuj się każdym kęsem; pozwól, aby świąteczne pyszności rozpływały się w ustach,
jeśli pieczenie sprawia ci wiele radości, podaruj smakołyki swoim przyjaciołom, w domu zostaw tylko trochę,
ogranicz spożywanie pieczywa i ciężkostrawnych potraw,
wybieraj tylko chude mięsa i wędliny,
zanim sięgniesz po lampkę wina, ugaś pragnienie dwiema szklankami wody niegazowanej,
zrezygnuj z mocnych alkoholi, na rzecz kieliszka czerwonego wina,
po posiłku nie siedź przy stole czy przed telewizorem, idź na dłuższy spacer z najbliższymi,
zapal waniliowe świece, one wyjątkowo dobrze likwidują apetyt na słodycze.
Jeśli nie potrafisz się oprzeć łakomstwu i już źle się czujesz, to jednym z najlepszych domowych sposobów na wspomaganie trawienia są ziołowe herbatki. To napary przygotowywane z: mięty pieprzowej, melisy, szałwii, kopru włoskiego lub rumianku.
Na wspomaganie pracy jelit dobre są: kminek, koper, mięta, melisa, anyż, rumianek, imbir oraz kardamon. Wydzielanie kwasu żołądkowego zwiększają: aloes, arcydzięgiel, babka lancetowata, cykoria, czosnek, fasola, jałowiec, krwawnik, macierzanka, mięta, mniszek, szałwia, tatarak, wrzos. Przeciw biegunkom odpowiednie są: babka, borówka brusznica, borówka czernica, jasnota biała, jeżyna, kalina, kasztanowiec, malina, marchew, porzeczka czarna, poziomka, śliwa tarnina.
Jeśli jednak herbatki i domowe sposoby nie pomogą, musisz udać się do apteki i poprosić o pomoc fachową obsługę.