Śmiech pomaga schudnąć
Śmianie się przez zaledwie 15 minut dziennie spala wystarczającą ilość kalorii, aby zrzucić ponad 2 kg tłuszczu w ciągu roku. Jak przekonują badania opublikowane w International Journal of Obesity, śmiech jest równie efektywny, jak spacer.
Śmiejąc się zużywamy mniej więcej tyle samo energii, ile przemierzając dziarskim krokiem niecały kilometr. Dodatkowo, śmiejąc się, nie tylko powodujemy szybsze bicie serca, ale również angażujemy przy tym wiele różnych mięśni.
Zatem, jeśli dopada nas wieczorne lenistwo, możemy sięgnąć po programy rozrywkowe lub komedie, które wywołają salwy śmiechu. Badania opublikowane na łamach International Journal of Obesity wykazały, że śmiejąc się zużywamy o 20 proc. więcej energii niż w spoczynku. Oznaczałoby to, że od 10 do 15 minut śmiechu dziennie może przyczynić się do tego, że spalamy od 10 do 40 kalorii więcej, szacują naukowcy.
Badacze obliczyli, że taki "trening" może przełożyć się na roczną utratę masy ciała wynoszącą ponad 2 kilogramy.
Ponadto śmiech jest dobry dla serca i układu odpornościowego i wydaje się, że pomaga złagodzić ból.
- Śmiech ma zarówno efekt fizjologiczny, jak i psychologiczny. To intuicyjna ludzka cecha. Nie uczymy się jej. Jest w naszych genach - powiedział dr Shevach Friedler.
Badania potwierdzają zbawienny wpływ śmiechu na nasze zdrowie: śmiejąc się wydzielamy hormon szczęścia, który redukuje stres i napięcie. Śmiech może również zmniejszać zagrożenie chorobami serca, udaru mózgu, alergii, znacznie poprawia pracę układu oddechowego. Za szczery śmiech podziękuje nam również mózg, który jest szczęśliwy, kiedy się śmiejemy. Dowcipy pobudzają tzw. układ nagrody, w którym powstaje uczucie przyjemności.