Reklama

Spirala antykoncepcyjna: Może to metoda dla ciebie

Klasyczna wkładka różni się dzisiaj od tej, którą zabezpieczało się przed ciążą pokolenie twojej mamy. Należy do najpopularniejszych metod antykoncepcji.

Wkładka wewnątrzmaciczna, tzw. spirala, najlepiej sprawdza się u kobiet po 30. roku życia, które urodziły dziecko i nie planują jeszcze kolejnego. Zakładają ją też panie zbliżające się do menopauzy. To dobra alternatywa dla tych kobiet, które nie chcą brać hormonów, źle tolerują pigułkę, palą papierosy, chorują na nadciśnienie tętnicze krwi, migrenę lub mają inne przeciwwskazania zdrowotne. Jej skuteczność jest wysoka (Indeks Pearla wynosi 2). Oznacza, ile ze stu kobiet stosujących konkretną metodę antykoncepcji w ciągu roku, będzie w ciąży. Dla porównania, dla pigułki wynosi 1.

Reklama

I. Elastyczne tworzywo ułatwia zakładanie wkładki

Kształtem nie przypomina już dzisiaj ani sprężynki, ani spirali. Przez dziesięciolecia ciągle ją ulepszano, stosując różne tworzywa, na które nakładano metale, np. srebro czy platynę. Najskuteczniejsza i najtańsza okazała się miedź. Sprawia, że plemniki są mniej ruchliwe i nie docierają do jajowodu.

Nowoczesny kształt może np. przypominać litery T lub S. Na świecie stosuje się też wkładkę w formie koralików wszczepianych do macicy (w Polsce jeszcze nie jest dostępna). Każda wkładka wykonana jest z obojętnego dla organizmu kobiety tworzywa sztucznego (najczęściej polichlorku winylu), który łatwo daje się wysterylizować. Jest ono na tyle elastyczne, by można było wkładkę łatwo założyć lub usunąć. Gdy znajdzie się we wnętrzu macicy, dzięki elastyczności materiału, z którego jest zrobiona, sama przyjmuje odpowiedni kształt i położenie. 

II. Nie wymaga częstej kontroli przez lekarza

Założenie spirali poprzedza wizyta, na której lekarz zrobi USG przezpochwowe. Potrzebny będzie też aktualny wynik cytologii. Spiralę zakłada się najczęściej w pierwszych dniach miesiączki. Szyjka macicy jest w tym czasie w naturalny sposób dobrze rozwarta. Ginekolog umieszcza wkładkę za pomocą specjalnego aplikatora, który jest załączony do spirali. Zakładanie jej nie jest przyjemne, więc pół godziny przed zabiegiem dobrze jest wziąć lek przeciwbólowy. Jeśli jesteś szczególnie wrażliwa, możesz poprosić lekarza o znieczulenie miejscowe. Tuż po zabiegu może pojawić się niewielkie krwawienie.

Dwie wizyty

Po tygodniu czeka cię wizyta, na której lekarz sprawdzi, czy wkładka jest na swoim miejscu. Kolejną wizytę wyznaczy po miesiączce. Wtedy oceni, czy krwawienie było prawidłowe. Jeśli wszystko jest w porządku, kolejna kontrola za rok.

III. Nie jest absorbująca ani wyczuwalna dla partnera

W pierwszym miesiącu po założeniu wkładki wewnątrzmacicznej mogą pojawić się niewielkie krwawienia i skurcze macicy. Założoną wkładkę organizm kobiety traktuje jak ciało obce. Musi upłynąć trochę czasu, aż się do niego przyzwyczai. Jony miedzi, które wydziela spirala, działają na śluzówkę macicy w charakterystyczny sposób - nie dopuszczają do jej pogrubienia. Wpływają także na plemniki, hamując ich aktywność.

Skrócone nitki

Najwięcej obaw po założeniu spirali budzą nitki, którymi wkładka jest zakończona. Nie powinny cię one jednak niepokoić. Lekarz przytnie je, skracając je na tyle, że nie będą wyczuwalne dla partnera w czasie stosunku. Musi je jednak pozostawić. Nauczy cię natomiast, jak je znaleźć, by sprawdzić, czy wkładka znajduje się na swoim miejscu. Taką samodzielną kontrolę najlepiej jest przeprowadzić tuż po każdej miesiączce. Wtedy właśnie rośnie ryzyko, że wkładka mogła się przesunąć. Jeśli wyczujesz, że zmieniła położenie, idź na kontrolę do ginekologa.

IV. Wystarczy na kilka lat

Miedzianą spiralę zakłada się na okres trzech, a nawet pięciu lat. To, jak długo chcesz ją stosować, powinnaś już na pierwszej wizycie ustalić z lekarzem. Zależnie od twojej decyzji dobierze odpowiedni typ wkładki. Jeśli jednak w międzyczasie się rozmyślisz i będziesz chciała jednak urodzić dziecko, w każdej chwili lekarz może spiralę usunąć. Zaletą tego rodzaju antykoncepcji jest jej natychmiastowa odwracalność. Oznacza to, że na powrót płodności nie trzeba będzie czekać, tak jak to jest w przypadku różnych metod antykoncepcji hormonalnej. Możesz od razu po wyjęciu jej starać się o dziecko.

Przystępna cena

Inną ważną zaletą wkładki jest jej niska cena. Należy ona do najtańszych metod antykoncepcyjnych. Spiralę można kupić w aptece (bez recepty, to produkt medyczny), od 50 zł. Sama wkładka wewnątrzmaciczna nie jest refundowana, ale jej założenie tak. Jednorazowy wydatek na klasyczną spiralę miedzianą, założoną w gabinecie prywatnym oraz wizytę kontrolną, wynosi ok. 400-600 zł. Zależnie od tego, jak długo będzie chronić cię przed niechcianą ciążą, ten jednorazowy koszt rozkłada się na 36, a nawet 60 miesięcy.

Anna Gumowska kons. dr n. med. Grzegorz Południewski, ginekolog


Świat kobiety
Dowiedz się więcej na temat: antykoncepcja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy