Sposoby na natychmiastowe wyciszenie. Nie trać czasu na stres!
Szybkie tempo życia i nadmiar codziennych obowiązków odbijają się na naszym zdrowiu i urodzie bardziej, niż mogłoby się wydawać. Z każdej strony dosięgają nas różnorodne bodźce i jesteśmy narażeni na stres, przez co wiele osób doświadcza nie tylko zmęczenia, ale też uczucia ciągłego niepokoju. Problemy ze snem, koncentracją czy mniejsza odporność na infekcje – to tylko niektóre dolegliwości, które mogą nam się przytrafić. Dlatego tak istotne jest opanowanie prostych technik wyciszających, dzięki którym poprawimy nasze samopoczucie i ogólny stan zdrowia.
O tym, że chroniczny stres jest szkodliwy, mówi się od lat, lecz nadal wiele osób bagatelizuje kwestię wyciszania się, świadomego relaksu i "oczyszczania" głowy z nadmiaru wrażeń i doświadczeń, które oddziałują na nas od rana do nocy. Wieczorne rozsiadanie się w fotelu przed telewizorem albo komputerem z wielką miską popcornu nie należy do technik, które pomogą zadbać o higienę mózgu.
Trzeba sobie uświadomić, że stres i przemęczenie mają wpływ nie tylko na nasze samopoczucie, większą nerwowość i zachowanie, np. drażliwe czy wręcz agresywne reakcje. Osłabiają one układ odpornościowy, przez co stajemy się bardziej podatni na różnego rodzaju infekcje. Jeśli na wpływ negatywnych bodźców narażeni jesteśmy właściwie bez przerwy, może doprowadzić to do chorób układu sercowo-naczyniowego i problemów na tle psychicznym, w tym depresji.
Stresowi często towarzyszą zaburzenia odżywiania. W najłagodniejszym wariancie objawiają się tendencją do podjadania, zwłaszcza przekąsek o dużej zawartości cukru, które kojarzą się nam z natychmiastową poprawą nastroju. Jest to jednak tylko chwilowe złudzenie, a na dłuższą metę może skutkować nadwagą, otyłością, bulimią, miażdżycą i cukrzycą.
Czas przejść do tego, jak się wyciszyć i poznać proste sposoby na odstresowanie, które bez trudu można zastosować we własnym domu.
Bez obaw, nie ma wiele wspólnego z matematyką. Jest to jedna z najprostszych technik oddychania, która rozluźnia spięte mięśnie i łagodnie wprowadza w stan relaksu. O co w niej chodzi? Polega na wciąganiu powietrza nosem przez cztery sekundy, wstrzymaniu oddechu przez siedem sekund, a następnie powolnym wydychaniu przez osiem sekund. Czynność poleca się powtarzać co najmniej cztery razy. Zwolennicy techniki twierdzą, że pozwala szybko oderwać się od spraw, które w ciągu dnia zaprzątały nam głowę, poprzez skupienie na oddechu i odliczanie upływających sekund. Ten sposób wyciszenia poleca się stosować zwłaszcza osobom, które skarżą się na problemy z zasypianiem.
Informacje na jego temat znaleźć można także pod hasłem EFT - Emotional Freedom Technique, tłumaczonego jako Technika Emocjonalnej Wolności. Samo pojęcie tappingu w języku polskim funkcjonuje jako opukiwanie wybranych punktów akupunkturowych ciała. Przyjmuje się, że u jego podstaw leży chińska medycyna naturalna. Twórca tej metody, Gary Craig, twierdzi, że delikatne stukanie w odpowiednie partie ciała pomaga zrównoważyć wewnętrzną energię oraz zmniejszyć ból, zarówno fizyczny, jak i psychiczny. EFT stosowana jest jako kuracja wspomagająca w leczeniu stanów lękowych i zespołu stresu pourazowego. Włączenie jej do swoich codziennych praktyk pomoże w wyciszeniu negatywnych emocji, rozluźnieniu i uspokojeniu całego ciała.
Technikę Emocjonalnej Wolności najczęściej wykorzystują osoby, które doświadczyły już stresującej sytuacji lub niepokoju. Jej entuzjaści polecają również sięgnąć po nią profilaktycznie - przed wydarzeniem, które może wywołać tego rodzaju emocje i reakcje.
- Pierwszym krokiem jest zidentyfikowanie i skupienie się na jednym konkretnym problemie.
- Następnie przeprowadzamy ocenę jego intensywności w skali od 0 do 10. Najwyższą wartość należy powiązać z największym problemem czy stresogennym wyzwaniem, z jakim mieliśmy okazję do tej pory się zmierzyć. Wprowadzenie tego rodzaju rankingu umożliwi ocenę skuteczności całej procedury.
- Tapping zwykle zaczyna się od delikatnych uderzeń w środek zewnętrznej części dłoni, nazywany w tej technice punktem karate. Podczas tej czynności należy skupić się na wybranym problemie lub emocji, z którą chcemy sobie poradzić, podkreślając jednocześnie samoakceptację.
- Przechodzimy do opukiwania kolejnych punktów: czubka głowy, brwi (skupiamy się na części najbardziej zbliżonej do nosa), kości przy zewnętrznych kącikach oczu, kości pod okiem, przestrzeni między nosem a górną wargą oraz między dolną wargą a brodą, obojczyka i boku ciała - kilkanaście centymetrów pod pachą.
Warto wiedzieć: Podczas stukania używaj dwóch lub więcej opuszków palców. Powtórz pięć razy w każdym punkcie.
Zjawisko zyskało popularność już ponad 10 lat temu i nadal coraz więcej osób zgłębia tajniki tego fenomenu, który rozgłos zyskał przede wszystkim za pośrednictwem internetu, zwłaszcza serwisu Youtube.
Pełna nazwa tej wyciszającej techniki brzmi: Autonomous Sensory Meridian Response. Polecana jest jako sposób na poprawę nastroju, wyciszenie się oraz szybsze zapadnięcie w sen, co może okazać się bardzo pomocne przy problemach z bezsennością. Jak dochodzi się do tych efektów? Mają być one wynikiem działania różnorodnych bodźców - wizualnych, dźwiękowych, dotykowych i zapachowych. Celem jest wystąpienie uczucia przyjemnego mrowienia, zwłaszcza w rejonach szyi i głowy. Zjawisko zostało kilkukrotnie poddane analizom naukowym. Wykazały one, że ASMR faktycznie doprowadza do aktywności mózgu, która korzystnie wpływa na zdrowie psychiczne.
Do czynników (tzw. triggerów), które wprowadzają w stan przyjemnego odprężenia, zaliczyć można tysiące bodźców. Najczęściej przeprowadza się to poprzez słuchanie łagodnego głosu, szeptów, kojących dźwięków (np. przelewania płynu z jednego naczynia do drugiego), klikania, drapania różnego rodzaju materiałów. Odgłosy morza, wiatru czy deszczu zapewne wielu z nas kojarzą się uspokajająco, ale w ASMR korzysta się także z potencjału białego szumu. Osoby, które zajmują się tworzeniem i publikowaniem relaksujących nagrań, często delikatnie uderzają w mikrofon, używają odgłosów spreju lub przesuwają pędzlami po chropowatych powierzchniach. Terapeutycznie działa również widok kojących obrazów, sielskich krajobrazów, a nawet ruchów dłoni. Warto próbować różnych rzeczy i znaleźć bodźce, które w naszym przypadku sprawdzą się najlepiej.
Polecamy:
Pozwólmy naszym mózgom odpocząć, czyli najskuteczniejsze formy relaksu