Stalking: Czym jest?
Mówi się o nim od niedawna, bo też przepisy wprowadziły kwestię nękania do kodeksu karnego dopiero kilka lat temu. Co się kryje pod tym pojęciem?
Często uważa się to za przypadłość i cenę kariery aktorów, osób publicznych czy celebrytów. Jednak stalking (z angielskiego dosłownie „podkradanie się”, „myślistwo”) może dotyczyć każdego z nas.
Jak mówią specjaliści, to, czy możemy nazwać zjawisko stalkingiem, zależy od subiektywnego odczucia. Jest to powtarzające się, uporczywe, nękanie poprzez rozmaite formy, które prowadzi do dyskomfortu lub istotnej utraty prywatności i poczucia bezpieczeństwa ofiary.
Są pewne grupy zawodowe, które szczególnie narażone są na tego typu zjawisko. Najbardziej podatnymi osobami są te, które zawodowo zajmują się niesieniem pomocy. Dlatego często ofiarami stają się lekarze, pielęgniarki, psychoterapeuci lub pracownicy opieki społecznej.
Psychologowie wyróżnili kilka typów osób nękających. Jednak najczęściej powtarzającym się profilem jest: mężczyzna w średnim wieku, niepracujący, o ponadprzeciętnej (w stosunku do innych przestępców) inteligencji. Często mają oni już wcześniejsze konflikty z prawem (np. przemoc domowa). Często stalkerami mogą być bliskie osoby – byli małżonkowie lub współpracownicy.
Osoba, która czuje się ofiarą nękania powinna zbierać wszystkie tego dowody – smsy, bilingi połączeń, maile, listy i zgłosić to na policję.
Na pewno jednak nie można na własną rękę przekonywać stalkera ani nie próbować odpowiadać na jego kontakty. (konsultacja Adam Straszewicz, psycholog śledczy, ekspert akcji „Stop stalking” kanału id)