Święta bez lekarza
Właśnie macie zasiąść do wigilijnej kolacji, gdy maluszek nagle zaczyna wymiotować albo dostaje wysokiej gorączki... Co wtedy zrobić? Oto niezawodne rady naszego pediatry.
Nie bez powodu mówi się, że dzieci zwykle chorują w najmniej spodziewanych okolicznościach. Może się więc zdarzyć, że podczas nadchodzącej Gwiazdki twój maluch nieoczekiwanie dostanie biegunki, wysypki czy anginy. Z uwagi na okres świąteczny (wtedy dyżurują jedynie niektóre placówki służby zdrowia) trudniej będzie ci się dostać z dzieckiem do lekarza. Nie martw się jednak na zapas.
Nasz redakcyjny ekspert, dr Barbara Gierowska-Bogusz, pediatra z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie podpowiada, jak samodzielnie można pomóc brzdącowi w sytuacji, gdy dopadnie go jedna z najczęstszych dziecięcych przypadłości. Sprawdź zatem, co przyniesie ulgę choremu dziecku, zanim obejrzy je pediatra.
Maluch nagle dostaje niepohamowanych torsji, zwraca też wszystko po każdej próbie nakarmienia lub też napojenia go. Co to może być? Wymioty u dzieci nie zawsze muszą świadczyć o zatruciu. U maluchów często bywają także pierwszym sygnałem innej, dopiero rozpoczynającej się choroby.
● Jeśli smyk wymiotuje, przede wszystkim trzeba zadbać o to, by dostarczyć mu odpowiednią ilość napojów. Najlepiej podać malcowi specjalny płyn nawadniający (np. Orsalit, Salhydron).
● Malcowi możesz też zaproponować herbatkę, niegazowaną wodę mineralną lub kompot z jabłek.
● Płyny podawaj nieco schłodzone - wtedy brzdąc chętniej je wypije, a ryzyko, że po nich zwymiotuje, będzie znacznie mniejsze.
● Picie serwuj co 3-5 minut, najlepiej po łyżeczce, aby dziecko od razu nie zwymiotowało.
Kiedy do lekarza: Z pediatrą powinnaś skonsultować się w sytuacji, gdy:
● malec ma mniej niż pół roku,
● choć minęło 12 godzin, dziecko wciąż zwraca płyny po każdej próbie ich podania,
● smyk jest wyczerpany i zauważasz u niego oznaki odwodnienia.
Maluszek robi się rozpalony - ma rumieńce na policzkach i gorące czoło. Równocześnie dziecko jest marudne, apatyczne i ospałe. Co to może być? Gorączka najczęściej jest pierwszym symptomem zwiastującym infekcję. Jej pojawienie się oznacza, że w organizmie dziecka rozwija się stan zapalny, z którym układ odpornościowy malca próbuje walczyć. Podwyższona temperatura towarzyszy przeziębieniu, grypie, zapaleniom gardła, oskrzeli, dróg moczowych, infekcjom układu pokarmowego, chorobom zakaźnym i ząbkowaniu. Jeżeli po zmierzeniu jej (pod pachą), okaże się że smyk ma ponad 38°C, jak najszybciej powinnaś zacząć działać.
● Gdy malec ma wysoką temperaturę, nie czekaj, tylko od razu podaj mu środek przeciwgorączkowy. Dla najmłodszych zalecane są leki zawierające paracetamol lub ibuprofen (dla dzieci powyżej 3. miesiąca życia). Środki te dostępne są w postaci czopków, syropów oraz zawiesin.
● Możesz również przykładać maluszkowi letnie okłady na czoło, kark, pachy i pachwiny lub przecierać jego ciało gąbką zmoczoną w letniej wodzie.
● Skutecznym sposobem na obniżenie temperatury jest też zawinięcie łydek malca ręcznikami zwilżonymi w zimnej wodzie lub wykąpanie smyka w wodzie o około 1-2°C chłodniejszej od temperatury jego ciała.
Kiedy do lekarza: Niezwłocznie trzeba skonsultować się z pediatrą, jeśli maluch:
● ma mniej niż pół roku i gorączkę powyżej 38°C (pomiar pod pachą);
● dziecko nie chce pić i zauważasz u niego pierwsze oznaki odwodnienia - maluch jest apatyczny, mniej siusia, płacze bez łez, ma suche i spierzchnięte usta oraz mało elastyczną skórę;
● gorączce towarzyszą inne objawy, np. ból gardła, ucha, biegunka, wymioty lub też malec ma kłopoty z oddychaniem;
● maluch nie ma żadnych innych dolegliwości, a temperatura utrzymuje się ponad 3 dni.
Jeżeli maluch w ciągu kilkunastu godzin oddał przynajmniej 3 płynne lub półpłynne stolce albo w jego kupce zauważyłaś domieszkę krwi lub ropy, oznacza to, że szkrab ma biegunkę. Co to może być? Biegunkę może wywołać u dziecka wiele czynników, m.in.: alergia pokarmowa, wirusy, zakażenie bakteryjne, kuracja antybiotykowa, pasożyty, zatrucie pokarmowe, a nawet ząbkowanie.
● Choremu maluchowi podawaj około 3/4 szklanki płynu na kilogram masy ciała na dobę.
● Jeśli jeszcze karmisz maluszka piersią, jak najczęściej go do niej przystawiaj. Starszemu smykowi podawaj przegotowaną i lekko osoloną wodę, słabą herbatkę, rumianek lub kompot z jabłek.
● Spróbuj nakłonić brzdąca do wypicia płynu nawadniającego, np. Acidolit, Floridral, Orsalit (są dostępne bez recepty), Gastrolit (wydawany na receptę).
● Podaj dziecku zupkę marchwiową lub kleik marchwiowo- -ryżowy, np. HiPP ORS 200 (dostępny w aptekach bez recepty).
Kiedy do lekarza: Wizyta u specjalisty jest konieczna w sytuacji, gdy:
● biegunkę ma smyk, który nie skończył pół roku (takie maluchy bardzo szybko się odwadniają!);
● biegunce u niemowlęcia towarzyszą wymioty lub gorączka;
● dolegliwości utrzymują się u malca dłużej niż dobę;
● u dziecka można zauważyć pierwsze oznaki odwodnienia;
● w stolcu jest krew lub ropa.
Zauważyłaś, że smyk stracił apetyt i niechętnie pije. Dziecko może często przełykać ślinę i skarżyć się na ból gardła. Jeśli zajrzysz brzdącowi do buzi, zobaczysz, że jego gardło jest czerwone i obrzęknięte. Co to może być? Zwykle w ten sposób ujawnia się grypa, przeziębienie lub angina. Zdarza się też, że bolące i zaczerwienione gardło jest pierwszym objawem różyczki albo świnki.
● Po konsultacji z lekarzem podaj dziecku preparat przeciwbólowy w aerozolu, np. Tantum Verde, Sol baby Gardło.
● Serwuj maluszkowi dużo chłodnych napojów - niegazowaną wodę lub herbatki ziołowe, np. malinową, z lipy.
● Starszego malucha nakłoń, by płukał gardło naparem ziołowym, np. z szałwii lub rumianku.
● U niemowlęcia zastosuj inhalacje za pomocą nebulizatora - przyrządu, który zamienia płyn w delikatną mgiełkę (kupisz go w niektórych aptekach).
● Starszakowi podaj tabletki na ból gardła, np. Neo-angin junior.
Kiedy do lekarza: Niezwłocznie idź z maluszkiem do pediatry lub wezwij lekarza do domu, jeżeli:
● ból jest tak silny, że dziecko w ogóle nie może jeść;
● bólowi gardła towarzyszy wysoka gorączka lub też wysypka;
● migdałki gardłowe malca pokryte są białym nalotem;
● smyk ma powiększone węzły chłonne na szyi albo obrzękniętą buzię między uszami a ustami.
Maluch nagle zaczął pocierać ręką okolice ucha oraz gwałtownie ciągnie się za płatek uszny. Przy tym jest rozdrażniony i płacze. Co to może być? Być może malec włożył sobie coś do ucha, boli go ząbek, ma świnkę, zapalenie migdałków albo węzłów chłonnych. Najczęściej jednak takie zachowanie brzdąca zwiastuje zapalenie ucha.
● Gdy opisanym objawom towarzyszy gorączka, podaj maluchowi preparat z paracetamolem lub ibuprofenem.
● Jeśli w uchu maluszka znajduje się jakieś ciało obce, nie wyciągaj go samodzielnie.
● Nie czyść też ucha, nie wkładaj do niego żadnych przedmiotów i nie wlewaj kropli. Kiedy do lekarza: Problemów z uszami nie wolno lekceważyć, gdyż zaniedbane mogą prowadzić u dzieci do kłopotów ze słuchem.
Dlatego skontaktuj się z laryngologiem, gdy:
● silnemu bólowi ucha towarzyszy wysoka gorączka;
● zauważysz w uchu wydzielinę;
● malec płacze i trze ucho rączką;
● smyk włożył sobie coś do ucha.
Zauważyłaś, że na ciele brzdąca pojawiły się drobniutkie, czerwone krostki. Mogą one (choć nie muszą!) zlewać się w całość i obejmować swym zasięgiem określone partie ciała dziecka. Możliwa przyczyna: Wypryski na skórze mogą być oznaką alergii pokarmowej albo kontaktowej. Mogą też świadczyć o jednej z chorób zakaźnych, np. ospie wietrznej, różyczce, odrze, szkarlatynie. Jeśli przed pojawieniem się różowej wysypki malec miał gorączkę, to znak, że dopadła go trzydniówka. U niemowląt często występują też potówki, których przyczyną jest przegrzewanie szkraba.
● Zakładaj malcowi bawełniane ubranka, które nie będą drażniły swędzących zmian na skórze.
● Pilnuj, by maluszek się nie drapał, gdyż to może wywołać nadkażenie krostek. Najlepiej krótko obetnij mu paznokcie lub załóż na noc specjalne rękawiczki.
● Jeśli smyk nie ma dodatkowych objawów (np. gorączki, bólu gardła), posmaruj zmiany maścią lub kremem z tlenkiem cynku.
● Potówki u niemowląt świetnie łagodzi też odkażająca kąpiel z dodatkiem nadmanganianu potasu lub kąpiel w krochmalu.
Kiedy do lekarza: Najlepiej każdy rodzaj wysypki skonsultuj z pediatrą. Niepozorne zmiany na skórze mogą okazać się poważną chorobą, która wymaga leczenia. Niezwłocznie skontaktuj się z lekarzem, jeśli oprócz wysypki brzdąc ma inne objawy, np. gorączkę czy kaszel.
Jeśli dziecko zaczyna chorować, postaraj się nie wpaść w panikę. W ten sposób na pewno nie poprawisz sytuacji, a wręcz przeciwnie - smyk, wyczuwając twoje napięcie, sam się przestraszy. Dlatego warto opanować nerwy i zacząć działać - spokojnie, ale zdecydowanie. Trzeba pokazać dziecku, że wiemy, co robimy i panujemy nad sytuacją. To najlepszy sposób, by uspokoić przestraszonego brzdąca oraz skłonić go, by zażył lek lub dał się zbadać lekarzowi.
● Na wszelki wypadek dobrze mieć w domu (np. w notesie, książeczce zdrowia dziecka lub przyczepione do lodówki) numery telefonów do swojego pediatry oraz do przychodni, w której możesz uzyskać pomoc lekarską w nocy, w weekendy i podczas świąt.
● Jeśli nie wiesz, gdzie w twojej okolicy dyżuruje pediatra, informacji poszukaj w internecie (np. na stronach: www.ostredyzury.pl, www.nfz.gov.pl) oraz pod nr. telefonu 800 392 976 - to ogólnopolska infolinia Narodowego Funduszu Zdrowia (czynna w godz. 8-16).
Jeżeli stan zdrowia dziecka gwałtownie się pogarsza, maluch ma wysoką gorączkę, światłowstręt, sztywnienie karku, zawroty głowy, wybroczyny na skórze, jest odwodniony lub traci przytomność, natychmiast wezwij pomoc.
Zadzwoń pod nr 999 lub 112. Kiedy zgłosi się dyspozytor, podaj następujące informacje:
1. Wskaż adres, pod który powinna przyjechać karetka.
2. Powiedz, co się stało i w jakim stanie jest dziecko, np. czy jest przytomne, czy można się z nim porozumieć.
3. Podaj wiek malca i dodatkowe informacje, np. czy jest alergikiem.
4. Opisz, co robisz, by pomóc dziecku.
5. Podaj swoje dane i numer telefonu, z którego dzwonisz.
Konsultacja: Barbara Gierowska-Bogusz, pediatra z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie. Tekst: Magdalena Kowalska-Sokołowska