Reklama

Syrop z sosny – najlepsza metoda na zdrowie

Wykorzystajmy maj na zebranie młodych pędów sosny, bo z nich otrzymamy najskuteczniejszy lek. Leczyły nim nasze prababki, babki i matki. Oprócz wykrztuśnego wykazuje działanie bakteriobójcze, a tym samym zwiększa prawdopodobieństwo przejścia sezonu najsilniejszych infekcji bez konieczności zażycia antybiotyku.

Skąd taka skuteczność?  

Syrop z sosny jest uniwersalnym produktem leczniczym. Z powodzeniem może być stosowany profilaktycznie, przez cały rok i w każdym wieku. Wzmacnia system immunologiczny, stąd polecany jest również rekonwalescentom po długotrwałej, wyczerpującej chorobie. 

Maj to idealny czas na zerwanie pędów sosny, wtedy mają najwięcej cennych dla zdrowia wartości odżywczych. Obfitują w witaminę C - kluczowy antyoksydant, który wzmacnia odporność i pomaga neutralizować wolne rodniki. Zawierają liczne sole mineralne, korzystnie wpływające na układ kostny i regulujące gospodarkę wodną w organizmie, a także węglowodany zapewniające podaż energii. W młodych pędach znajdziemy ponadto gorycze, które pobudzają apetyt, pomagają wyciszyć system nerwowy i wzmocnić immunologiczny.

Reklama

Syrop z sosny jest też źródłem flawonoidów, organicznych związków chemicznych o działaniu przeciwzapalnym, rozkurczowym i moczopędnym. Bogactwo substancji daje temu słodkiemu lekarstwu szerokie spektrum działania.

Jak zrobić syrop z sosny?  

Potrzebne nam będą zaledwie trzy składniki: litrowy słoik młodych pędów sosny, cukier i woda. Zerwane młode pędy myjemy pod bieżącą wodą i kroimy na około centymetrowej wielkości kawałki. Alternatywną metodą pozwalająca na szybsze uzyskanie soku jest ugniatanie pędów drewnianym tłuczkiem. W kolejnym kroku układamy w słoiku naprzemiennie warstwy pędów przesypane cukrem w następujących proporcjach: około trzy centymetrowe warstwy pędów sosny posypujemy czterema łyżkami cukru.

Na koniec podlewamy całość odrobiną przegotowanej i przestudzonej wody. Zakręcamy słoik i odstawiamy w dobrze nasłonecznione miejsce na około tydzień. Jeśli słoneczna aura nam nie dopisuje - syrop będzie potrzebował kilku dni więcej dla osiągnięcia dojrzałości do spożycia. Gotowy syrop jest gęsty, lepki i ma ciemno bursztynową barwę. Zlewamy go do mniejszego słoiczka lub szklanej butelki. Idealne warunki przechowywania: chłodne i zacienione miejsce, pozwalają mu zachować właściwości lecznicze nawet przez kilka lat.  

Kiedy i jak go stosować? 

Syrop z sosny sprawdza się gdy dopada nas przeziębienie, męczy katar, przewlekły kaszel albo chrypka, zaczyna pobolewać gardło, czujemy osłabienie, a także w poważniejszych dolegliwościach, takich jak grypa czy zapalenie oskrzeli. Profilaktycznie wystarczy jedna łyżeczka rano - solo, albo jako dodatek do cieplej, ale nie gorącej herbaty. Jeśli organizm boryka się już z infekcją - zwiększmy dawkę i tym samym moc działania. Dziecku zaserwujmy trzy razy na dobę łyżeczkę - około pięciu mililitrów syropu. Dorosłym nawet cztery. 

Ewa Koza, mamsmak.com  

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy