Dla zdrowia zębów
Rzadko o nich myślimy, choć gdy pojawia się ból pędzimy do dentysty jak na sygnale. Szczotkowanie zębów i nitkowanie przestrzeni międzyzębowych to nie wszystko, co możemy zrobić dla naszego uzębienia. Dobrze zdać sobie sprawę, że codzienne nawyki żywieniowe mocno determinują jego kondycję i wygląd. Co zatem jeść, by cieszyć się zdrowym i pięknym uśmiechem?
Owoce - jeść czy nie jeść?
Zęby, tak jak kości i wszystkie komórki naszego ciała, potrzebują witamin i minerałów. Najwięcej dostarczymy ich, zjadając surowe warzywa i owoce. Te ostatnie zawierają jednak w swoim składzie znaczące ilości cukrów, które stanowią idealną pożywkę dla próchnicy oraz kwasy owocowe mogące uszkadzać szkliwo i powodować nadwrażliwość zębów.
Najwięcej kwasów mają cytrusy, najwyższą zawartość cukrów z kolei: winogrona, czereśnie, mocno dojrzałe śliwki i banany. Niekoniecznie dobre dla zdrowia jamy ustnej są też owoce zawierające maleńkie pestki, takie jak truskawki czy kiwi. Mogą one powodować podrażnienia dziąseł, kalecząc je i osadzając się w szczelinach.
Jabłko - owoc z wyboru
Najlepszym wyborem okazuje się jabłko: owoc umiarkowanie słodki, który w trakcie rozgryzania prowokuje zwiększoną produkcję śliny. Pomaga tym samym wypłukać reszki pokarmowe ze szczelin międzyzębowych i utrzymać jamę ustną w lepszej kondycji. Nie sposób jednak uczynić z jabłka jedyny owoc, po który będziemy sięgać. Ze względu na dobrostan całego organizmu warto jadać wszystkie owoce. Dla zębów zdecydowanie lepiej byśmy zjedli porcję owoców w całości, niż podjadali cały dzień.
Pamiętajmy, że proces trawienia węglowodanów rozpoczyna się już w jamie ustnej, a higiena żywienia nie pozostaje bez wpływu na stan uzębienia. Ptialina (amylaza ślinowa) rozpoczyna rozkład węglowodanów złożonych, który kontynuowany jest w dwunastnicy przez amylazę trzustkową.
Szczotkowanie zębów - nie od razu po jedzeniu
O tym, że warto myć zęby, chyba nie trzeba nikogo przekonywać. Okazuje się jednak, że nadmierna higiena też nam nie służy. Masz zakodowany nawyk mycia zębów po każdym posiłku? Nic w tym złego, o ile odczekasz minimum pół godziny po jedzeniu. Inaczej narażasz swoje zęby na demineralizację szkliwa. Zasady tej warto się trzymać szczególnie restrykcyjnie po posiłkach zawierających warzywa, owoce i po piciu soków warzywno-owocowych. Te z kolei, o ile mamy taką możliwość, starajmy się wypijać przez słomkę, ograniczając ich bezpośredni kontakt z zębami.
Warzywa - naturalna szczoteczka
Jak najczęściej sięgajmy po marchew, seler naciowy czy kalarepę. Gryzienie twardych warzyw to znakomity masaż dla dziąseł, a także sposób na usuwanie osadu i płytki nazębnej, co chroni przed rozwojem próchnicy. Podsuwajmy dzieciom jak najczęściej warzywne przekąski między posiłkami, niech staną się nawykiem dla zdrowia zębów i całego organizmu.
Ości dla zdrowych zębów?
Ryby mają przynajmniej trzy atutu dla zdrowych zębów: wapń, fosfor i witaminę D. Są też źródłem kwasów omega-3, które usprawniają wchłanianie wapnia. Najkorzystniejsze dla naszych kości i zębów są ryby, które zjadamy razem ze szkieletem. Sięgajmy zatem po śledzie, szproty i sardynki.
Ewa Koza, mamsmak.com