Tańczyłaś w butach na obcasie?

Po kilku mocno przetańczonych imprezach albo dniach spędzonych na obcasie wyższym niż na co dzień możemy poczuć ból stóp - i to nie tylko stóp: także łydek i dolnego odcinka kręgosłupa.

Wszystko dlatego, że zgodnie z anatomiczną budową, naszych nóg powinniśmy chodzić zdecydowanie na płaskiej podeszwie. Stopa opiera się wtedy na palcach i pięcie, a jej środkowa część amortyzuje drgania przy każdym kroku, co nie obciąża kręgosłupa - i tak powinno być. Ale buty imprezowe mają niewiele wspólnego z naturą i - zwłaszcza po karnawałowej nocy - nogi mogą boleć...

Co można zrobić? Oczywiście przede wszystkim dać odpocząć stopom. Doskonale sprawdza się kwadrans leżenia z nogami podniesionymi powyżej poziomu głowy.

Warto pomyśleć o kąpieli dla stóp ze specjalną solą (przepis przygotowania jest zawsze umieszczony na opakowaniu) i moczyć w niej nogi przez przynajmniej kwadrans. Doskonała jest też kąpiel z dodatkiem olejków z lawendy, mięty lub melisy, które działają rozluźniająco na mięśnie i sprawiają, że ból znika.

Warto też pomyśleć o masażu stóp, specjalne urządzenie do tego celu można bez problemu kupić w sklepie z artykułami gospodarstwa domowego. Jego wadą jest cena: trzeba na tę przyjemność przeznaczyć mniej więcej sto złotych...

Po kąpieli stopy należy dokładnie wytrzeć i natrzeć kremem odpowiednim dla danego rodzaju skóry: jeśli skóra jest szorstka i ma skłonności do pękania, musi to być koniecznie krem z zawartością witaminy A.

Warto wybrać się do kosmetyczki: jeśli przyczyną bólu są odciski lub modzele (bolesne zgrubienia skóry na podeszwie między drugim a trzecim palcem), to trzeba je usunąć. Kosmetyczka także będzie umiała doradzić, z którym problemem warto się wybrać do lekarza, jeśli jest taka potrzeba.

Pomocy wymagają także łydki - poza masażem, jeśli uda wam się znaleźć chętnego, doskonale zrobi im krem lub maść z dodatkiem kasztanowca i mięty. Poprawi to krążenie w nogach - właśnie problemy z nim sprawiają, że zmęczone nogi wydają się jak z kamienia..

No i koniecznie trzeba zacząć się ruszać - spacery pomagają usprawnić krążenie w nogach i ogólnie poprawić ich stan.

Doskonale robi im chodzenie na boso, na przykład po plaży, czy to piaszczystej, czy kamienistej. Czasami warto też nieco schudnąć, bo to bardziej niż jakiekolwiek obcasy, czy karnawałowe harce daje się we znaki naszym stopom...