Trzy ważne powody, by samemu płukać zatoki w domu
Zdziwisz się, jakie to ważne!
Zostają wypłukane, zanim na dobre zdążą zagnieździć się w śluzówce, spowodować jej stan zapalny lub ją podrażnić i narazić cię na uczucie zatkanego nosa, katar, ból głowy. Domową irygację koniecznie przeprowadź, gdy pojawiają się u ciebie pierwsze objawy przeziębienia lub alergii (np. na kurz), takie jak wodnisty katar lub salwa kichnięć.
Zimą, gdy powietrze w pomieszczeniach jest mocno nagrzane, śluzówka wyściełająca przewody nosowe oraz zatoki staje się wysuszona, a także cieńsza. Przez to gorzej pracuje. Słabnie ruch oczyszczających rzęsek. Pojawia się nadwrażliwość i uczucie swędzenia w nosie oraz częste kichanie. Płucząc zatoki, nie dopuszczasz do tego.
Zalegająca w nosie i zatokach wydzielina rozrzedza się, a powstałe z niej złogi stają się bardziej miękkie. Dzięki temu możesz się ich łatwiej pozbyć, dmuchając nos (koniecznie najpierw jedną, potem drugą dziurką, nigdy - obiema naraz).