Uwaga na "niekonwencjonalnych lekarzy"
Uwaga na szarlatanów! Najczęściej przechodniów kuszą gabinety niekonwencjonalnych metod leczenia, na przykład akupunkturą.
Zmagania z ludźmi "leczącymi na dziko" przypominają jednak walkę z wiatrakami, bo jak przyznaje szef Polskiego Towarzystwa Akupunktury, doktor Piotr Woźniak - izby lekarskie są bezradne, gdyż osoby te bardzo szybko zmieniają miejsce zamieszkania.
Trzeba jednak pamiętać, że wizyta w takim nielegalnym gabinecie, najczęściej prowadzonym przez Azjatów, może nie tyle okazać się bolesna, co niebezpieczna. Po pierwsze może odsunąć diagnozę, a nieprawidłowo użyty sprzęt, nietestowany, grozi zarażeniami. Tak więc akupunktura, która miała nam pomóc, w rzeczywistości może zaszkodzić.
W Internecie na stronie www.akupunktura.orgmożna znaleźć dane lekarzy uprawnionych do leczenia akupunkturą i adresy legalnych gabinetów.