Reklama

W cztery tygodnie popraw odporność całej rodziny

Lato to dobra pora, by wzmocnić układ immunologiczny. Woda, słońce, świeże warzywa, owoce i zioła to najlepsi sprzymierzeńcy zdrowia.

Każdy człowiek dziedziczy w pewnym stopniu swoją odporność w genach. Przeciwciała otrzymujemy też z mlekiem matki. Ale od momentu, gdy przestajemy być karmieni piersią, odporność musimy budować sami. To szczególnie ważne zadanie w przypadku dzieci, bo ich układ immunologiczny jest niedojrzały. Dlatego maluchy chorują częściej niż dorośli. Lekarze ostrzegają, że przyczyną słabej odporności są nie tylko drobnoustroje, lecz także tryb życia, jaki prowadzimy. Na szczęście mamy wiele możliwości, by wzmocnić organizm latem i nie chorować ani jesienią, ani zimą. Potrzeba na to czterech tygodni. Łatwo można zrealizować ten plan podczas rodzinnych wakacji, a także po powrocie do domu. Trzeba tylko przestrzegać kilku zasad.

Reklama

Na urlopie - aktywność i hartowanie

W czasie urlopu zawsze jest mnóstwo okazji do ruchu na świeżym powietrzu. Bez względu na to, czy jesteśmy nad morzem, w górach, czy na wsi. Dwa tygodnie odpoczynku poza domem to naprawdę wspaniała okazja, by poprawić kondycję fizyczną, rozładować stres i wzmocnić odporność organizmu.

  • Ruch na świeżym powietrzu. Gdy oddychamy świeżym powietrzem, organizm dostarcza wraz z tlenem wielu substancji odżywczych do wszystkich organów. Oczyszczamy się też z toksyn, które osłabiają odporność. Jeśli waszą wspólną pasją jest jakiś sport, będzie okazja, by poświęcić mu więcej czasu. Jeżeli jednak nie jesteście rodziną o sportowych zamiłowaniach - postawcie na codzienną aktywność. Wychodźcie z domu bez względu na pogodę. Pamiętajcie tylko, by właściwie się ubierać "na cebulkę". Celem takiej formy wypoczynku jest wprowadzenie ruchu na stałe do harmonogramu waszej rodziny. Ważne jest tylko, by to, co robicie, sprawiało wam przyjemność. Jeśli znudzą się wam spacery, rozejrzyjcie się np. za wypożyczalnią rowerów lub kajaków.
  • Hartowanie w wodzie. Nawet, jeśli temperatura wody w morzu, jeziorze czy rzece nie zachęca do kąpieli, możecie wykorzystać ją, by wzmocnić odporność. Kilkuminutowa kąpiel to dobry trening dla organizmu, który uczy się w ten sposób zachowywać ciepło i nie wychładzać szybko. Do zimnej kąpieli trzeba przyzwyczajać się stopniowo. Pamiętajmy, by po wyjściu z wody osuszyć się, włożyć coś ciepłego i iść na spacer. Jeśli nie spędzacie urlopu nad wodą - niech hartuje was rosa. Krótki marsz po mokrej trawie nie grozi katarem.
  • Kąpiele słoneczne. Potrzebna jest też energia czerpana ze słońca. Najlepiej korzystać z niego do godz. 11 lub po 16. Promienie słoneczne stymulują wytwarzanie witaminy D w skórze. Poprawia ona pracę układu odpornościowego, jest konieczna dla zdrowych i mocnych kości, zwłaszcza u dzieci.

W domu - dieta pełna witamin i minerałów

Nad wzmocnieniem odporności swojej rodziny możesz też popracować w domu, po powrocie z urlopu. O tej porze roku dojrzewające w słońcu owoce oraz warzywa nie wymagają długiego transportu ani przechowywania. Dlatego są najbardziej wartościowym źródłem witamin i minerałów. Witaminy są potrzebne, by prawidłowo mogły pracować - mózg, układ nerwowy, hormonalny oraz wszystkie narządy. Minerały są niezbędne do prawidłowego przebiegu niemal każdego procesu w organizmie.

  • Witaminy i minerały prosto z krzaka. Kolejne tygodnie poświęć więc na wprowadzanie zmian w waszej diecie. Do budowania dobrej odporności organizm potrzebuje trzech antyutleniaczy - witamin A, C i E. Witamina C jest niezbędna do produkcji limfocytów, czyli białych ciałek krwi. Od ich sprawności zależy, jak szybko organizm zwalczy infekcje. Dlatego, aby zaspokoić zapotrzebowanie organizmu na witaminę C, należy jadać dużo owoców, które są w nią bogate np. czarnych porzeczek, truskawek, malin, wiśni, aronii. Także popularne warzywa - kapusta, papryka, pomidor czy zielona pietruszka powinny często gościć teraz na naszych stołach.
  • Owoce i warzywa z witaminą C najlepiej jadać w postaci surowej. Można je podać jako deser, surówkę, dodawać do sałatek, kanapek, past i serów. W takiej właśnie postaci straty tej cennej witaminy będą najmniejsze. Sezonowe bogactwo warzyw i owoców pozwoli także na uzupełnienie witaminy A. Pełni ona ważną rolę, bo uszczelnia błony śluzowe dróg oddechowych, ochrania nos i gardło przed wnikaniem bakterii i wirusów. Jest jej sporo w żółtych lub pomarańczowych warzywach i owocach, np. morelach, brzoskwiniach, marchewce, papryce, a także w pomidorach. Znaczne jej ilości zawierają też: zielony groszek, brokuły i szczypior. Witamina E chroni nasz układ odpornościowy przed wolnymi rodnikami. Wspomaga wytwarzanie przeciwciał, koniecznych dla obrony organizmu np. w razie ataku wirusów. Aby przyswoić witaminę E w odpowiedniej ilości, najlepiej jadać teraz młodą kukurydzę, zielony groszek, szpinak, sałatę, a także gryźć pestki słonecznika. 

  • Proste zasady pomogą ci lepiej wykorzystać świeże produkty dla poprawy zdrowia. Wprowadź dwa posiłki wegetariańskie, np. podwieczorek i kolację. W taki oto sposób będziesz mieć pewność, że dostarczasz organizmowi odpowiednią ilość witamin, minerałów, a także potrzebnego błonnika. Warzywa gotuj krótko, na parze, w jak najmniejszej ilości wody. Przed podaniem skrop oliwą lub olejem roślinnym. Wtedy organizm lepiej przyswoi witaminy rozpuszczalne w tłuszczach, np. A i E.
  • Urozmaicone posiłki. Buraczki czy ziemniaki można jeść cały rok. Teraz wykorzystuj warzywa, których nie jadacie zbyt często, np. przygotuj sałatkę z młodych liści szczawiu oraz mniszka lekarskiego, podaj duszone patisony albo zrób dla dzieci pierogi z jagodami.

Po wakacjach - soki i nalewki

Następny krok w kierunku wzmacniania odporności rodziny to wykorzystanie dobrodziejstwa leczniczych roślin, które teraz kwitną i dojrzewają. Możesz przygotować z nich soki i nalewki. Jedne warto zastosować od razu, inne - gdy nadejdą słoty.

  • Przepis na winko porzeczkowe. Nawet jeśli tylko przez krótki czas można jeść czarną porzeczkę, ma to duże znaczenie dla wzmocnienia organizmu. Głównie za sprawą witaminy C. Kup więc świeże owoce od ogrodnika (jeśli nie masz ich we własnym ogródku) i przygotuj wzmacniające winko. Maceruj porzeczkę przez trzy dni w litrze czerwonego wina. Przecedzony płyn wymieszaj z miodem. Pij co dzień mały kieliszek, najlepiej w porze podwieczorku.
  • Przepis na lipówkę. Doskonały na leczniczą nalewkę jest kwiatostan lipy. Powinnaś go zerwać na początku kwitnienia (czerwiec-lipiec), gdy część kwiatów jest jeszcze w pąkach. 100 g rozdrobnionych kwiatów zalej 500 ml czystej wódki i szczelnie zamknięte odstaw przynajmniej na 2 tygodnie w ciepłe miejsce. Często wstrząsaj słojem. Przecedź, dodaj szklankę przegotowanej wody. Przechowuj w ciemnej butelce. Gdy przyjdą chłody, pij po łyżce nalewki rano i wieczorem.
  • Przepis na sok różany. Przygotuj go dla dzieci - to doskonałe źródło wit C. Owoce róży oczyść z pestek, przepłucz i odsącz. Pokrój na małe kawałki, włóż do wygotowanych słoików, przesyp cukrem. Odstaw, aż puszczą sok. Zalej przegotowaną wodą. Pasteryzuj 10 min.

Anna Gumowska kons. Elżbieta Sandzewicz, internistka

Świat kobiety
Dowiedz się więcej na temat: zdrowie | hartowanie | układ immunologiczny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy