Reklama

Witamina C - wzmacnia i... odchudza

O jej niezwykłych właściwościach napisano tomy, i wydawać by się mogło, że wiemy o niej wszystko. Nic podobnego! Wit. C wciąż zaskakuje.

Strażniczka szczupłej sylwetki

Niedawno odkryto, że osoby, które jedzą mało warzyw i owoców, mają zazwyczaj większy obwód w pasie! Okazało, że badani mieli niską zawartość witaminy C w osoczu krwi. Jaki z tego wniosek?

Witamina C ułatwia spalanie tkanki tłuszczowej, gdyż bierze udział w wielu procesach zachodzących w organizmie, m.in.:

- wspomaga produkcję L-karnityny, znanej ze swoich właściwości odchudzających;

- zapobiega też nadmiernemu magazynowaniu tłuszczu w organizmie;

- bierze udział w tworzeniu hormonów, w tym także tarczycy, których właściwy poziom pomaga zachować szczupłą sylwetkę.

Reklama

Nie będzie przesadą, gdy powiemy, że naturalna witamina C to jedna z tych substancji, które trzymają nas przy życiu! Jest bardzo skutecznym antyoksydantem, co w skrócie oznacza, że zmniejsza ryzyko raka! Dzięki witaminie C mamy też sprawniejsze stawy i mięśnie oraz ładniejszą skórę. A to dlatego, że ta witamina wzmaga wytwarzanie naturalnego kolagenu, opóźnia zatem pojawienie się zmarszczek i zapobiega przesuszeniu skóry.

Uszczelnia też naczynia krwionośne, hamuje powstawanie krwiaków i krwotoków. Pośrednio więc ułatwia gojenie się ran. O tym, że wpływa korzystnie na nasz układ odpornościowy - wiemy chyba wszyscy.

Ile więc trzeba "zjadać" witaminy C, by wykorzystać wszystkie jej dobroczynne właściwości? Dziennie potrzebujemy 75 mg witaminy C. Tyle znajduje się jej np. w: 10 dag brukselki, 10 dag brokułów, 5 dag papryki czerwonej, 2 kiwi, 5 dag czarnych porzeczek lub w 20 dag czerwonych (mogą być mrożone).

UWAGA! Witaminy C nigdy nie "przedawkujesz", bo jest ona rozpuszczalna w wodzie i nadmiar jest usuwany z moczem.

Wykorzystaj jak najwięcej!

Witamina C jest bardzo wrażliwa na podgrzewanie i utlenianie. Jak więc zminimalizować jej straty, gdy przyrządzamy danie? Surówki warzywne przygotowuj tuż przed podaniem na stół. Owoce zjadaj zaraz po obraniu ze skórki. Ziemniaki gotuj w łupinkach (uchronisz 30 proc. wit. C). Jeśli gotujesz warzywa, to jak najkrócej i w małej ilości wody. Najlepiej tylko je zblanszować, na chwilę polewając wrzątkiem.

Najlepsze źródła

Najbogatsze w witaminę C są oczywiście owoce i warzywa. Rekordziści to: czarne porzeczki, truskawki, kiwi, cytrusy, a z warzyw - papryka, natka pietruszki, brukselka, kalarepa, brokuły, kapusta, kalafior, szpinak. Oto, jak wybrać to, co dla nas najkorzystniejsze.

Papryka lepsza będzie czerwona, bo ma 144 mg wit. C w 10 dag, zaś zielona - 91 mg w takiej samej ilości wagowej. Kapusta najlepsza jest biała: zawiera 48 mg wit. C w 10 dag, a kiszona 16 mg. Wśród cytrusów najbogatsze w witaminę C są pomarańcze, gdyż jedna sztuka dostarcza jej 117 mg. Natka jest niezwykle cenna w tę witaminę - w 1 łyżce jest 10 mg - więc posypuj nią zupy, sosy, ziemniaki. Dwie garści szpinaku dodane np. do koktajlu dostarczą 34 mg witaminy C!

Wskazówka dietetyczna: Zamrażanie owoców i warzyw to doskonały sposób na zatrzymanie witaminy C! Niska temperatura zapobiega rozkładowi tej cennej substancji. Dlatego w okresie zimowym warto sięgać po owocowo-warzywne mrożonki.

Tekst pochodzi z magazynu

Tina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy