Reklama

Witaminy na nowo odkryte

Okazuje się, że potrafią zdziałać dla naszego zdrowia dużo więcej, niż sądziliśmy do tej pory.

Witaminę C wszyscy znamy jako oręż w walce z infekcjami i przeziębieniem. Ale już mniej osób wie, że działa ona uszczelniająco na naczynia krwionośne. Dzięki temu zapobiega krwawieniu z dziąseł, powstawaniu siniaków, zmniejsza ryzyko udaru mózgu! Także dlatego, że zapobiega utlenianiu się cholesterolu, czyli przechodzeniu w postać, w której formuje on złogi w naczyniach. Obniża ciśnienie. Poprawia przyswajanie żelaza. I co najważniejsze: działa przeciwnowotworowo! Dzienne zapotrzebowanie na nią zaspokoi porcja surówki i jeden owoc. Bogatym jej źródłem są: nać pietruszki, czarna porzeczka, papryka, brukselka, cytrusy, jabłka, cebula, kiszonki. Zapotrzebowanie na nią rośnie w podeszłym wieku i wtedy, gdy mamy nadciśnienie, cukrzycę, choroby jelit, palimy papierosy, pracujemy fizycznie, żyjemy w stresie. Wtedy zjadajmy co najmniej dwa owoce dziennie.

Reklama

Ostatnio modna stała się postać witaminy C zwana lewoskrętną. Moda ta głosi, że "zwykła", czyli prawoskrętna, witamina C w najlepszym razie nie działa, w gorszym - szkodzi. To chwyt marketingowy. Substancja uznawana za witaminę C jest tylko jedna. Nieporozumienie bierze się z nazwy: witamina C to inaczej kwas askorbinowy. Czasem jej nazwę zapisuje się jako kwas L-askorbinowy. Litera "L" została zinterpretowana jako skrót oznaczający lewoskrętność. Kwas L-askorbinowy też jest prawoskrętny!

Uwaga: suplementy "lewoskrętne" są zwykle kilka razy droższe.

Kolejną, odkrytą "na nowo" witaminą jest niacyna, czyli witamina B3 (zwana też PP). Do niedawna uważano ją głównie za sojuszniczkę zdrowej skóry. Dziś wiemy, że dzięki jej udziałowi organizm produkuje energię z węglowodanów. Ułatwia ona eliminację złego cholesterolu, wspomaga układ nerwowy, uczestniczy w tworzeniu czerwonych krwinek. Sprzyja lepszemu ukrwieniu tkanek - dzięki temu jest uznawana za lek wspomagający leczenie demencji. Jej źródła: otręby pszenne, orzeszki ziemne, drożdże, cielęcina, indyk, ryby (zwłaszcza makrela, łosoś), kurczak, podroby, wołowina, fasola, groch, soja, grzyby, migdały, suszone morele.

Trudno przecenić witaminę B12. Wzmacnia ona układ nerwowy, poprawia odporność na stres, pamięć i koncentrację, zapobiega anemii. Zmniejsza ryzyko chorób psychicznych, nowotworów i choroby Alzheimera. Bierze bowiem udział w tworzeniu otaczającej nerwy osłonki mielinowej. Działa antydepresyjnie, bo bierze udział w produkcji serotoniny, będącej regulatorem nastroju. Wspomaga leczenie wirusowego zapalenia wątroby typu C. Jest w mięsie, jajach, rybach (śledziu, pstrągu, makreli), mleku i jego przetworach, podrobach.

Niedawno odkryta witamina K2 bierze udział w regulacji procesów krzepnięcia krwi. Zapobiega wapnieniu naczyń krwionośnych i rozwojowi chorób układu krążenia. Naukowcy uważają, że dla zdrowia kości jest tak ważna, jak witamina D! Jest ona syntetyzowana w jelitach przez "dobre bakterie". Niewielkie jej ilości są w mięsie, jajach, produktach mlecznych.

Dobry Tydzień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy