Włókniaki: Czym są i jak je bezpiecznie usunąć?
Włókniaki są jednymi z najczęściej występujących zmian skórnych. Zwykle przyjmują postać guzka sięgającego do kilku centymetrów średnicy. Włókniaki nie swędzą ani nie bolą i mimo pochodzenia nowotworowego nie są groźne dla zdrowia, gdyż nie ulegają zezłośliwieniu. Pojawiają się jednak w bardzo widocznych miejscach - m.in. na twarzy, szyi i kończynach - dlatego są dokuczliwe i stanowią poważy problem natury estetycznej. Wpływ na ich powstawanie mają przede wszystkim czynniki i predyspozycje genetyczne, ale także przebyte i rozwijające się choroby oraz wiek. Czego jeszcze warto dowiedzieć się o włókniakach? W jaki sposób się ich bezpiecznie pozbyć? Kiedy należy zwrócić się o pomoc do specjalisty?
Włókniaki, zwane inaczej fibromami, to zmiany pochodzenia nowotworowego, które tworzą się na skórze. Powstają wskutek nagromadzenia się tkanki łącznej i przyjmują postać guzka, osiągającego rozmiar od jednego mm do kilku centymetrów średnicy. (Zazwyczaj wyglądają jak małe woreczki doczepione do ludzkiej skóry). Włókniaki rosną bardzo wolno, dlatego w początkowych stadiach łatwo je przeoczyć. Nie powodują też bólu ani swędzenia. Najczęściej pojawiają się na twarzy, szyi, kończynach, pachwinach oraz w miejscach intymnych. Ich liczba rośnie wraz z wiekiem, a ryzyko ich pojawienia się zwiększają czynniki genetyczne oraz przebyte choroby.
Rodzaje włókniaków
Rozróżnia się dwa rodzaje włókniaków – miękkie i twarde. Włókniaki miękkie osiągają wielkość od 2 do 8 milimetrów oraz - jak sama nazwa wskazuje - mają miękką strukturę. Po dotknięciu mogą się odkształcać. Najczęściej występują w okolicach szyi, twarzy i dekoltu. Z kolei włókniaki twarde przyjmują postać brązowego lub lekko czerwonego guzka, który jest twardszy w dotyku i nie zmienia swojego kształtu. Włókniaki twarde pojawiają się zazwyczaj na kończynach. Poza odmiennym wyglądem i strukturą włókniaki miękkie i twarde nie różnią się swoim wpływem na skórę i organizm człowieka - oba nie ulegają zezłośliwieniu i nie stanowią zagrożenia dla zdrowia.
Niektórzy z nas przychodzą na świat z kilkoma włókniakami, ale prawdopodobieństwo ich pojawienia się rośnie wraz z wiekiem. Najczęściej powstają u osób po czterdziestym roku życia. Niemałe znaczenie mają także predyspozycje genetyczne (jeśli ktoś z rodziny posiada włókniaki, prawdopodobieństwo, że pojawiają się także u nas, jest bardzo wysokie) oraz przebyte i istniejące choroby. Włókniaki miękkie często rozwijają się u pacjentów zmagających się z cukrzycą, otyłością, nadciśnieniem tętniczym oraz zaburzeniami hormonalnymi. Z kolei formowanie się włókniaków miękkich ma związek ze stanami zapalnymi skóry oraz jej uszkodzeniami; m.in. ugryzieniami i ukąszeniami.
Jeśli włókniak pojawi się na skórze, osiągnie pokaźne rozmiary i zacznie stanowić problem natury estetycznej, należy zawsze skonsultować się z dermatologiem. Wszelkie domowe próby usunięcia zmian skórnych, polegające na użyciu np. octu spirytusowego czy jabłkowego bądź spirytusu salicylowego, są niezalecane i groźne, gdyż często prowadzą do powstania stanu zapalnego skóry. Optymalnym rozwiązaniem jest profesjonalny zabieg u specjalisty, który indywidualnie dopasuje tryb postępowania ze zmianą skórną. Najczęściej wykorzystywaną metodą jest krioterapia, czyli wymrażanie włókniaka za pomocą ciekłego azotu. Dużą popularnością cieszy się także elektrokoagulacja, czyli rażenie włókniaka prądem o wysokiej częstotliwości. Tego typu zmian skórnych można także pozbyć się przy użyciu lasera.
Zabiegi usuwania włókniaków odbywają się w miejscowym znieczuleniu. Po każdym z nich może jednak powstać mała blizna, czasem też konieczne jest założenie kilku szwów i nie zyskuje się gwarancji, że zmiany na skórze już nie powstaną, gdyż włókniaki mają tendencję do odradzania.