Wszawica – objawy, leczenie, czyli co warto o niej wiedzieć
Na temat tej przykrej dolegliwości wywoływanej przez wszy narosło wiele mitów. Czy wszawicą można zarazić się od zwierząt? Czy zapadają na nią tylko dzieci? Czy dokładne mycie głowy stanowi skuteczny sposób na wszy? Dowiedz się, jak jest naprawdę.
Po wpisaniu do dowolnej wyszukiwarki internetowej hasła "wszawica", można się łatwo przekonać, że jest to wciąż bardzo aktualny problem. Co parę tygodni media donoszą o kolejnych przypadkach wszawicy - która pojawiła się w jakiejś szkole, przedszkolu, czy też w miejscu wakacyjnego wypoczynku dzieci i młodzieży. Jak należy wtedy zareagować? Co zrobić, aby skutecznie pozbyć się problemu i zapobiec jego wystąpieniu w przyszłości?
Fachowe informacje i praktyczne porady na ten temat można znaleźć m.in. na stronie internetowej Głównego Inspektoratu Sanitarnego (a także na stronach lokalnych sanepidów, wchodzących w skład Państwowej Inspekcji Sanitarnej).
Objawem każdej wszawicy jest przede wszystkim wszystkim uporczywy świąd skóry, wskutek czego chory się drapie w zaatakowane przez pasożyty miejsca ciała. Wskutek tego drapania może dojść do nawet sączących się zmian skórnych.
W przypadku wszawicy głowowej po rozgarnięciu włosów można czasem zauważyć pełzające pasożyty - płaskie, jasnego koloru o długości 1,5 - 3,5 mm. Do włosów zaś przyczepione są podłużne jaja wszy o długości ok. 1 mm - gnidy. Wszy składają je najczęściej u nasady włosa, zatem im gnidy są dalej położone od skóry głowy, tym dłużej (można szacować) trwa wszawica u konkretnego chorego (włos rośnie od nasady).
Wesz żyje około miesiąca, jednak poza głową człowieka może przeżyć tylko 1-2 dni. Umiera wtedy po prostu z głodu, jako że żywi się ludzką krwią. Najczęściej ludzie zarażają się wszami przez używanie zakażonych szczotek do włosów, spinek, grzebieni, nakryć głowy, pościeli, zabawek, a także przez bezpośredni kontakt głowy z głową.
W przypadku wszawicy łonowej, oprócz świądu objawem są charakterystyczne szaroniebieskie plamy na skórze w okolicach intymnych powstałe wskutek ukąszeń tych pasożytów.
Eksperci sanepidu zwracają uwagę m.in. na siedem powszechnych mitów, dotyczących wszawicy.
Wszawica wynika z brudu i braku higieny? To MIT!
W rzeczywistości, dbałość o higienę osobistą i status społeczny nie mają wpływu na częstość występowania wszawicy. Może się nią zarazić każdy, poprzez kontakt z chorym lub jego rzeczami osobistymi.
Zwierzęta domowe mogą być źródłem wszawicy? To MIT!
Wszy ludzkie nie bytują na zwierzętach. Dlatego nie jest konieczne przeglądanie sierści zwierząt w obawie, że mogą być one przyczyną zakażenia.
Wszy mają tylko dzieci? To MIT!
Zarażeniu się wszawicą sprzyjają duże skupiska ludzi, dlatego choroba ta jest szczególnie częsta u dzieci, uczęszczających do przedszkoli czy szkół. Ale zarazić się może każdy, bez względu na wiek.
Dokładne umycie głowy szamponem pozwoli pozbyć się wszy? To MIT!
Wszy dzięki specjalnym odnóżom i pazurkom czepnym silnie przytwierdzają się do włosów. W taki sposób nie pozbędziemy się też ich jaj - gnid. Są one przyczepiane do włosów specjalną wydzieliną, która nie rozpuszcza się w wodzie i jest trudna do usunięcia.
Choremu na wszawicę trzeba ogolić głowę? To MIT!
Nie jest to metoda na wszy, zwłaszcza że powstające przy tej okazji mikro-uszkodzenia skóry mogą stanowić wrota zakażeń bakteryjnych lub grzybiczych, co przedłuża proces leczenia.
Wszy potrafią skakać i pływać? To MIT!
Pasożyty te poruszają się wyłącznie poprzez pełzanie. Zarażenie nimi następuje w wyniku bliskiego kontaktu z chorym lub jego rzeczami osobistymi.
Wszawica to problem wyłącznie estetyczny? To MIT!
Wszawica jest zaliczana do chorób pasożytniczych. W jej efekcie, na skórze pojawiają się swędzące grudki zapalne, które po zdrapaniu mogą ulegać wtórnym zakażeniom, np. bakteryjnym.
Wszawica może się rozwinąć nie tylko na głowie? To FAKT!
Najczęstszą postacią wszawicy jest głowowa, ale są również: wszy łonowe (mniejsze niż głowowe), bytujące w intymnych okolicach ciała i przenoszące się dzięki współżyciu seksualnemu zarażonego na jego partnerów/partnerki oraz wszy odzieżowe, które gnidy składają w odzieży (zwłaszcza w okolicy szwów).
Najczęściej nie ma potrzeby udania się do jakiegokolwiek specjalisty, a wizyta w aptece po odpowiedni preparat (są dostępne bez recepty). Należy go zastosować zgodnie z instrukcją na opakowaniu, pamiętając o konieczności powtórzenia zabiegu w odpowiednim okresie czasu (chodzi o to, by zadziałać na młode wszy, które wylegną się z gnid - okres dojrzewania trwa około tygodnia.
W przypadku wszawicy głowowej warto wyczesać wszy i gnidy gęstym grzebieniem.
Należy też zdezynfekować odzież i pościel.
Równie ważne co leczenie wszawicy jest też poinformowanie o tym fakcie innych osób, chodzi przede wszystkim o osoby przebywające w tym samym miejscu co osoba zakażona (przedszkole, szkoła, miejsce pracy). W ten sposób można pomóc zwalczyć zakażenie w zarodku i uchronić siebie oraz innych przed "błędnym kołem" nawrotów.
Wszy najczęściej gnieżdżą się w okolicach karku, skroni i za uszami. Aby je zobaczyć, trzeba podnieść włosy ruchem "pod prąd" i pozwolić im bardzo powoli opadać, obserwując wtedy ich okolicę bardzo dokładnie.
Wiktor Szczepaniak