WZW B - czy trzeba się doszczepić?
Rozwiejemy twoje wątpliwości, jeśli planujesz zabieg chirurgiczny i nie wiesz, jak masz postąpić.
Gdy wybierasz się na zaplanowany zabieg czy operację, na pewno lekarz kwalifikujący cię zapyta, czy jesteś zaszczepiona na żółtaczkę typu B, czyli przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu B (WZW B).
Jedną z możliwości zarażenia się tą chorobą jest kontakt z zakażonymi, niejałowymi igłami i narzędziami chirurgicznymi - wystarczy nawet minimalna ilość cudzej zakażonej krwi, aby wirus zapalenia wątroby typu B (HBV) przeniknął do naszego organizmu.
Obecnie ryzyko zarażenia się w ten sposób jest niższe niż kiedyś, ponieważ szpitale bardzo dbają o reżim sanitarny. Nie zmienia to jednak faktu, że każdej osobie oddającej się w ręce chirurga, niezależnie, czy ma przejść mniej inwazyjny zabieg czy tradycyjną operację, szczepienie przeciw WZW B jest zalecane. Nie oznacza to jednak, że musisz koniecznie przyjąć dawkę doszczepiającą lub wręcz powtórzyć całą serię szczepień. Dlatego podpowiadamy ci, jakie mogą być rozwiązania w sytuacjach, w których najczęściej pojawiają się wątpliwości.
Nie musisz się doszczepiać: Mimo że upłynęło tyle lat od twojego szczepienia, nadal jesteś chroniona przed zakażeniem. Obecnie już wiadomo, że jeśli ktoś przeszedł pełny cykl szczepień, czyli przyjął trzy dawki szczepionki, ma odporność na zakażenie prawdopodobnie do końca życia. Dlatego nawet gdy od przyjęcia trzeciej dawki minęło wiele lat, nie musisz ponownie się szczepić.
W pierwszych latach po wprowadzeniu obowiązkowego szczepienia przeciw WZW B zalecano, by dawkę przypominającą przyjmować co pięć lat. A to dlatego, że traktowano ją jak inne szczepionki, np. przeciw krztuścowi czy tężcowi, które dają odporność tylko na pewien okres - kilka, kilkanaście lat. Po tym czasie, aby dalej być zabezpieczonym przed chorobą, trzeba właśnie się doszczepić, czyli przyjąć dawkę przypominającą.
Doszczepienie jest potrzebne, jeśli... cierpisz na chorobę przewlekłą, np. na cukrzycę, niewydolność nerek, nowotwór czy przyjmujesz leki obniżające odporność, np. po przeszczepie narządów lub w chorobach autoimmunologicznych. Organizm obciążony takimi chorobami może nie wytworzyć odpowiedniej ilości przeciwciał nawet po trzech dawkach szczepionki lub szybciej je traci.
Powinnaś się doszczepić: Jeśli zdarzyło się, że z jakiegoś powodu nie zgłosiłaś się w wyznaczonym czasie na ostatnie szczepienie, oznacza to, że nie uzyskałaś pełnej, wieloletniej odporności przeciw WZW B. Szczepionka ta jest podawana w trzech dawkach. Druga dawka w krótkim czasie, bo po miesiącu od pierwszej, a trzecia po sześciu miesiącach. Ale nawet jeśli minęło kilka lat od przyjęcia drugiej dawki szczepionki, nie musisz powtarzać całego szczepienia od nowa. Wystarczy, że przyjmiesz tylko pominiętą trzecią dawkę.
Podobnie, gdy zaszczepiłaś się w przeszłości tylko jedną dawką, musisz uzupełnić dwie pominięte. Gdy nie pamiętasz, czy przeszłaś pełny trzydawkowy schemat szczepienia, nie masz zaświadczenia, możesz to sprawdzić. Lekarz czy przychodnia prowadząca twoje szczepienie powinna mieć odnotowane takie informacje. Możesz też zbadać, jak masz poziom przeciwciał antyHBs.
Doszczepienie nie jest konieczne: Za niski poziom przeciwciał antyHBs uznawany jest wynik poniżej 10 mlU/ml. Nie zawsze jednak świadczy on o braku odporności. Jeśli jesteś zdrowa i zostałaś zaszczepiona wszystkimi, trzema dawkami, chroni cię tzw. pamięć immunologiczna organizmu. Sprawia, że efekt szczepienia trwa latami i nie ma potrzeby doszczepiania.
Niski poziom przeciwciał antyHBs oznacza wówczas tylko tyle, że twój organizm przestał je chwilowo produkować, bo przez wiele lat nie miał kontaktu z wirusem HBV. Ale jeśli znów się z nim zetknie, ponownie zacznie je wytwarzać, chroniąc cię przed zakażeniem. Jeśli jednak wolisz mieć całkowitą pewność, doszczep się, bo nadprogramowa dawka ci nie zaszkodzi, a pobudzi układ odpornościowy do produkcji przeciwciał. Zbadaj ponownie ich poziom po 4-8 tygodniach od szczepienia.
Dawka przypominająca, podobnie jak szczepienie podstawowe, nie jest refundowana. Jej koszt to ok. 40-50 zł, plus koszt wizyty u lekarza. Dostępne są szczepionki różnych producentów. Można je stosować wymiennie. Jeśli nie ma już w sprzedaży tej, którą kiedyś byłaś szczepiona, możesz wybrać innego producenta. Będzie tak samo skuteczna.
Olga Kamińska, kons. dr Agnieszka Motyl, epidemiolog, spec. medycyny rodzinnej, Centrum Medicover