Yerba mate - zdrowa moda
Od kilku lat yerba króluje wśród fanów zdrowej żywności. Jak informują naukowcy z Instytutu Pasteura w Paryżu, "trudno znaleźć na świecie roślinę o tak dużej zawartości witamin i minerałów, jaka jest w Mate".
Wielka zwolenniczka tego napoju, podróżniczka i dziennikarka Beata Pawlikowska na swojej stronie wyjaśnia, że yerba mate (ilex paraguariensis) to inaczej ostrokrzew paragwajski, wiecznie zielona roślina z rodziny ostrokrzewów. Rośnie dziko w Ameryce Południowej - Argentynie, Chile, Peru, Brazylii i Paragwaju, gdzie plantacje są największe. Jako pierwsi zaczęli ją spożywać Indianie Guaraní.
Yerba mate pije się, a raczej popija się, na zimno lub na gorąco z tradycyjnego naczynia, zwanego matero.
O popularności yerby niech świadczy, że obok kawiarni czy herbaciarni powstają w Polsce także yerbaciarnie, czyli specjalne miejsca, gdzie można napić się właśnie tego naparu. Coraz częściej pojawia się on także w restauracyjnych menu.
- Yerba mate podnosi odporność organizmu, polepsza trawienie, zwiększa koncentrację, czyści krew i usuwa z niej substancje toksyczne, przywraca młodzieńczy kolor włosów, opóźnia starzenie się, niweluje zmęczenie, pobudza umysł, odchudza, wzmaga siły, zmniejsza stres i zwalcza bezsenność - wyjaśnia Pawlikowska.
Amerykańscy naukowcy z Uniwersytetu Illinois twierdzą w magazynie "Molecular Nutrition & Food", że pod wpływem zawartych w yerba mate związków obumierają komórki rakowe w jelicie grubym. Według naukowców, by zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jelita grubego wystarczy regularnie pić yerba mate.