Za wysokie obcasy?

Kiedy aktorka Nicole Kidman rozwiodła się z Tomem Cruisem ogłosiła wszem i wobec, że nareszcie z radością może wrócić do noszenia butów na wysokich obcasach. Ale czy prócz lepszego samopoczucia wysokie obcasy przyniosły jej inną korzyść?

MWMedia

Ale z drugiej strony noszenie obcasów ma też swe dodatnie strony, pomijając sam fakt, iż obcas czyni kobietę znacznie bardziej atrakcyjną.

Obcas o wysokości ok. 2,5 cm przynosi korzyść zwłaszcza u pań, które skarżą się na słaby obieg krwi w naczyniach krwionośnych. Nie za wysoki obcas pobudza krew do krążenia i jej powrotu do wyższych partii ciała.

Umiarkowanej wysokości obcas przyczynia się do zniwelowania bólów pleców i lędźwi przez prostowanie kręgosłupa. Masażyści zwracają bowiem uwagę na fakt, iż u niektórych ludzi brak jest naturalnego skrętu kręgosłupa w jego dolnej części. To z kolei jest przyczyną powstania napięcia i bólu pleców.

Ale to niestety wszystkie korzyści, jakie odnosimy z noszenia wysokich obcasów.

Pamiętajmy również, że chodzenie na obcasach rozwija - niekiedy nadmiernie - mięśnie nóg, lecz tez przyczynia się do skrócenia mięśnia łydki. Eksperci nie zalecają kobietom zbyt długiego przechadzania się w obcasach.

Panie powinny pamiętać, że - dla zdrowia i lepszego samopoczucia - wysokie obcasy trzeba zarezerwować raczej tylko na wyjątkowe okazje.

INTERIA.PL
Oceń artykuł
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?