Zamiast antybiotyków: Naturalne terapie dla całej rodziny
Lekarze potwierdzają właściwości lecznicze naturalnych składników roślinnych. W przeciwieństwie do antybiotyków, kuracje nimi niszczą tylko "złe" bakterie.
Skarżysz się na przesuszoną, nadwrażliwą cerę, twoja nastoletnia córka ma trądzik. To oznacza, że obie potrzebujecie kuracji aloesem. Jego miąższ zawiera substancje o działaniu nawilżającym, przeciwzapalnym, łagodzącym podrażnienia. Pomagają one zachować lekko kwaśny odczyn skóry, przez co staje się ona bardziej odporna na nadkażenia bakteryjne. Dlatego żele zawierające wyciąg z aloesu dobrze sprawdzają się w pielęgnacji skóry trądzikowej. Aloes przyśpiesza także regenerację nadmiernie wysuszonego naskórka.
Co możesz zrobić?
Jeśli masz w domu aloes w doniczce, odetnij kawałek liścia (długości kilku centymetrów) i natnij go ostrym nożem wzdłuż. Miąższem z wnętrza posmaruj skórę i pozostaw do wyschnięcia. W razie potrzeby posmaruj ponownie.
Częste zapalenia pęcherza dokuczają szczególnie młodym kobietom. Chorują na nie i mamy, i córki. Jeśli więc w twojej rodzinie trwa nieustanna walka z bakterią E. coli, odpowiedzialną za infekcje dróg moczowych, wypróbuj kurację żurawinową. Przez wiele lat uważano, że właściwości lecznicze tych owoców polegają tylko na zakwaszaniu moczu, (zawierają dużo wit. C), co sprawia, że bakterie się nie namnażają. Okazało się jednak, że substancje czynne zawarte w żurawinie potrafią więcej - "oklejają" bakterie, co uniemożliwia im przyleganie do komórek wyściełających drogi moczowe i zapobiega chorobie.
Co możesz zrobić?
Pij codziennie, przez trzy tygodnie szklankę soku żurawinowego lub żurawinowej herbatki. W ramach kuracji możesz przygotować także domowy kisiel z surowych lub mrożonych owoców.
Infekcja grypowa potrafi położyć do łóżka całą rodzinę. Aby jak najszybciej wszystkich "postawić na nogi", zastosuj kurację czosnkiem. Zawarta w nim allicyna działa m.in. antywirusowo i antybakteryjnie.
Co możesz zrobić?
Najlepiej wykorzystać lecznicze właściwości czosnku, jedząc go na surowo. Codziennie wystarczą 2-3 ząbki, aby wspomóc organizm w walce z infekcją. Ważne jest jednak, aby go zgnieść 10 minut przed zjedzeniem. Wtedy uwalnia się enzym, dzięki któremu powstają związki o działaniu antybiotykowym. Od kulinarnej inwencji zależy, czy zostanie zjedzony w postaci np. masła czosnkowego, czy wkrojony do sałatki.
Nagłe zmiany temperatury mogą wyzwolić atak wirusów lub bakterii paciorkowca w gardle. Dlatego zimą angina często atakuje dzieci i dorosłych. W jej leczeniu pomoże propolis (jeśli chory nie jest uczulony). Działa antybakteryjnie i przeciwzapalnie, regeneruje też podrażnioną błonę śluzową.
Co możesz zrobić?
W sezonie zimowym warto przygotować na zapas nalewkę. Do butelki włóż 50 g propolisu, wlej 350 ml spirytusu i 150 ml wody. Zamknij i odstaw na 3 tyg. Codziennie wstrząsaj. Następnie przelej płyn przez papierowy filtr do kawy. Przechowuj w ciemnej butelce. Płucz gardło, stosując 30 kropli na filiżankę wody.
Zgaga, palenie w żołądku i wymioty to typowe objawy choroby wrzodowej żołądka. Jeśli ktoś z członków rodziny ma takie dolegliwości, skonsultuj z lekarzem możliwość leczenia miodem ze spadzi iglastej. Zawarte w nim inhibiny mają działanie antybiotyczne, co przyspiesza gojenie błony śluzowej żołądka. Miód wykazuje też właściwości bakteriobójcze, potrafi pokonać nawet Helicobacter pylori.
Co możesz zrobić?
Do kuracji (jeśli nie masz uczulenia) używaj miodu rozpuszczonego np. w naparze z dziurawca. Sam miód należy jeść 3 razy dziennie,1-2 łyżek (60-120 g). Przed jedzeniem, rozpuść go w letniej wodzie.