Reklama

Zaskakujące czynniki, które sprzyjają tyciu i nie są związane z jedzeniem

Posiadanie szczupłej sylwetki to marzenie wielu z nas. Aby osiągnąć cel musimy się trochę wysilić. Zbilansowana dieta oraz ćwiczenia fizyczne przybliżają nas do uzyskania odpowiedniej wagi. Nie tylko to, czym się posilamy oraz aktywność wpływa na wygląd naszej sylwetki. Niekiedy nasze przyzwyczajenia i nieświadomie popełniane błędy oddalają nas od pięknej i zdrowej sylwetki. Aby nie tyć, trzeba poświęcić naszemu ciału chwilę uwagi. Co sprzyja przybieraniu na wadze? Dlaczego powinniśmy spożywać posiłki tylko przy stole? Na te pytania znajdziesz odpowiedź w artykule.

Dieta to nie wszystko

Jeśli twoja sylwetka nie przypomina tej, którą chwalą się gwiazdy, to pierwszym krokiem, by schudnąć jest przejście na dietę. To dobry prognostyk, jednak nie zawsze daje rewelacyjne efekty. Chcąc szybko zrzucić zbędne kilogramy, ograniczamy ilość spożywanych kalorii. Jeśli jesteśmy konsekwentni i połączymy nawyki żywieniowe z aktywnością fizyczną, szybko osiągniemy wymarzony rezultat. Okazuje się, że stosując niskokaloryczną dietę przez dłuższy czas i nie podejmując ćwiczeń, możemy nasz organizm rozleniwić. Jeśli dostarczamy mu za mało energii, to zmniejsza się nasza przemiana materii i ciało nie chce dopuścić do utraty zbyt dużej ilości masy. W takiej sytuacji, waga się nie zmienia, a po zjedzeniu nawet odrobiny nadprogramowego posiłku możemy przytyć. Zamiast katować się niskokaloryczną dietą, zrezygnujmy najpierw z tuczących produktów, równocześnie zapewnijmy organizmowi odpowiednią ilość białka i solidną dawkę ćwiczeń fizycznych.

Reklama

Pozycja idealna do jedzenia

Wpływ na naszą sylwetkę ma również pozycja, w której spożywamy posiłki. Nienaturalne ułożenie ciała podczas jedzenia może powodować, że układ pokarmowy ulega deformacji. Obiad spożywany na leżąco, podkurczone nogi przy stole, garbienie się – to tylko niektóre z nieodpowiednich propozycji. Jakie są konsekwencje? Możemy nabawić się wielu schorzeń układu pokarmowego. Spore kawałki jedzenia mogą utkwić w żołądku i niecałkowicie ulec strawieniu. Ściśnięty przez inne organy przewód pokarmowy nie może swobodnie pracować. Jak to się może objawiać? Przede wszystkim bólem, niestrawnością, zgagą i przybieraniem na wadze. Najlepiej, jeśli posiłki spożywamy przy stole, w pozycji siedzącej i z wyprostowanymi plecami. To podstawowa wiedza z zakresu etykiety, która powinna obowiązywać podczas spożywania każdego posiłku.

Pośpiech

Nie chcesz przytyć? Znajdź czas na posiłek. Życie w pośpiechu powoduje to, że jemy szybko. Chodzenie podczas jedzenia? Śniadanie zjadane w biurze przy komputerze? Kilka chwil na przerwę obiadową? Do tego stres i ponaglenia, które powodują, że nie skupiamy się na tym, co jemy. Jakie są konsekwencje? Bezmyślnie połykamy duże kęsy jedzenia, które sprawiają nie lada kłopot naszemu układowi pokarmowemu. Im większe kawałki dostarczone do żołądka, tym dłużej będą trawione i nasz metabolizm spowalnia. To już tylko jeden krok do zwiększonej masy ciała. Pamiętaj, jeśli jesz podczas wykonywania innych czynności, nie kontrolujesz, jak dużo jedzenia dostarczasz do organizmu, a to sprzyja otyłości.

Wysypiaj się!

Chcesz schudnąć? Zacznij się wysypiać! Bezsenność to zmora współczesnego człowieka. Pamiętaj, że to czas tylko dla ciebie. Aby mieć siłę na wykonywanie codziennych zadań, potrzebujesz minimum siedmiu godzin snu. Ciągłe zmęczenie i niewyspanie powodują, że w organizmie zaczyna brakować leptyny. Jest to związek, który odpowiada za odczuwanie łaknienia. Im krócej śpimy, tym mniej energii mamy podczas pobudzenia. Aby zapewniać sobie odpowiednią dawkę siły rano, spożywamy bardzo obfite posiłki. W połączeniu z brakiem odpowiedniej aktywności nasze ciało przybiera na wadze.

Hormony

Problemy hormonalne trapią najczęściej kobiety. Nieprawidłowo działająca tarczyca albo zespół policystycznych jajników sprawiają, że poziom hormonów w organizmie może być zaburzony. To sprawia, że odczuwa się ciągłe zmęczenie i szybko przybiera się na wadze. W takim przypadku najlepiej zgłosić się do specjalisty, który wyda skierowanie do endokrynologa. Taka sama sytuacja dotyczy przyjmowania hormonalnych środków antykoncepcyjnych. Nieunormowany poziom ważnych związków może powodować, że organizm zachowuje się nietypowo: zatrzymuje w sobie wodę, puchnie, a nasze łaknienie jest zaburzone.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: odchudzanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy