Zbyt dużo tłuszczów w diecie

Większość Polaków spożywa zbyt dużo niekorzystnych, nasyconych kwasów tłuszczowych, a efektem tego są m.in. choroby układu krążenia i zwiększone ryzyko zawału serca. By to zmienić, potrzebna jest długoletnia akcja edukacyjna.

Tłuszcze muszą dostarczać człowiekowi od 30 do 35 proc. dziennej energii.
ThetaXstock

Tymczasem większość Polaków spożywa zbyt dużo niekorzystnych nasyconych kwasów tłuszczowych, które są zawarte w maśle, tłustym mleku, tłustych serach. Efektem tego są choroby układu krążenia, zwiększony poziom cholesterolu we krwi, zwiększone ryzyko zawału serca.
Zdaniem ekspertów, by poprawić ten stan rzeczy trzeba doprowadzić do wzrostu spożycia ryb, ograniczenia ilości soli i zwiększenia aktywności fizycznej wśród Polaków. Takie efekty można osiągnąć jedynie poprzez długoletnią akcję edukacyjną.

Według prof. Marka Naruszewicza z Polskiego Towarzystwa Badań nad Miażdżycą bardzo dobrym pomysłem byłoby też wprowadzenie do szkół przedmiotu "zdrowie człowieka". Dodał, że konieczne jest również uregulowanie kwestii sprzedaży słodyczy i dań typu fast food w szkolnych sklepikach. -"Najlepszym przykładem zmiany nawyków żywieniowych i zmniejszenia zachorowalności na choroby układu krążenia jest Finlandia" - powiedział profesor. Podkreślił przy tym, że w wyniku długoletnich akcji edukacyjnych i profilaktycznych nastąpił tam spadek śmiertelności w wyniku chorób układu krążenia o 85 procent.

"Pierwszym krokiem w Finlandii (...) było wprowadzenie regularnych posiłków w szkołach. Program zakładał popularyzowanie i zachęcanie do regularnych badań cholesterolu i ciśnienia. Rząd fiński przeznaczył na ten cel ogromne pieniądze. Program prowadził Narodowy Instytut Zdrowia" - powiedział Naruszewicz.

INTERIA.PL/PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas