Reklama

Zdrowa dieta - zdrowy nawyk

O dietach, przeszłości i planach na przyszłość z Agnieszką Frykowską rozmawiał Michał Rak.

W 2007 roku wystąpiłaś w teledysku K.A.S.Y do piosenki "Znana z tego, że jest znana". Dlaczego?

Agnieszka Frykowska: Bardzo lubię Krzyśka. Gdy zaproponował mi współpracę pomyślałam:, "Czemu nie?" Zgodziłam się trochę z przekory, żeby pokazać, że nabrałam do siebie dystansu, że potrafię się z siebie śmiać. Nie biorę już życia tak strasznie na serio. Dzięki temu jestem szczęśliwsza.
Co skłoniło cię do zmiany?
A.F.: Zrobiłam rachunek sumienia. Zastanowiłam się jak chcę być postrzegana. Odcięłam się od dawnego wizerunku oraz toksycznych ludzi i niejasnych sytuacji. W moim życiu nie ma już dawnego chaosu. Teraz króluje w nim porządek. Wyznaczam sobie cele i konsekwentnie je realizuję. Od jakiegoś czasu zaczęłam podążać za tym, czego naprawdę pragnę. Moja mama, babcia, znajomi są zszokowani zmianą, jaka we mnie zaszła. Trochę mi głupio w takich sytuacjach, bo teraz jestem po prostu sobą. Agnieszką Frykowską, a nie Frytką. Żadnego udawania, min i lukrowania.

Reklama

Był moment przełomowy?

A.F.: Popełniłam wiele błędów. Dostałam solidne lanie od życia. Taki kryzys pozwolił mi odnaleźć siebie. Nabrałam większego dystansu do siebie, innych ludzi i niektórych przykrych sytuacji. Teraz znam swoje cele, swoją wartość. Skończyłam szkołę aktorską, chcę spełniać się w zawodzie. Cieszę się, bo widzę, że są na to perspektywy.

Chcesz się już ustatkować?

A.F.: Chciałabym, ale to jeszcze nie ten czas. Nie lubię robić wielu rzeczy na raz, ale za to byle jak. Lubię się skupić na jednym celu i robić to dobrze. Nie mogę być jedną nogą w pracy, a jedną w domu. Na razie jest taki czas, że spełniam się zawodowo. A poza tym, do ustatkowania potrzebny jest odpowiedni facet. A ja niestety nie mam do nich szczęścia.

Dlaczego zdecydowałaś się zostać redaktor naczelną portalu XOXO.pl?

A.F.: Gdy zaproponowano mi udział w tym przedsięwzięciu, od razu się zgodziłam. Portal został stworzony z myślą o gwiazdach, które padają ofiarą nagonki ze strony mediów. Portal ma być dla nich azylem, w którym będą mogły czuć się bezpiecznie. Będziemy się skupiać na pozytywach, a nie negatywach ich pracy. Planujemy, by znalazły się w portalu blogi, felietony czy wideoczaty z gwiazdami. A ich fani będą mogli dowiedzieć się czegoś pozytywnego na ich temat. Bo coraz więcej zwykłych ludzi jest zmęczonych czytaniem kolejnych kłamstw.

Twoja zmiana procentuje. Są już nastolatki, dla których jesteś idolką. Chcą Cię naśladować, podziwiają Twoje stroje, fryzury.

A.F.: Szczerze mówiąc nie wiedziałam. To strasznie miłe (uśmiech). Z doświadczenia wiem, że chyba najlepiej odbierają mnie dzieci i nastolatki. To dla mnie najcenniejsze, bo w dzieciach jest szczerość. Mam młodą koleżankę w Łodzi, która jest moją fanką od 6 lat. Poznałyśmy się, gdy ona miała 14 lat. Od tego czasu utrzymujemy kontakt. Pamiętam jak kilka lat temu pojawiłam się na jej urodzinach. To była urocza sytuacja.

Co się wtedy stało?

A.F.: Zrobiłam jej niespodziankę i przyszłam po prostu do jej domu w trakcie urodzin. Pamiętam, że jej znajomi przyglądali mi się ze zdziwieniem. Jednak szybko atmosfera się rozluźniła i świetnie się bawiliśmy wszyscy: jej znajomi, rodzina i ja. Bardzo się cieszę, że mogłam jej sprawić taką frajdę.

W tym numerze rozmawiamy o dietach. Co robisz, że tak świetnie wyglądasz?

A.F.: Od nowego roku rzuciłam palenie. Uwielbiam ruch: siłownia, fitness potem sauna i basen. To fantastycznie odstresowuje. Od dwóch lat jestem na diecie węglowodanowo - białkowej. Dużo nabiału, białe mięso, ryby, warzywa. Zero przetworzonego jedzenia. Zero słodyczy. Oczywiście raz na dwa tygodnie lubię sobie pofolgować i np. przez weekend jeść najróżniejsze rzeczy. Ale nie odbija się to na sylwetce. Moje przyjaciółki, którym rozpisuję tę dietę też mówią, że to działa.

Czyli taka dieta to bardziej styl życia?

A.F.: Dobra dieta, to nie chwilowe postanowienie, tylko zdrowy nawyk na lata.

Agnieszka o sobie:

Urodziłam się 23 grudnia 1978 roku w Łodzi. W 2007 roku ukończyłam Wydział Aktorski Wyższej Szkoły Komunikowania i Mediów Społecznych im. Jerzego Giedroycia w Warszawie. W przyszłości chcę spełnić się jako aktorka. Moim konikiem jest portal XOXO.pl, który jest przeciwwagą dla portali plotkarskich. Staram się czerpać jak najwięcej z życia i jak najlepiej wykorzystać możliwości, które przede mną stają.

Żyj zdrowo i aktywnie
Dowiedz się więcej na temat: portal | dieta | diety
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy