Reklama

Ziarnko do ziarnka

Niepozorne, bo maleńkie, a jednak są skarbnicą zdrowia i wartości odżywczych. Ziarna słonecznika, siemienia lnianego czy sezamu, to najlepszy sposób na wprowadzenie niezbędnych dla zdrowia rodzajów tłuszczu do jadłospisu. Cieszmy się ich smakiem. Uczmy dzieci korzystać z ich dobrodziejstwa.

Chyba każdy, kto chce zrzucić zbędne kilogramy, wpada w pewnym momencie na pomysł, że teraz to wystarczy radykalnie ograniczyć, a może nawet wykluczyć z jadłospisu tłuszcze i wszystko wróci do normy. One są źródłem i główną formą magazynowania energii: jeden gram tłuszczu daje aż dziewięć kilokalorii.

Nie zmienia to faktu, że ich wykluczenie jest nie tylko niewykonalne, są w postaci jawnej lub ukrytej obecne w większości produktów odżywczych, ale też mogłoby być fatalne w skutkach.

Dlaczego są niezbędne? 

Reklama

Wciąż za mało mówi się o prozdrowotnym działaniu tłuszczu na nasz organizm. Tłuszcze nie tylko ułatwiają nam przełykanie, umożliwiają odczuwanie smaków, hamują nadmierne skurcze żołądka i regulują widzialnie soków trawiennych. One są bazą do budowania błon komórkowych. Tłuszcz podskórny chroni nas przed utratą ciepła, stabilizuje nerki i inne narządy.

Od jakości zjadanych tłuszczów zależy stan naszych włosów i skóry - stąd osoby na rygorystycznych dietach często mają z nimi kłopot. Tłuszcze są źródłem niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, które regulują poziom cholesterolu i ciśnienia tętniczego krwi, zapobiegają miażdżycy i zakrzepom krwi w naczyniach krwionośnych.

Ponadto są źródłem ważnych dla zdrowia i życia witamin rozpuszczalnych właśnie w tłuszczach - należą do nich witaminy A, D, E i K. Widać wyraźnie, że siłowanie się w wykluczaniem czy nadmiernym ograniczaniem tłuszczów w diecie odbije się niekorzystnie na naszym zdrowiu. Cała sztuka to wybór właściwych rodzajów tłuszczów.

Złota zasada

Żaden tłuszcz podgrzewany nie zyskuje na swojej wartości. Spożywajmy je jak najczęściej na zimno. Metody obróbki termicznej są tak różnorodne, że tłuszcz nie jest konieczny. Nie musimy smażyć w głębokim oleju. Mamy możliwość pieczenia, grillowania, duszenia czy gotowania. Od nas zależy jaką podejmiemy decyzję.

Jeśli koniecznie musimy użyć oleju do smażenia - postawmy na rzepakowy lub kokosowy - mają najwyższą temperaturę dymienia  i najpóźniej zaczynają się spalać. Pod żadnym pozorem nie używajmy raz już podgrzewanego tłuszczu: jest bardzo silnie kancerogenny. Pamiętajmy, że oliwę z oliwek, tak jak wiele innych tłoczonych na zimno olejów, najzdrowiej spożywać na zimno, jako dodatek do sałatek czy do pieczywa. Zamiast masła wystarczy nalać do małego naczynka dwie-trzy łyżeczki ulubionego oleju, dodać czarny pieprz i kurkumę i maczać w tym kawałki pieczywa. Smakuje wybornie i jest zdrowotnie zdecydowanie lepszym rozwiązaniem.

Ziarenka mają moc

Wprowadźmy zwyczaj codziennego zjadania ziarenek słonecznika, sezamu czy siemienia lnianego. Doskonale komponują się z poranną owsianką, mogą być dodatkiem do zupy (dosypmy już na talerzu), sałatek, koktajli, deserów i innych wariacji. Podsuwajmy je dzieciom do chrupania. To w nich jest bogactwo najlepszych wartości odżywczych, jakie mają nam do zaoferowania tłuszcze. Uczmy dzieci dokonywać mądrych wyborów. Zdrowe nawyki żywieniowe są chyba najlepszym, co możemy im zaszczepić.


Ewa Koza, mamsmak.com

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ziarna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy