Zły tornister = skrzywienie kręgosłupa
Źle dobrany tornister może powodować lub pogłębiać wady postawy. Badania dowodzą, że plecak na kółkach jest dobrym rozwiązaniem, bo pomaga uniknąć nadmiernego wysiłku. Jednak najważniejsze jest, by tornister nie był za ciężki i dopasowany do sylwetki dziecka.
Szkolny plecak nie może był za ciężki. Gdy dziecko rośne, kształtuje się jego sylwetka, dlatego nie powinno być przeciążane. U dzieci do 13 roku życia tornister nie powinien ważyć więcej niż 10 procent jego masy ciała, tak mówią wytyczne Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). To znaczy, że gdy uczeń waży 30 kilogramów, dobrze, by jego zapakowany plecak nie miał więcej niż 3 kg. Jeśli jest cięższy, może powodować wady postawy.
- Noszenie za ciężkiego, źle dopasowanego plecaka może skutkować w krótkim czasie i w przyszłości skrzywieniem kręgosłupa, tak powstają rożnego rodzaju skoliozy, czyli boczne skrzywienie kręgosłupa - mówi Ewa Łukasik, główny specjalista ds. opiniowania produktów dziecięcych Działu Ocen i Rozwoju Współpracy Instytutu Matki i Dziecka. - Kręgosłup ulega szybkim deformacjom, o ile jest zbyt mocno i nierównomiernie obciążany.
Skolioza to boczne skrzywienie kręgosłupa. To najczęstsza wada postawy u dzieci. Mogą się jej "nabawić" m.in.: przez źle dobrany i za ciężki plecak. Patrząc na kręgosłup dziecka z tyłu, widać, że wygina się w łuki, najczęściej w okolicach lędźwi, piersi lub szyi. To naturalne krzywizny, gdy się je zaburzy, wtedy powstają poważne zmiany w sylwetce, może dojść do rotacji kręgosłupa i jego wygięcia bocznego.
Skoliozę można podejrzewać przede wszystkim wtedy, gdy położenie jednego z barków wydaje się wyższe niż drugiego lub gdy ubranie nie leży równo. Pacjent z taką wadą może skarżyć się - zwłaszcza po dłuższym przebywaniu w pozycji siedzącej lub stojącej - na bóle mięśni w np.: okolicy lędźwiowo-krzyżowej.
Dziecko, które dźwiga duży ciężar na plecach, pochyla się i powstaje nadmierna krzywizna w odcinku piersiowym. Plecy stają się okrągłe. Następuje gorsza wentylacja płuc. Za ciężki tornister może powodować także bóle kręgosłupa wynikające z przeciążenia mięśni. Te z kolei mogą doprowadzić do niekorzystnych zmian układu kostno-mięśniowego, a takie wady zostaną do końca życia.
Ważne są usztywnione i wyprofilowane plecy. Tornister, który ma całkowicie usztywniony tył, pomaga dziecku w zachowaniu prawidłowej postawy. Trzeba jednak pamiętać o tym, by nie wybierać za ciężkich egzemplarzy. Przed zakupem przymierz dziecku plecak i sprawdź czy dobrze jest dopasowany do jego sylwetki.
Unikaj torby przewieszanej przez ramię. Takie torby nie są wskazane, zwłaszcza w młodym wieku, ponieważ wywołują nacisk na jedną stronę, nawet jeśli przewieszamy je w poprzek tułowia.
Lepsze są plecaki na kółkach, ale też mają wady. Badania hiszpańskiej doktorantki Evy Orantes-Gonzalez z uniwersytetu w Granadzie dowodzą, że lepszym rozwiązaniem jest tornister na kółkach. Uczona sprawdziła, jak na sposób poruszania się wpływa noszenie plecaka, a jak - ciągniecie go za sobą. Okazało się, że choć ciągnięcie za sobą tornistra skutkuje pewnymi zmianami w sposobie chodzenia (np. wygięciem miednicy i bioder), nie są one znaczące. Natomiast noszenie plecaka powoduje poważniejsze problemy: skraca długość kroku ( w rezultacie dziecko idzie dłużej i spędza z plecakiem na ramionach więcej czasu), powoduje nieustanne wygięcie ciała ze względu na konieczność zrównoważenia ciężaru na plecach oraz stałe obciążenie bioder i miednicy (także wtedy, gdy uczeń się nie porusza czekając np. na zmianę świateł na przejściu dla pieszych). Jeśli dziecko ciągnie tornister za sobą, w trakcie postoju odpoczywa.
- Ważną przewagą ciągnięcia tornistra nad noszeniem plecaka jest to, że w związku z brakiem obciążenia, wymagana jest mniejsza adaptacja tułowia. Dzieje się tak dlatego, że postawa w trakcie ciągnięcia ciężaru bardziej przypomina tę, jaką mamy przy chodzeniu bez obciążenia" - pisze na łamach "Gait &Posture" zespół Ornates-Gonzalez.
Ewa Łukasik dodaje, że nie we wszystkich polskich szkołach jednak używanie przez dzieci plecaków z kółkami jest dozwolone. - Bo dzieci często nie znoszą plecaka za rączkę, tylko zjeżdżają kołami po schodach - podkreśla. - Noszenie tak obciążonego plecaka po schodach też nie jest do końca bezpieczne i zdrowe ze względu na nadmierne obciążenie jednej strony ciała.
Dobrze, gdy tornister ma dużo kieszonek.Wrzucenie wszystkiego do jednej kieszeni rzadko pozwala utrzymać porządek, poza tym plastikowe butelki wypełnione wodą lub innymi płynami mogą uciskać plecy.
Szelki muszą być szerokie. Bo dziecko nosi tornister przez wiele godzin. Pasy naramienne plecaka powinny mieć minimum 4 cm szerokości, aby nie wpijały się w ramiona dziecka. Nie mogą być zbyt blisko szyi, by nie dochodziło do otarć naskórka.
Plecak nie może być szerszy niż ramiona dziecka. Trzeba go dobrać do wielkości malucha. Nie powinien zwisać dziecku poniżej dolnej części pleców lub być za szeroki, gdyż to może powodować skrzywienie kręgosłupa. Jeśli plecak wisi poniżej pleców, głowa przesuwa się do przodu, a plecy się zaokrąglają. Dobrze, gdy szelki są regulowane, bo dzięki temu ciężar tornistra może równomiernie być rozłożony na ramionach.
Warto zmniejszyć ciężar plecaka. Jest kilka prostych zasad, które pozwalają zmniejszyć wagę tornistra. Po pierwsze lepiej kupić lżejszy model. Zamiast zeszytów w twardych okładach, można wyposażyć się w ich lżejsze wersje pozbawione cięższych elementów. Warto ograniczyć też ilość przyborów szkolnych. Nie trzeba codziennie nosić zestawu trzydziestu kredek i farb. Każde pół kilograma mniej na plecach dziecka, to większe szanse na zdrowy kręgosłup.
Dziecko musi nosić plecak na obu ramionach. Warto wyrobić w nim taki nawyk i zwracać uwagę, gdy - nawet na chwilę - przewiesza go tylko na jedno ramię. Tylko równomierne obciążanie obu ramion może pomóc uniknąć negatywnych konsekwencji zdrowotnych w przyszłości.
Zwrócić uwagę na to, jak pakujesz plecak. Wskazane jest, by cięższe rzeczy pakować jak najbliżej pleców.
Pas biodrowy może się przydać. Taki pas doprowadza do przeniesienia dużej ilości ciężaru z okolic ramion na biodra. - Prawdą jest, że lżej niesie się dziecku plecak, gdy część ciężaru spoczywa na biodrach, a nie na obręczy barkowej. Im niżej ciężar jest skumulowany, tym lepiej - podkreśla Ewa Łukasik.
Ważne są elementy odblaskowe. Są one konieczne dla bezpieczeństwa dziecka po zmroku. Takie gadżety są szczególnie ważne przy plecakach dla dzieci, które poruszają się po drogach wracając do domu.
Dobrze, by plecak miał sztywne ściany. Dzięki temu zeszyty i książki nie będą się gniotły. Wybierając plecak warto zobaczyć, czy plecak stoi bezpośrednio na podłodze czy ma nóżki, dzięki którym będzie się mniej brudził.
Agnieszka Pochrzęst-Motyczyńska