235 kg rocznie na osobę - tyle jedzenia marnują Polacy
Polska znalazła się na piątym miejscu w UE w rankingu marnowania żywności. Statystyczny Polak wyrzuca aż 235 kg jedzenia rocznie.
Badania Federacji Polskich Banków Żywności nie pozostawiają złudzeń – najwięcej jedzenia wyrzuca się w gospodarstwach domowych. Polska zajęła piąte miejsce w rankingu krajów UE, które marnują najwięcej żywności. Dlaczego Polacy zapełniają śmietniki produktami spożywczymi? Najczęściej podawanym powodem jest przegapienie terminu ważności i zbyt duże zakupy. Co wyrzucamy? Pieczywo (49 proc.), owoce (46 proc.) i wędliny (45 proc.). Najrzadziej pozbywamy się garmażeryjnych dań gotowych (9 proc.), ryb (5 proc.) i jajek (4 proc.). Statystyczny Polak rocznie marnuje aż 235 kg jedzenia. Dużo. Tymczasem raport ONZ podaje, że na świecie 821 milionów niedożywionych ludzi, z czego aż 124 miliony to osoby ciężko niedożywione.
Dlaczego marnujemy jedzenie?
Wpływ na zachowania konkretnych osób ma to, ile mają lat, gdzie mieszkają, jak zostały wychowane. Powodów marnowania żywności jest wiele.
- W odpowiedziach Polaków bardzo często pada stwierdzenie, że to dlatego, że pamiętamy czasy PRL-u, gdy nie było jedzenia, dlatego teraz je magazynujemy. Tymczasem bardzo dużo osób tych czasów nie zna lub ich nie pamięta. Warto też pamiętać, że w czasach PRL-u jedzenia się nie marnowało, że zawsze, gdy zostało jedzenie z obiadu, wykorzystywało się je do kolejnego posiłku – z ziemniaków, które zostały robiło się kopytka, z rosołu – pomidorową, itd. W tej chwili nam się trochę nie chce tak robić – mówi socjolog dr Tomasz Sobierajski dla magazynu „Forbes”.
Jesteśmy zbyt leniwi?
Sobierajski uważa, że są dwa podstawowe powody marnowania jedzenia: to, że żywność w Polsce jest wciąż stosunkowo tania, a także to, że jesteśmy… leniwi. Nie mamy czasu planować zakupów, nie chce nam się zastanawiać nad tym, co w najbliższych dniach będziemy jedli, nie mamy czasu na gotowanie. 35 proc. Polaków przyznaje, że w ich domach jedzenie ląduje w kubłach na śmieci kilka razy w miesiącu, 10 proc. wyrzuca żywność kilka razy w tygodniu. Jedyną szansą na to, byśmy nie marnowali jedzenia, jest edukacja.
- Bardzo ważne jest, by pokazywać dobrym przykładem, jak postępować, wytwarzać dobre nawyki, bo to, co jest najtrudniejsze, to właśnie zmiana nawyków, to odmówienie sobie zakupu danego produktu, gdy dwa takie same są już w domu – tłumaczy Marek Borowski, prezes Zarządu Federacji Polskich Banków Żywności Marek Borowski.
Sposoby na niemarnowanie jedzenia
Co robić, by marnować mniej jedzenia? Przede wszystkim kupować mniej, a częściej. Planować gotowanie i utrzymywać porządek w lodówce, a także suszyć i mrozić jedzenie. We Francji problem marnowania żywności został rozwiązany ustawowo, dotyczy producentów. Mają oni obowiązek przekazać niesprzedane produkty potrzebującym, a wyrzucanie jedzenia do śmieci jest zakazane. Pomysł ten dobrze sprawdził się w praktyce – Francja planuje rozszerzyć ustawę na inne produkty, takie jak ubrania, kosmetyki czy elektronikę. Francuzi wyrzucają przedmioty warte ponad 650 mln euro. Rząd pracuje nad ustawą, która pozwoli rozdysponować te produkty instytucjom dobroczynnym.