7-letnia Syryjka apeluje do Trumpa: Pomóż dzieciom
Życie i styl
Mała Bana al-Abed, która kilka miesięcy temu na Twitterze relacjonowała przebieg walk w Aleppo, dziś, bezpieczna, przebywa w Turcji. Nie zapomniała jednak o swoich rówieśnikach, którzy zostali w ogarniętym wojną kraju. W ich imieniu apeluje do nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych : Zrób coś dla syryjskich dzieci.
- Ostatnia wiadomość - jesteśmy pod ciężkim bombardowaniem, możemy nie przeżyć. Jeżeli zginiemy pamiętajcie o 200 tysiącach, które nadal tu żyją - taką wiadomość w ostatnich dniach listopada zamieściła na Twitterze 7-letnia Bana al.-Abed. Jej konto, na którym każdego dnia pojawiały się na nim informacje i zdjęcia z oblężonego Aleppo, śledziło wtedy 130 tys. osób.