A jednak małżeństwo
Różnych argumentów możemy używać, by przekonać i siebie, i otoczenie, że życie w wolnym związku, niesformalizowane przepisami prawa, jest tym, co kobietę satysfakcjonuje. Dodajmy może: wolną kobietę...
Każda niewiasta jednak w skrytości ducha i podświadomości marzy o poślubieniu swego ukochanego.
Badanie przeprowadzone wśród singielek wykazało, iż 71 proc. z nich sądzi, że małżeństwo to wciąż sprawa-do-zrobienia, a 68 proc. uważa, że ważne jest się pobrać zanim pomyśli się o dziecku.
Zatem wszystko wskazuje na to, iż mimo hedonistycznego trybu życia, jakie niektóre z nas prowadzą, nie różnimy się tak bardzo od naszych babek. 66 proc. respondentek przyznało, że przez myśl im nie przeszło oświadczenie się partnerowi, a aż 74 proc. nie myślałoby nawet o związku z żonatym mężczyzną.
Co ciekawe - tylko jedna na pięć kobiet chciała stchórzyć przed tym wielkim dniem.
Czyżby czasy życia w pojedynkę odchodziły w przeszłość? Czyżby bohaterki serialu "Seks w wielkim mieście" przestały być idolkami żeńskiej części wolnych i niezależnych?