Abonenci od piątku nie mają internetu. Operator zabrał głos w tej sprawie
Oprac.: Agata Zaremba
Abonenci Netii z całej Polski od piątku zgłaszają problemy z dostępem do internetu i telewizji. Największe problemy mają mieszkańcy Lublina, Krakowa, Warszawy i Katowic. Netia zabrała głos w tej sprawie. Klientom przysługuje prawo do korekty faktury.
Problemy z internetem i telewizją. Netia podała przyczynę
Od piątku abonenci Netii skarżą się na brak dostępu do internetu i telewizji. Problemy rozpoczęły się koło godziny 11. Netia zabrała głos w sprawie trwającej od piątku awarii. Operator zdradził, że:
Od piątkowego wieczoru infrastruktura sieciowa Grupy Netia jest celem wyjątkowo silnego, długotrwałego i złożonego ataku typu DDoS, który powoduje okresowe zakłócenia w prawidłowym funkcjonowaniu usług dostępowych u części Naszych Klientów
Jak zapewnia operator, o ataku poinformowano właściwe służby i instytucje.
Jak długo potrwają utrudnienia?
Netia przeprasza swoich abonentów za wszelkie utrudnienia. Niestety na ten moment nie wiadomo, kiedy internet i telewizja znów zaczną prawidłowo działać. Netia zapewnia jednak, że wciąż trwają prace nad przywróceniem stabilności łącza.
Mamy nadzieję, że niedługo łącza zaczną działać stabilnie. Nasi technicy i dział IT dokładają wszelkich starań, aby usunąć problem
Jednakże, z komentarzy użytkowników Facebooka, którzy próbowali uzyskać więcej informacji na infolinii operatora, wynika, że problemy powinny ustąpić dziś do godziny 20:00. Czy tak faktycznie będzie, tego nie wiemy.
Zobacz również: Polski "internet przed internetem". Wspomnienie o Telegazecie
Klientom przysługuje prawo do korekty faktury
Jak jednak dowiadujemy się z komentarzy pod postem, każdemu abonentowi, który doświadczył dotkliwych zakłóceń, przysługuje prawo do korekty faktury.
Prosimy o przesłanie w tej sprawie wiadomości na info@netia.pl
Jeszcze kilka miesięcy temu Netia przekroczyła 350 tys. abonentów telewizyjnych, a jej obecny zasięg światłowodu sięga 5,5 mln gospodarstw domowych.
Zobacz również: Nowa pułapka w Biedronce. Podczas zakupów zachowaj czujność