Bill Gates: "Nie jesteśmy gotowi na nową epidemię"
Założyciel Microsoftu, miliarder i znany filantrop, a teraz również wizjoner? Gdy świat zmaga się z epidemią COVID-19, Bill Gates przypomina, że przepowiedział ją już wiele lat temu... Fragment pochodzi z książki "Czas dobiega końca. Wielkie przepowiednie dla Polski i świata" autorstwa Teresy Kowalik i Przemysława Słowińskiego.
Bill Gates wielokrotnie w ostatnich latach powtarzał swoje ostrzeżeniaLUDOVIC MARIN/AFP/East NewsEast News
W przestrzeni internetu, na portalu YouTube w dniu 03 kwietnia 2015 roku opublikowany został krótki wykład Billa Gatesa, w którym mówi on m.in.: "Dziś ryzyko globalnej katastrofy nie wygląda tak - wskazując na zdjęcie nuklearnego grzyba, wygląda tak - wskazując na fotografię... koronawirusa (0:46 sekunda nagrania). Jeśli cokolwiek zabije ponad 10 milionów ludzi w najbliższych kilku dekadach, będzie to raczej wysoce zaraźliwy wirus, a nie wojna. Nie będą to pociski, lecz mikroby... Zainwestowaliśmy bardzo niewiele w system mogący powstrzymać epidemię. Nie jesteśmy gotowi na nową epidemię... Ludzie mogą być zainfekowani i jednocześnie mogą czuć się dobrze, i wsiadać do samolotu lub iść do sklepu... Źródłem wirusa może być naturalna epidemia, jak w wypadku wirusa Ebola, a może nim być również bioterroryzm", Bill Gates pokazuje następnie mapę, na której uwidoczniony jest rozwój "grypy hiszpanki", która - stosownie do danych zawartych w prezentowanej symulacji - zabiła w ciągu 263 dni 33 365 533 osoby.
Jeden z założycieli przedsiębiorstwa Microsoft mówi dalej: "Mamy więc poważny problem. Powinniśmy być zaniepokojeni. Możemy jednak zbudować naprawdę dobry system reagowania kryzysowego. Możemy korzystać z nauki i technologii. Mamy telefony komórkowe do pobierania informacji z przestrzeni publicznej i dostarczania informacji do przestrzeni publicznej. Mamy mapy satelitarne, na których możemy zobaczyć, gdzie znajdują się ludzie i gdzie się przemieszczają. Mamy postępy w biologii, które powinny w sposób zasadniczy zmniejszyć czas obserwacji patogenu, aby móc jak najszybciej wytworzyć lek czy szczepionkę dostosowane do wirusa.
Najpiękniejsze stacje metra na świecie
Szara platforma, przy której zatrzymują się pociągi? W ich przypadku to coś więcej! Najpiękniejsze stacje metra to prawdziwe architektoniczne perełki, w których funkcja użytkowa łączy się z efektownym wystrojem. Znajdziemy wśród nich podziemne pałace, muzealne sale pełne rzeźb i witraży, a także nowoczesne wnętrza pełne śmiałych rozwiązań. W tych miejscach czekanie na środek transportu to prawdziwa przyjemność!
Moskiewskie metro uznawane jest za jedno z najpiękniejszych na świecie, a przejażdżka nim to obowiązkowy punkt zwiedzania miasta. Wiele stacji to prawdziwe dzieła sztuki! 44 z nich zaliczono do obiektów dziedzictwa kulturowego Rosji. W przeciwieństwie do innych miast na świecie, metro w Moskwie nie powstało wyłącznie w celu transportowym, ale też ku chwale socjalizmu. Na zdjęciu: stacja Komsomolskaja. Barokowy styl z kryształowymi żyrandolami oraz mozaikami i ornamentami na ścianach sprawiają, że można się tu poczuć jak w pałacu. Głównym motywem wystroju jest rosyjska walka z najeźdźcami i zwycięstwo w wielkiej wojnie ojczyźnianej z III Rzeszą. 123RF/PICSEL
Metro 2 ma umożliwić ewakuację najważniejszych członków aparatu władzy i ich transport w bezpieczne miejsce w razie ataku na stolicę czy na czas sytuacji kryzysowych. Według relacji byłego mera Moskwy, Gawriiła Popowa, systemu tego użyto w sierpniu 1991 roku do ewakuacji uczestników puczu moskiewskiego. Na zdjęciu: stacja Prospekt Mira. Motywem przewodnim wystroju jest rozwój rolnictwa w ZSRR. Kolumny zostały pokryte jasnym marmurem i ozdobione płaskorzeźbami z licznymi motywami roślinnymi.
Według niepotwierdzonych oficjalnie informacji, oprócz dostępnych dla wszystkich obywateli linii, w Moskwie istnieje jedyne na świecie tajne metro – znane jako Metro 2. Podobno składa się ono składa się ono z trzech linii i jest nadzorowane przez służby specjalne. Na zdjęciu: stacja Płoszczad' Riewolucyi. Umieszczono na niej 76 rzeźb z brązu przedstawiających lud sowiecki i symbolizujących jego chwalebną przeszłość.
Najpiękniejsze stacje leżą na linii Kolcewaja, która biegnie wokół centrum Moskwy. Jedna z teorii na temat jej powstania mówi, że nadzorujący przebieg prac Stalin postawił na planach metra kubek z kawą. Naczynie zostawiło brązowy okrąg i tak narodził się pomysł zbudowania linii o nietypowym kształcie. Na schematach do dziś linia Kolcewaja jest oznaczona brązowym kolorem – niczym kawa. Na zdjęciu: stacja Nowoslobodskaja. Pylony pokryte białym marmurem ozdobiono 32 podświetlonymi witrażami z ozdobnymi mosiężnymi ramami. Wnętrze oświetlają stożkowe żyrandole.
Każda z ozdobnych stacji moskiewskiego metra prezentuje inny styl i upamiętania ważne wydarzenia z historii ZSRR. Zgodnie z zamysłem projektantów – ich wnętrza niemal rzucają na kolana. To wzorcowy przykład architektury socrealizmu, na który nie szczędzono materiałów, pieniędzy, ani ludzkich sił. Na zdjęciu: stacja Kijewskaja. Motyw przewodni nawiązuje do przyjaźni między narodem ukraińskim i rosyjskim. Na peronach zobaczymy mozaiki przedstawiające relację miedzy tymi nacjami.
Kolejnym miastem, w którym warto zejść się do podziemi, jest Sztokholm. Metro służy tutaj nie tylko jako środek transportu, ale ma też swój niepowtarzalny klimat. Sami mieszkańcy miasta z dumą nazywają je najdłuższą galerią sztuki na świecie. Całkowita długość wszystkich linii wynosi 110 km. Ponad 90 stacji ozdobionych jest rzeźbami, obrazami, mozaikami czy innymi instalacjami 150 artystów. Na zdjęciu: skalna stacja Tekniska Högskolan, zaprojektowana przez Michaela Granita i Pera H. Reimersa.
Sztokholmskie metro zostało zaprojektowane w taki sposób, aby spełniało jednocześnie funkcję transportu publicznego i umożliwiało ludziom kontakt ze sztuką. W końcu to tutaj każdego dnia przewijają się tysiące zmęczonych mieszkańców – dlaczego nie umilić im w ten sposób podróży i pozwolić na obcowanie z czymś pięknym? Na zdjęciu: T-centralen - główna stacja miasta, którą przecinają wszystkie linie. Możemy tutaj podziwiać piękne, biało-niebieskie malowidła z żółtymi elementami, autorstwa Pera Olofa Ultvedta.
Na 100 stacji aż 38 wykuto w skale, stanowiącej jednocześnie ich sklepienie. Nie da się ukryć, że to one wyglądają najbardziej imponująco. Zjeżdżając do nich ruchomymi schodami, ma się wrażenie, że wkracza się do jaskini. Na zdjęciu: Stacja Stadion - chyba najbardziej kolorowa ze wszystkich stacji sztokholmskiego metra. W oczy rzuca się wymalowana wielka tęcza, a na ścianach wiszą herby klubów. Przystanek ten został poświęcony Olimpiadzie z 1912 roku. 123RF/PICSEL
Wnętrze wulkanu, a może powierzchnia Marsa? Nic z tych rzeczy! To kolejna skalna stacja metra w stolicy Szwecji – Radhuset. Przystanek ten przywodzi na myśl grotę skalną, a główne wejście prezentuje się naprawdę imponująco!123RF/PICSEL
Kungstradgarden to stacja, której wystrój nawiązuje do dawnych francuskich ogrodów. Jest on dziełem Ulrika Samuelsona. Można tu oglądać lampy gazowe, które w przeszłości oświetlały ulice miasta, a także fragmenty zburzonego w 1825 roku pałacu Makalös. 123RF/PICSEL
Co ciekawe, stacja Kungstradgarden to jedyne miejsce w Europie Północnej, gdzie żyje pająk Lessertia dentichelis. Poza nią spotkamy go na Wyspach Kanaryjskich, Maderze, Litwie, w Kanadzie czy Nowej Zelandii.123RF/PICSEL
Wygląd stacji Tensta miał sprawić, by liczni imigranci żyjący w Sztokholmie, poczuli się tu lepiej. Zobaczmy tu dwa polskie akcenty. Jednym z nich jest cytat z inwokacji w “Panu Tadeuszu”, a drugim instalacja ze słowem "przyjaźń" w 18 językach – w tym polskim.
Skalna stacja Solna Centrum to dzieło autorstwa Anedrsa Åberga i Karla-Olova Björka. Utrzymana w czerwono-zielonej kolorystyce przedstawia problemy ekologiczne lat 70., takie jak: rozwój miasta, wycinanie i wypalanie lasów, rozwój przemysłu itp.123RF/PICSEL
Podczas jej powstawania nie obyło się bez kontrowersji. Niektórym mieszkańcom projekty przywodziły na myśl… piekło. I nic dziwnego – krwista czerwień nad głowami może budzić grozę. Jednak celem projektantów nie było straszenie ludzi, ale zwrócenie uwagi na niebezpieczeństwa związane z nadmierną eksploatacją środowiska naturalnego.
Za najpiękniejszą stację w Sankt Petersburgu uważa się Avtovo. Znalazła się nawet na liście najpiękniejszych stacji świata dziennika Guardian. Wystrój upamiętnia obronę Leningradu podczas II wojny światowej oraz Piotrogrodu z 1919 roku. Wzrok przykuwają bogato zdobione kolumny i żyrandole.
Artystyczny projekt, którego celem było uatrakcyjnienie przestrzeni publicznej w Neapolu, sprawił, że wiele stacji metra przekształciło się w podziemne galerie sztuki współczesnej. Jedną z nich jest Toledo, w której niebieska mozaika na ścianach i sklepieniu w połączeniu z grą świateł zapiera dech w piersiach.
Stacja Olaias w Lizbonie zaskakuje wielokolorowymi instalacjami. Jej ściany są ozdobione geometrycznymi formami, a sufit przypomina witraż. Całość robi ogromne wrażenie, a abstrakcyjne wzory z kolorowego szkła urozmaicają czas oczekującym na metro pasażerom.
Do ciekawych stacji metra należy również BurJuman w Dubaju, która jest urządzona z iście sułtańskim przepychem. Jej największą atrakcją są wielkie, kolorowe żyrandole, przypominające podświetlone na niebiesko sople lodu.123RF/PICSEL
Najbardziej charakterystycznym elementem warszawskiej stacji Plac Wilsona jest kopuła oświetlająca wnętrze na różne kolory. W zależności od pory dnia, świeci ona na czerwono, fioletowo, niebiesko lub zielono. W lutym 2014 roku CNN uznało ją za jedną z najbardziej imponujących stacji metra w Europie.
Mamy więc narzędzia, ale powinny one być wprzęgnięte w globalny system opieki zdrowotnej... Potrzebujemy wielu zaawansowanych badań w zakresie szczepionek i diagnostyki... Bank Światowy szacuje, że w przypadku światowej epidemii grypy światowa zasobność zmniejszy się o trzy tryliony dolarów i będziemy mieli miliony, miliony zmarłych. Musimy działać, bo czas nie jest naszym sprzymierzeńcem. Jeśli jest jakaś pozytywna rzecz, która wynika z epidemii wirusa Ebola, to jest nią wczesne ostrzeżenie, aby być gotowym. Jeśli zaczniemy teraz, będziemy gotowi na następną epidemię".
Dziś Bill Gates mówi o potrzebie stworzenia "miliardów szczepionek" na koronawirusaAssociated PressEast News
Bill Gates wielokrotnie w ostatnich latach powtarzał swoje ostrzeżenia. W dniu 18 października 2019 roku, a więc bezpośrednio przed wybuchem pandemii SARS-CoV-2 zorganizowana została przez: Centrum Bezpieczeństwa Zdrowia im. Johnsa Hopkinsa, fundację World Economic Forum, oraz Fundację Billa i Melindy Gatesów pierwsza od 2001 roku publiczna symulacja wybuchu i rozwoju pandemii wirusa, która nosiła nazwę "Event 201".
Według organizatorów celem symulacji miało być przedstawienie przygotowania świata na wybuch pandemii wirusa, działania, które należałoby wdrożyć w celu zminimalizowania rozwoju pandemii oraz jej skutków w obszarze ekonomicznym i społecznym. "Spodziewam się, że staniemy wobec szybko przenoszącej się, wysoce śmiertelnej pandemii patogenu układu oddechowego" - oświadczył dr Mike Ryan ze Światowej Organizacji Zdrowia.
Symulacja zakładała, że rozprzestrzenianie wirusa nazwanego CAPS (Coronavirus Associated Pulmonary Syndrome) zaczęło się w Ameryce Południowej u zdrowo wyglądających świń miesiące, a może lata przed wybuchem pandemii. Nowy koronawirus rozprzestrzeniał się po cichu w stadach. Z czasem chorować zaczęli rolnicy. Zainfekowani ludzie zapadli na chorobę układu oddechowego z objawami od łagodnych grypopodobnych po poważne zapalenie płuc. Osoby najbardziej chore wymagały intensywnej terapii. Wielu zmarło.
W początkowej fazie rozprzestrzenianie się choroby było ograniczone do osób utrzymujących bliskie kontakty, personelu medycznego, współpracowników i członków rodzin, a następnie rozprzestrzeniała się ona szerzej w lokalnych społecznościach. Z fikcyjnego raportu przygotowanego na potrzeby symulacji, a także z relacji fikcyjnej stacji telewizyjnej GNN (Global News Network) prezentowanych w trakcie symulacji, dowiadujemy się, że transport międzynarodowy spowodował, że lokalna epidemia zmieniła się w pandemię okalającą ziemię; "Zaledwie trzy miesiące temu CAPS rozpoczął się w Ameryce Południowej, ale teraz dotarł już do kilku państw. Zanotowano ponad 30 tysięcy przypadków i prawie 2 tysiące zgonów". Podczas spotkania "Event 201" zajęto się także "globalną dezinformacją", która miała wprowadzać "zamęt w związku z wybuchem pandemii CAPS"; "Koncerny farmaceutyczne zostały oskarżone o celowe rozprzestrzenienie wirusa CAPS, by zarobić pieniądze na lekach i szczepionkach. Zaufanie do ich produktów spadło" - czytamy w raporcie. W kolejnym fragmencie relacji fikcyjnej stacji słyszymy: "CAPS to nowy koronawirus powiązany z wirusami, które spowodowały budzącą grozę epidemię SARS w 2003 roku, a także śmiercionośne pojawienie się MERS w ostatnich latach. Według naukowców każda zakażona osoba infekuje średnio 2 osoby... Kumulująca się liczba przypadków podwaja się każdego tygodnia" - zaalarmowano.
Co oznacza twoje imię i nazwisko? Będziesz zaskoczona!
Każdy człowiek posługuje się określonym imieniem (imionami) i nazwiskiem (nazwiskami). Korzystając z numerologicznego alfabetu, dane te możemy przełożyć na liczbę materialnego "ja". Według astrologów jej wibracja wiele o nas mówi. Przeczytaj fragment książki autorstwa Violetty Kuklińskiej-Woźny "Nazwisko tworzy charakter" i dowiedz się, jaki typ osobowości reprezentujesz. Możesz też sprawdzić najbliższych oraz każdą napotkaną osobę – wystarczy, że ci się przedstawi!
Zmiany imion i nazwisk z numerologicznego punktu widzenia opisują nową osobowość, nową formę, zewnętrzną powłokę i pociągają za sobą określone konsekwencje związane z zerwaniem z przeszłością i rozpoczęciem życia jakby od nowa, w nowym kierunku zmierzającym ku nowym funkcjom i zadaniom. (…) Wibracyjne zmiany imion i nazwisk nie od razu są odczuwalne. Pierwsze symptomy zmian odczuwane są dopiero po 9 miesiącach od momentu dokonania zmiany, a na ujawnienie się pełnego aspektu nowej osobowości można czekać aż 9 lat. (…)
W celu przetworzenia liter alfabetu na liczby możemy posłużyć się tabelą, w której każdej literze alfabetu została przyporządkowana liczba prosta i złożona. Liczby proste (podstawowe) to liczby: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9. Liczby złożone to liczby złożone co najmniej z dwóch cyfr, które dadzą się sprowadzić do liczby prostej. Na przykład liczba „13” (liczba złożona), którą sprowadzamy do liczby prostej – „4” (1 + 3 = 4). Przykład wyrażenia danych personalnych (ANNA KOWALSKA) za pomocą liczb: ANNA: 1 + 14 + 14 + 1 = 30 (3 + 0 = 3) lub ANNA: 1 + 5 + 5 + 1 = 12 (1 + 2 = 3) Wibracja liczby imienia ANNA to liczba 3. KOWALSKA: 11 + 15 + 23 + 1 + 12 + 19 + 11 + 1 = 93 (9 + 3 = 12, 1 + 2 = 3) lub KOWALSKA: 2 + 6 + 5 + 1 + 3 + 1 + 2 + 1 = 21 (2 + 1 = 3) Wibracja liczby nazwiska KOWALSKA to liczba 3. Dla celów analizy numerologicznej ważne jest też obliczenie sumy liczby imienia i nazwiska. Dla ANNY KOWALSKIEJ liczba ta wynosi 12 + 93 = 105 (1 + 5 = 6) lub 3 + 3 = 6.Książka "Nazwisko tworzy charakter"materiały prasowe
Liczba materialnego "ja" w wibracji liczby 33 Jednostki o tej wibracji przejawiają wybitne uzdolnienia w kierunkach artystycznych, uzdrowicielskich i naukowych. Są doskonałymi oratorami, mówcami, kaznodziejami, muzykami i śpiewakami. Utalentowanymi i natchnionymi pisarzami, malarzami, czy aktorami. (…) Osoby te często stają się idolami masowej kultury, a ze względu na dostrzeganie psychologicznej głębi ludzi i związków między uwikłaniem się w splot różnych życiowych okoliczności, a wewnętrznymi uwarunkowaniami osobowości wchodzą w rolę mistrza, przewodnika dla innych, guru, który pomaga innym uzyskać wewnętrzną harmonię i wprowadza w krainę duchowości. Nierzadko jednostki te stają się prekursorami nowych kierunków społecznych. Wprowadzają ład i porządek w chaos. (...)
Wskazane jest, aby wykonać podwójne obliczenia. Pierwsze z użyciem liczb złożonych, drugie z użyciem liczb prostych. Analizujemy nie tylko liczbę prostą, ale także złożoną, z której powstała liczba prosta. Przy analizie liczb złożonych ważne są liczby składowe. Pierwsza liczba składowa jest ważniejsza od drugiej, ponieważ określa do jakiej grupy należy całość. (...)
Liczba materialnego "ja" w wibracji liczby 1 Wskazuje na silne, zdecydowane, dominujące, o nieortodoksyjnych poglądach jednostki, które mają potrzebę stworzenia czegoś swojego, prywatnego. Pragną one same decydować o swoim losie i pod wieloma względami być niezależne. Źle znoszą ograniczenia, rygor i z tego powodu zdarza się im skłócić z ludźmi, od rodziców zaczynając. Lubią odkrywać nowe obszary i wchodzić w rolę poszukiwacza. Aspirują do wysokich celów i nie zadowala ich rola podwładnego. Odczuwają zaciętą potrzebę kierowania zachowaniem innych osób i potrzebę odgrywania pierwszoplanowej roli. Jednostki te są niezwykle pracowite, a swoją pracę wykonują po mistrzowsku. (…) Rozgniewane potrafią być grubiańskie i stosować manipulację, aby zmusić innych do posłuszeństwa. Z trudem przychodzi im przyznanie się do tego, że nie mają racji. Wszystko muszą skomentować i lubią się ścinać w odważnych polemikach. (…)
Liczba materialnego "ja" w wibracji liczby 2 Jednostki te potrzebują drugiego człowieka i starają się go zrozumieć. Łatwo nawiązują kontakty, dogadują się z innymi i zdobywają przyjaciół. Zachowują się uprzejmie i emanują wyrafinowaną kulturą. Są spokojne, ciche, uległe, podatne na wpływy, nieco sentymentalne. Potrafią słuchać, pomagać bliźnim w kłopotach, chorym, nieszczęśliwym, w finansowych tarapatach, ale jeśli mają coś powiedzieć, to dokładnie to rozważają. Okazują wiele taktu i współczucia dla innych. (…) Łatwo zagrać na ich uczuciach i zranić oraz wykorzystać ich dobroć. (…) Są podatne na załamania nerwowe. Często płaczą, płacz pomaga im rozładować nagromadzone napięcie psychiczne. Pomimo tego, że rzadko domagają się czegoś, ponieważ bardziej są skore do dawania niż do brania oraz dość dobrze radzą sobie w finansach i potrafią zaoszczędzić, wydawać by się mogło, że urodziły się tylko po to, aby pomagać. (…)123RF/PICSEL
Liczba materialnego "ja" w wibracji liczby 11 Liczba ta przypisana jest jednostkom głębokim, mądrym, wartościowym, o silnym wyrazie i spokojnym temperamencie, które dysponują intuicją i szeroką wiedzą, którą zdobyły dzięki samokształceniu. Jednostki te mogą być rozwinięte duchowo i rozwiązywać problemy różnej natury, wyprzedzać epokę w której żyją. Liczba ta uaktywnia drzemiące talenty: parapsychiczne, artystyczne, pisarskie, intelektualne, przywódcze i pobudza do postawy twórczej, rozwiązywania ważnych problemów dla ludzkości. (…) W społeczeństwie jednostki te szybko pną się po szczeblach drabiny i obejmują wysokie stanowiska. Przewodzą różnym grupom społecznym i instytucjom. Aspirują do roli przywódcy społeczeństwa. Budzą skrajne uczucia. Mogą być podziwiane, wielbione i naśladowane, obdarzane zaszczytami, prestiżowymi nagrodami. Mogą być też znienawidzone i atakowane za swoje działania i przekonania. Dla jednych stać się niewygodnym cieniem, dla drugich pożądanym światłem. Bez względu na to jaką rolę odegrają, to zmieniają oblicze społeczności, w której żyją. (…)
Liczba materialnego "ja" w wibracji liczby 3 Pilotuje jednostkom wszechstronnym, o teatralnej, dowcipnej, gadatliwej i przebiegłej osobowości, które mają szerokie pole zainteresowań i lubią działać twórczo. Ich styl pracy jest niepowtarzalny i nowatorski, daleki od żmudnej pracy i rutyny czy zagłębiania się w szczegóły. (…) Osoby te odczuwają potrzebę zaprezentowania się i poszukują środowisk, w których mogą zabłysnąć. Kochają towarzyskie spotkania w licznym gronie. W dużych skupiskach ludzi czują się jak ryba w wodzie. Mają bowiem do kogo przemawiać i przed kim występować. Na poczekaniu mogą improwizować i konfabulować różne historie. Biorą życie w swoje ręce, nie czekają na to, co im los przyniesie, podejmując inicjatywę wychodzą życiu naprzeciw. (...) Posługując się giętkim językiem angażują się w wykonywanie zawodów związanych z używaniem słów. Piszą z dużym humorem i wdziękiem. Znane są z prowokujących wypowiedzi. Swobodnie, bez żenady i zahamowań rozprawiają na różne tematy. Kochają flirty i chętnie idą w zaloty. (…)123RF/PICSEL
Liczba materialnego "ja" w wibracji liczby 4 Wskazuje na twarde, wierne realizmowi, o purytańskich zasadach i konserwatywnych poglądach jednostki, które uparcie trwają przy swoich decyzjach i mocno stoją obiema nogami na ziemi. Widzą świat taki, jaki jest, nic nie dodając i nie przesadzając. Niczego nie przyjmują na wiarę, aby w coś uwierzyć potrzebują racjonalnych dowodów. Jednostki te ciężko i uczciwie oraz bardzo sumiennie i wydajnie pracują. W przeciwieństwie do osób o liczbie materialnego "ja" – trzy, dobrze radzą sobie ze szczegółami, detalami, rutyną i monotonią zadań. Są poważne, odpowiedzialne i zdyscyplinowane. Starają się wszystko przemyśleć i zaplanować. Lubią mieć porządek w życiu i załatwiać sprawy na bieżąco. Każdy ich dzień jest dobrze zorganizowany i maksymalnie wypełniony. (…) Współpraca z nimi nie należy do łatwych, ponieważ wymagają od innych poświęcenia, zaskakują wybuchami wściekłości i łatwo urazić ich ambicje. Często milczą i nie uzewnętrzniają swoich uczuć. Brakuje im fantazji i poczucia humoru. Są melancholijni, pełni zawiści i zazdrości. Nie mają łatwego życia, wszystko przychodzi im z trudem. Zdarzają się okresy, że są bez grosza przy duszy i muszą korzystać z pomocy przyjaciół, prosić o finansowe wsparcie. (…)
Liczba materialnego "ja" w wibracji liczby 22 Osoby te patrzą dalekowzrocznie i wiele przeczuwają. Oczy kierują ku niebu, ale nogi mają na ziemi. Są mocno zaangażowane w sprawy społeczne i aktywnie biorą udział w bieżącym życiu politycznym. Pracują z dużymi grupami i trzymają żelazną ręką wiele sznurków. Lubią patrzeć innym na ręce. Rozstrzygają problemy o wymiarze światowym. Potrafią niezdyscyplinowanych przywołać do porządku i wylać w odpowiednim momencie kubeł zimnej wody na te głowy, które dużo krzyczą, nic nie robią lub bawią się mrzonkami. (…) Nie boją się realizować trudnych przedsięwzięć. Wywierają wrażenie na innych ludziach i zdobywają międzynarodową sławę. Numerologowie ostrzegają przed niepożądanym użyciem zasobów energetycznych liczby 22. Wielu właścicieli tej liczby, jeśli nie używa swojej energii, władzy czy prestiżu dla dobra innych, doświadcza depresji i nerwowych kryzysów, staje się kryminalistami lub zapada na chorobę psychiczną. (…)
Liczba materialnego "ja" w wibracji liczby 5 Jednostki te dysponują wizualnym i intelektualnym talentem, darem przekonywania, dociekliwym, przenikliwym, badawczym i otwartym umysłem. Łatwo przystosowują się do otoczenia i nawiązują kontakty. (…) Dużo czytają i wielu rzeczy uczą się samodzielnie. Sprawiają wrażenie szalenie emocjonalnych, nerwowych, niecierpliwych, zmiennych i rozproszonych. Mają niespokojne oczy i wytwarzają wokół siebie ekscytującą atmosferę. Ich styl bycia bywa czarujący, uwodzicielski, ruchliwy, jowialny, dowcipny. (…) Wdają się w romanse, skandale, padają na nich podejrzenia o szpiegostwo i ulegają wypadkom. Gubi ich hazard, uzależnienie od alkoholu i narkotyków. (…)
Liczba materialnego "ja" w wibracji liczby 6 Osoby te potrzebują ciepła domowego ogniska i schludnego, czystego otoczenia. Przeżywają wewnętrzny konflikt między wybraniem własnej niezależnej drogi, a obowiązkami rodzinnymi. Silne poczucie rodzinnych więzi i powinności wobec rodziny często sprawia, że zaniedbują swój rozwój. (…) Pomimo skłonności do tycia, ich ruchy są pełne gracji i wdzięku. Jednostki te są wiernymi, oddanymi przyjaciółmi, gotowymi do największych poświęceń dla osób dla nich ważnych. Słyną z gościnności, tworzenia przyjemnego klimatu, serdeczności i życzliwości. (…) Marzą o własnym domu, dozgonnym związku i bajkowym życiu. Niestety, uroku nie dodaje im podejrzliwość, kłótliwość nadgorliwość, nadopiekuńczość, wtrącanie się w nie swoje sprawy, krępowanie swobody innym ludziom, stawianie bliźnim nadmiernych oczekiwań i niepozwalanie im na usamodzielnienie się oraz przejawianie uczuciowej zaborczości i zazdrości. (…)
Liczba materialnego "ja" w wibracji liczby 7 Ta liczba przypisana jest jednostkom niebojącym się kroczyć pod prąd, interesującym się wieloma problemami i zawsze skłonnym poznać coś nowego. Jednostki te mają bardzo rozwinięty intelekt i dysponują wyostrzonym krytycyzmem, filozoficzną głębią, wspaniałą intuicją, badawczym, dociekliwym, analitycznym umysłem. Z natury są wrażliwe, uczuciowe, nieśmiałe, introwertyczne, powściągliwe, poważne, pełne godności i opanowania i mają bardzo bogate życie wewnętrzne. Nie lubią hałasu, zamieszania, spędów ludzi i bezsensownych rozmów. (…) Niekiedy mogą mieć trudności z wyrażeniem uczuć czy przekazaniem swoich myśli innym. Zdarza się im bulwersować wulgaryzmami, ironizowaniem i sarkastycznym humorem. Z jednej strony podziwiane są za obszerną wiedzę, życiową mądrość, uduchowienie, twórcze zdolności, z drugiej strony zarzuca się im chłód, obojętność, zarozumiałość i materialistyczne, interesowne podejście do życia. (…)
Liczba materialnego "ja" w wibracji liczby 8 Wskazuje na jednostki dysponujące pokładami niezwykłej siły, pełne energii i entuzjazmu, które nastawione są na wytwarzanie konkretnych wartości. Ceniące rzetelność, stałość, sprawiedliwość i uczciwość. Jednostki te mają dar przekonywania, zmysł do interesów, wyczuwania tego, co opłacalne i wyróżniają się trafnym osądem, a w ślad za tym wykazują się zdolnościami do zdobywania fortuny zwłaszcza, że chętnie gromadzą duże sumy pieniędzy i lubią mieć poczucie stabilizacji materialnej. Potrafią zrobić pieniądze z niczego, zrobić pożytek nawet z odpadów. (…). W stosunku do swoich życiowych partnerów i innych ludzi przejawiają skrajne uczucia, od najgłębszego przywiązania, aż po zupełny brak zainteresowania. Bywają nie tylko ciepli, serdeczni, angażujący się w sprawy bliźniego, ale też zaczepni, nietaktowni, skłonni do gwałtownych wybuchów i rozgorączkowania. Nie lubią uzewnętrzniać swoich uczuć i niechętnie pokazują swój czasami ciężki los. Wolą tworzyć wokół siebie atmosferę bogactwa i prezentować postawę Herkulesa. (…)
Liczba materialnego "ja" w wibracji liczby 44 Jednostki te ucieleśniają człowieka obdarzonego szeroką wizją i wyobraźnią, który posiada silną osobowość, potężnego ducha, dobroć, łagodność, taktowność, cierpliwość, zrównoważenie. Miłuje ludzi, czuje się wolny, emanuje harmonią, dysponuje darem jasnowidzenia i ma potężne możliwości dokonań. (…) Jak rentgen prześwietlają na wylot ludzi i zdarzenia. Widzą wiele problemów i potrafią im zaradzić. Mają na wszystko własne spojrzenie. Są ponad czasem i przestrzenią. Dostrzegają punkty zapalne i starają się zażegnywać niebezpieczeństwa, odwracać klęskę, katastrofę. Zajmują stanowiska w światowych kwestiach i pomagają tym, którzy tracą ducha. Są fenomenami tworzącymi wielkie wynalazki, wpływowymi filozofami i artystami. Już w młodości władają różnymi językami. Imponują albo przerażają. Pociągają tłumy lub stają się niewygodni. (…)
Liczba materialnego "ja" w wibracji liczby 9 Patronuje jednostkom, które szukają własnej drogi, by nią podążać i często swoje życie i siły poświęcają służbie społecznej czy pracy artystycznej. Mówi się o nich, że mają charakter i postępują według swojego widzimisię, nie troszcząc się, czy podoba się to innym, odpowiada modzie lub zwyczajom. Pomimo tego, że w ich wnętrzu gości szlachetność, szczodrość, przyjacielskość, to ich zachowanie, obycie bywa przykre, drażliwe, a wypowiadane słowa potrafią przeniknąć do szpiku kości. Jednostki te dysponują żywą wyobraźnią, chłonnym, otwartym na wiedzę umysłem, spostrzegawczością i specyficznym poczuciem humoru. (…) Mają wyjątkowe szczęście, lecz nie zawsze im ono dopisuje. Nieraz życie dostarcza im bólu, brakuje osobistego szczęścia, sfera uczuciowa jest nazbyt krucha i nie daje zadowolenia. Zdarzają się rozczarowania, zawody, inwigilacje, szykanowania, które prowadzą do spadku popularności i stają się przyczyną życiowego zagubienia, psychicznego kryzysu, czy nerwowego rozstroju. Jednostki te podatne są na złe nastroje i potrafią same siebie zadręczać. Znane są z utopijnego myślenia, życia złudzeniami i częstego zaglądania do kieliszka. Najczęściej alkoholem zagłuszają lęki i wątpliwości. Dla rodziny są często emocjonalnie niedostępne i nieraz w ważnych życiowych, osobistych sprawach grają na zwłokę. (…)123RF/PICSEL
Okładka książki Violetty Kuklińskiej-Woźny "Nazwisko tworzy charakter"materiały prasowe
Poinformowano, że wirus rozprzestrzenia się gwałtownie w "gęsto zaludnionych ubogich dzielnicach w metropoliach Ameryki Południowej oraz, że CAPS to poważna choroba układu oddechowego. Ponad połowa stwierdzonych przypadków wymagała hospitalizacji, powodując ogromne obciążenie służby zdrowia. Śmiertelność wynosi około 10 procent... U niektórych zakażonych CAPS wywołuje jedynie objawy grypopodobne, które nie wymagają leczenia szpitalnego... Co alarmujące, ci ludzie mogą się poruszać i rozprzestrzeniać wirusa, nie zdając sobie z tego sprawy... Podróżni zapadają na tę chorobę zaledwie w ciągu paru godzin... Wzrost liczby przypadków związanych z transportem przerasta możliwości reakcji władz. Według danych z modeli, na które powołują się fikcyjni eksperci w raporcie medialnym, pandemia CAPS może doprowadzić do gorszych skutków niż grypa hiszpanka w 1918 roku, która zabiła od 50 do 100 milionów ludzi na całym świecie; "65 milionów ludzi zmarło w ciągu pierwszych 18 miesięcy. Początkowo zasięg choroby był mały i wydawał się możliwy do opanowania, ale później zaczęła się rozprzestrzeniać... W ciągu sześciu miesięcy przypadki zanotowano już prawie w każdym kraju". W ramach symulacji wieszczono też olbrzymi światowy krach gospodarczy; "Globalna gospodarka bardzo ucierpiała. Na giełdach zanotowano spadki w wysokości 20-40 procent, co doprowadziło do lęku i niskich oczekiwań... Ekonomiści mówią, że gospodarczy zamęt spowodowany przez pandemię będzie trwał latami, być może dekadę".
Podczas spotkania mówiono w związku z tym o potrzebie "planu w rodzaju planu Marshalla", który mógłby zostać wprowadzony i stymulować odbudowę gospodarki. Uczestnicy "Event 201" zajęli się także kwestią tzw. ruchu antyszczepionkowego; "Musimy wziąć pod uwagę, że już zanim się to zaczęło, ruch antyszczepionkowy był bardzo silny i to jest coś, co rozprzestrzeniło się w mediach społecznościowych" - stwierdzono.
Naukowcy prognozują, że pandemia koronawirusa będzie miała opłakane skutki123RF/PICSEL
Dziś Bill Gates, którego fundacja uczestniczyła we wspomnianej symulacji, mówi o potrzebie stworzenia "miliardów szczepionek" na koronawirusa. Współzałożyciel Microsoftu, który już od wielu lat angażuje się w finansowanie tworzenia różnorakich szczepionek, całkiem niedawno podkreślał, że inwestycja właśnie w tę dziedzinę była jego najlepszą inwestycją.
Fundacja Billa i Melindy Gatesów, która do połowy kwietnia 2020 roku przeznaczyła na walkę z SARS-CoV-2 250 milionów dolarów, wezwała w dniu 15 kwietnia 2020 roku - ustami jej prezesa - do międzynarodowej współpracy nad wynalezieniem szczepionki przeciwko SARS-CoV-2. Mark Suzman oświadczył, że jego zdaniem możliwe jest wytworzenie w pełni przetestowanej i bezpiecznej szczepionki przeciwko COVID-19 dla siedmiu miliardów ludzi w ciągu 18 miesięcy. Współpracownik Billa Gatesa oświadczył, że szczepionkę, która ma zostać stworzona w najkrótszym czasie, w jakim kiedykolwiek stworzono szczepionkę, należy przetestować na okoliczność wystąpienia skutków ubocznych z uwzględnieniem kobiet w ciąży, osób starszych i dzieci. Mark Suzman dodał, że Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) jest dla Fundacji Billa i Melindy Gatesów - która była jej drugim największym donatorem po rządzie Stanów Zjednoczonych (w dniu 15 kwietnia 2020 r. prezydent USA Donald Trump ogłosił wstrzymanie finansowania WHO, motywując to niewłaściwą reakcją WHO na wybuch epidemii SARS-CoV-2 w Chinach) - bardzo silnym i wiarygodnym partnerem.
Z całą pewnością świat musi być niezwykle ostrożny w związku z planem wytworzenia w rekordowo szybkim czasie uniwersalnej szczepionki na SARS-CoV-2, która miałaby być dostępna dla każdego mieszkańca naszej planety. Należy mieć na uwadze, że siłą rzeczy nie wszystkie skutki uboczne działań mogą się ujawnić w krótkim okresie badań. W "normalnych" okolicznościach badania nad szczepionkami przed ich wprowadzeniem trwają około sześciu lat), a w kontekście absolutnie bezprecedensowej skali, w jakiej szczepionka miałaby być stosowana, stanowi to ogromne potencjalne zagrożenie dla życia i zdrowia olbrzymiej liczby ludzi.
W tym miejscu można przywołać epidemię świńskiej grypy, na którą zmarło w latach 2009-2010 - według danych WHO - 18,5 tys. osób. W związku z tą epidemią w wielu europejskich krajach aplikowano chętnym osobom szczepionkę Pandermix. Najchętniej szczepionkę przyjmowali obywatele Szwecji. Ocenia się, że szczepionka ta mogła uratować przed zgonem 30 do 60 Szwedów. Tymczasem, jak się później okazało, skutkiem ubocznym rzeczonej szczepionki była narkolepsja, na którą - w wyniku przyjęcia szczepionki - zachorowało kilkuset Szwedów. Do 2017 roku Szwecja wypłaciła odszkodowania blisko 500 osobom poszkodowanym przez Pandermix lub ich bliskim (skutki uboczne występowały bardzo często u dzieci). (....)
Powyższy fragment pochodzi z książki "Czas dobiega końca. Wielkie przepowiednie dla Polski i świata" autorstwa Teresy Kowalik i Przemysława Słowińskiego. Więcej o książce przeczytasz TUTAJ