"Bitwa o palety". Kolejna szansa na dobry zarobek - która para zgarnie całą pulę?
"Bitwa o palety" się rozkręca. Widzowie z każdym dniem dostają nową dawkę emocji - rywalizacja, ludzkie historie i całkiem duże pieniądze, któż tego nie lubi. Kto tym razem ubije najlepszy interes na licytacji palet w ciemno i sprzedaży pochodzących z nich towarów? Aby wygrać, trzeba wykazać się dobrą intuicją, chęcią podjęcia ryzyka oraz ponadprzeciętną żyłką handlowca. Licytacje dynamicznie i z humorem prowadzi Zygmunt Chajzer, który gwarantuje dobrą zabawę zarówno widzom jak i uczestnikom.
W szóstym odcinku "Bitwy o palety" zobaczymy:
- Krzysztofa Tomaszewicza i Edytę Czarnacką
- Rafała Mielnickiego i Pawła Puchałę
- Anetę Plażuk i Joannę Modelewską
- Roberta Piątka i Jolkę Smul
Rafał Mielnicki i Paweł Puchała z Długołęki
Przyjaciele na dobre i na złe. Mają dużo do zaoferowania, są bardzo pozytywnymi ludźmi i chcą podąć tę energie dalej. Różnie reagują na sytuacje - Rafał jest spokojniejszy, Paweł zdecydowanie bardziej w gorącej wodzie kąpany. Wspaniała relacja jak się ich obserwuje.
Znają się 25 lat, więc długo i bardzo dobrze. Ale ich drogi na 12 lat się rozeszły, kiedy to Paweł postanowił nie wrócić z wakacji i zostać na wyspie Jersey. Paweł ma własną działalność - handel międzynarodowy. Głównie sprzedaje materiały budowlane, ale również projektuje wet suity. Rafał rozwozi towar, bo ma firmę transportową. Obaj mają dystans, potrafią się wygłupiać - podczas nagrania założyli siatkę maskującą na twarz, żeby zobrazować pasję Pawła - pszczelarstwo (ma 40 uli) i mnóstwo ciekawostek/anegdotek na ten temat do opowiedzenia.
Panowie uczą swoje dzieci przedsiębiorczości i zarabiania od najmłodszych lat. Zrobione w okresie świątecznym pierniki sprzedają wspólnie z dziećmi na targu, by pokazać jak mnożyć pieniądze. Paweł za młodu chodził w pokazach mody i brał udział w sesjach fotograficznych, jest za pan brat z kamerą i telewizją. Rafał nigdy nie występował w telewizji, z wykształcenia jest kucharzem, podobno robi smaczne sushi. W 2002 roku spędził pół roku jako kucharz na misji wojskowej w Syrii. Wielokrotnie kupowali palety oraz antyki.
Przy paletach kupując w ciemno zdarzały się przypadki (Rafał np. kupił paletę z chińskim plastikiem a Paweł w ciuchami, które wyglądały jak zniszczone dary dla powodzian). Ciekawość, adrenalina, niespodzianka, niewiadoma, zysk, fajna zabawa, rywalizacja, dreszczyk emocji - to ich najbardziej kręci w handlu. Często biorą udział w aukcjach, gdzie licytują różnego rodzaju antyki. Regularnie śledzą aukcje Christies. Pawłowi udało się kupić 300 letnią beczkę po calvadosie i fanty z pierwszej wojny światowej. Wspólnie spędzają czas wolny/wakacje razem ze swoimi rodzinami i dziećmi. Paweł ma dwoje dzieci - syna (10 lat), córkę (9 lat) a Rafał ma troje (syn 22, i 2 córki 13, 10 lat). Mówią o sobie - rodzina.
Aneta Plażuk i Joanna Modelewska z Białej Podlaskiej
Znają się od 25 lat, mają bardzo różne charaktery, dlatego się uzupełniają i dogadują, gust mają identyczny. Od 3 lat prowadzą wspólny biznes, początkowo była to sprzedaż internetowa, aktualnie mają sklep stacjonarny wielobranżowy (kosmetyki, odzież, bielizna). Poznały się w I klasie liceum, usiadły w jednej ławce i tak się zaczęła ich znaj mość i przyjaźń. Obie handlują od najmłodszych lat. Aneta uważa, że handel wyssała z mlekiem matki. W wieku 9 lat miała już własne stanowisko w tzw. handlu obwoźnym. W zakupach palet kreci ją ryzyko i adrenalina przy rozpakowywaniu. Kolejne motyle w brzuchu pojawiają się, gdy zysk jest większy niż oczekiwała - to niesamowity motor do dalszego działania. Podnieca ją sama myśl, że mogłaby licytować palety, na których można zarobić a także chęć rywalizacji. Umie przyznać się do porażki i pogratulować zwycięzcy. Najlepiej wspomina zakup palety z elektroniką, która okazała się nowa i markowa. Pragnie osiągnąć sukces zawodowy połączony z finansami, który zagwarantuje jej stabilizację życiową. ZDROWIE, FAME, KASA - TO JEJ MOTTO. Ma 2 nastoletnie córki (18, 13 lat) i 2 psy.
Pod jej mottem życiowym podpisuje się jej przyjaciółka i wspólniczka Joanna, która również dorastała w biznesowej rodzinie. Jej ojciec miał zakład pogrzebowy i to on zaszczepił jej smykałkę do handlu i interesów. Już jako mała dziewczynka pomagała w prowadzeniu funeralnego biznesu. Jak twierdzi - sprzeda wszystko - od trumny po majtki. Uwielbia sport, zajęcia na siłowni, odpoczynek na łonie natury i jazdę konną (pochodzi z Janowa Podlaskiego). Ma córkę (14 lat) i 5 psów. Wspólniczki spędzają razem wakacje, ich córki się przyjaźnią. Nie handlują antykami - uważają, że stare to są jedynie dobre skrzypce i wino. Aneta przyznaje, że ma "parcie na szkło", uwielbia być w centrum uwagi. Joanna jest spokojniejsza. Porażki ich nie zniechęcają, wiedzą, że ryzyko jest wpisane w ten biznes
Robert Piątek i Jolka Smul z Poznania
Najbardziej szalona para w programie. Robert to standuper .Razem prowadzą salon fotograficzny. Są razem od ponad 5lat, znają się od liceum.. Mają doświadczenie w wielu branżach- robili remonty, zdjęcia i inne. Robert marzy, aby mieć sklep z różnymi przydasiami. Handluje przez internet i w swoim sklepie. Uwielbia sprzedawać i nie wyobraża sobie życia bez handlowania.
Krzysztof Tomaszewicz i Edyta Czarnacka
Krzysztof jest muzykiem, wokalistą. "Muzyczny pogromca kobiecych serc" - tak o sobie mówi. Weekendy spędza na rozweselaniu gości okolicznościowych imprez. Wspólnie z żoną Emilią prowadzi sklep motocyklowy. Zajmuje się sprzedażą kładów, skuterów, motocykli, oraz dużego sprzętu budowlanego. Jego historia z handlem zaczęła się niepozornie - w wieku 18 lat sprzedał dwa razy drożej zegarek, który dostał od chrzestnej na komunię. W czasach szkolnych kupował plakaty różnych zespołów i gazety, które później sprzedawał. Brał udział w programach muzycznych. Prowadzi agencję koncertową. Od czasu do czasu pracuje jako serwisant, z wykształcenia jest technikiem budowlanym. Jego ojciec miał firmę budowlaną, on sam od dziecka marzył o wybudowaniu swojego domu i udało mu się spełnić marzenie. Ma żonę Emilię i dwoje dzieci - 18-letniego Filipa i 15-letnią Dorotkę. Emilię poznał będąc nauczycielem wokalu w ośrodku kultury. Dostrzegł ją później na jednym ze swoich koncertów i specjalnie dla niej zaśpiewa piosenkę z dedykacją.
Po koncercie, siostry Emilii przyszły po autograf i dzięki temu mógł z nią porozmawiać. Od razu wiedział, że to jest to, po dwóch miesiącach byli już zaręczeni. Całą rodziną uwielbiają podróżować, zwiedzać, poznawać nowe miejsca i ludzi.
***
ZASADY PROGRAMU
"Bitwa o palety" to program, w którym główną rolę grają naprawdę wielkie emocje. Czasami uczestnicy dają się im ponieść i licytują naprawdę ostro. Ale kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana! A nasi bohaterowie nie boją się wyzwań. To fantastyczni ludzie, potrafiący się bawić, ale potrafiący również robić dobre interesy" mówi Zygmunt Chajzer.
W programie biorą udział zarówno osoby, które zawodowo zajmują się handlem paletami, jak i te, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z tą formą biznesu. Wszystkich łączy otwarta głowa do interesów, chęć poszukiwania nowych wyzwań i przedsiębiorczość. Każdy z nich ma na koncie różnorodne doświadczenia zawodowe, a także wiele pasji i talentów, które stara się rozwijać. Znajdziemy wśród nich stand-upera, fotografa, pszczelarza, muzyka, youtuberów, kierowcę czy informatyka. Wszyscy traktują udział w programie jako ciekawą przygodę, okazję do rywalizacji i dobrej zabawy.
W każdym odcinku występują cztery dwuosobowe drużyny, a do wylicytowania są tylko trzy palety - dwie z nich zapakowane są tak, że można nieco podejrzeć ich zawartość, natomiast jedna, szczelnie zakryta, pozostaje całkowitą tajemnicą dla kupujących. Po aukcji pierwszej palety towarzyszymy parze, która wygrała licytację i zabiera swój zakup, by rozpakować go i przekonać się, co jest w środku: kosztowne AGD, nowy sprzęt sportowy, używana elektronika, a może uszkodzone meble, zdekompletowane urządzenia i przedmioty o niskiej wartości, jakie trudno będzie sprzedać? Do licytacji drugiej palety przystępują trzy pozostałe drużyny. Po aukcji kolejna zwycięska para zabiera swoją zdobycz i udaje się na unboxing, zostawiając na placu boju dwie drużyny, które zmierzą się w licytacji o ostatnią paletę. Rywalizacja będzie tym bardziej zacięta, że przegrany odejdzie z niczym.
Od tej pory trzy drużyny, które pozostały w grze, mają dwa tygodnie na sprzedaż towarów ze swoich palet, a kamery programu śledzą ich postępy i podglądają sposoby na handel przedmiotami z drugiej ręki. Para, która osiągnie największy zysk, zostaje zwycięzcą odcinka.
FENOMEN HANDLU PALETAMI
Handel paletami to prawdziwy fenomen ostatnich lat. Każdego dnia do sklepów zwracana jest ogromna liczba przedmiotów, szczególnie tych zakupionych przez Internet. Na świecie wielkie sieci handlowe uczyniły ze zwrotów konsumenckich ogromne biznesy. Rynek ciągle się rozwija, wywołując ogromne zainteresowanie pośredników w tym handlu. Również w Polsce to coraz popularniejsze źródło utrzymania i budzące emocje zjawisko. Zwrócone towary potrafią bowiem być dla handlowców prawdziwą żyłą złota. Niektórzy wręcz specjalizują się w tego typu sprzedaży - kupują palety, nie wiedząc co się w nich znajduje, by później zbyć towar za najlepszą możliwą stawkę.
FORMAT "RETURN MASTERS"
"Bitwa o palety" to pierwsza polska edycja formatu "Return Masters" należącego do Banijay Entertainment, który od kilku lat z sukcesami emitowany jest w Niemczech. Został on pierwotnie stworzony przez Endemol Shine Germany (część Banijay Germany) oraz DSP (część Banijay UK). Program dla Super Polsat produkuje Endemol Shine Polska (część międzynarodowej grupy Banijay Entertainment).
Pełen emocji, rywalizacji, niespodzianek i fantastycznych okazji nowy program "Bitwa o palety" zadebiutuje na antenie Super Polsat już 4 listopada. Premierowe odcinki zaplanowane są od poniedziałku do czwartku o godz. 20:00.