"Bitwa o palety" - kto tym razem będzie górą?

"Bitwa o palety" wciąż się toczy. Widzowie z każdym dniem dostają nową dawkę emocji - rywalizacja, ludzkie historie i całkiem duże pieniądze, któż tego nie lubi. Kto tym razem ubije najlepszy interes na licytacji palet w ciemno i sprzedaży pochodzących z nich towarów? Aby wygrać, trzeba wykazać się dobrą intuicją, chęcią podjęcia ryzyka oraz ponadprzeciętną żyłką handlowca. Licytacje dynamicznie i z humorem prowadzi Zygmunt Chajzer, który gwarantuje dobrą zabawę zarówno widzom jak i uczestnikom.

"Bitwa o palety"
"Bitwa o palety"materiały prasowe

W 23. odcinku "Bitwy o palety" wystąpią

  • Karolina Bancarzewska i Wojciech Sowiński
  • Roberta i Michał Łąccy
  • Krzysztof Tomaszewicz i Filip Tomaszewicz
  • Wojciech Moskała i Mariusz Moskała

Karolina Bancarzewska i Wojciech Sowiński

Karolina Bancarzewska i Wojciech Sowiński
Karolina Bancarzewska i Wojciech Sowińskimateriały prasowe

Poznali się sześć lat temu, przez wspólną znajomą. Karolina przez kilka lat prowadziła sklep internetowy i zajmowała się marketingiem w jednej z firm. Teraz rozkręca swoje social media, tworzy treści video. Handlem paletami zajmuje się od niespełna dwóch lat. Otworzyła swój outlet pod nazwą "Paletownia". Wojtek pracuje na stanowisku business development manager w firmie zajmującej się transportem kontenerów morskich. Pomaga Karolinie w prowadzeniu outletu. Skupują głównie elektronikę, małe gadżety i AGD. Ze względu na małą powierzchnię unikają rzeczy dużych gabarytowo - dużego AGD, rzeczy do ogrodu a także odzieży. Śmieją się, że chcą wziąć udział w programie żeby zdobyć popularność i zarobić dużo pieniędzy na fajnym towarze. Karolina większość swojego wolnego czasu poświęca swoim zwierzakom - mają z Wojtkiem buldoga francuskiego Kazika i jeża pigmejskiego. Mówi o sobie, że od zawsze jest osobą bardzo kreatywną, o wielu talentach, potrafi zrobić coś z niczego. Projektuje grafiki, banery, ulotki, reklamy. Customuje ubrania - maluje na nich różne obrazy, szczególnie na kurtkach jeansowych. Zaczęła też intensywnie prowadzić kanał na TikToku. Jej największym marzeniem jest żyć "Judytowo" jak to określiła, czyli gdzieś na wsi pośród zwierząt, w dużym domu. Wojtek w wolnym czasie lubi grać na konsoli i naprawiać rzeczy, bo jak mówi: bardzo lubi wiedzieć jak coś działa. Naprawa samochodu, radia czy laptopa to czysta przyjemność. Dodatkowo stawia pierwsze kroki w montażu filmów, zaczyna montować ich wspólne filmiki, które z Karoliną udostępniają w internecie. Ciężko mu określić co jest jego największą pasją, mówi o sobie, że jest mieszanką tych mniejszych, które prowadzą do tego, że często zajmuję się czymś nowym. Marzy o domu z garażem, w którym będzie trzymał swoją Mazdę MX-5, którą będą mogli jeździć latem przy otwartym dachu. Garaż koniecznie z kanałem, by móc samodzielnie to auto naprawiać.

Roberta i Michał Łąccy

Roberta i Michał Łąccy
Roberta i Michał Łąccymateriały prasowe

Roberta i Michał to małżeństwo od 3 lat, znają się od 6. Poznali się na zlocie motocyklowym. Kiedy go zobaczyła, pomyślała o nim "przystojny, ale gówniarz". Jednak Michał był nieugięty i "wychodził" te miłość. Roberta studiuje kryminologię, jest na 3 roku, a w czerwcu podchodzi do obrony pracy. Z zawodu jest dziennikarką, jednak pracuje w banku, zajmuje się przestępstwami finansowymi (informacja tylko do wiadomości wewnętrznej, nie może o tym rozmawiać na antenie, w programie). Ona interesuje się kryminologią i wolontariatem. Kocha zwierzęta. Michał jest szeroko pojętym handlarzem. Sprzedaje wszystko. Wcześniej były to motocykle. Ich wspólna pasja to właśnie motocykle. To w dużej mierze ich połączyło. Mają dwa psy: Dziunia i Mateusz. Dziunię - czarną labladorkę sprezentował jej Michał na pół roku bycia razem. Michał buldog angielski miał być psem Michała, jednak woli Robertę. Zakup zwrotów konsumenckich to głownie hobby Michała, ale Roberta wspiera męża i też się w to wkręca. Roberta śmieje się, że Michał po zakupie nowego boxa cieszy się jak dziecko. Michał kocha te adrenalinę. Michał lubi antyki, wszystko co stare. Kiedy ma chwilę szuka skarbów z detektorem metalu. Do tej pory najciekawsza rzecz jaka udało mu się kupić to rzymskie monety. Michał sprzedaje towar na allegro, a Roberta na livach. On ma tez swój kanał na youtube. Oboje mają żyłkę do handlu, na wszystkim praktycznie umieją zarobić. Jednak nie obce są im oszustwa. Kiedyś zostali oszukani na 1500 zł. Wszystkie przedmioty kupione trzymają na halach rodziców Roberty, dzięki czemu nie muszą się martwic o przestrzeń.

Krzysztof Tomaszewicz i Filip Tomaszewicz

Krzysztof Tomaszewicz i Filip Tomaszewicz
Krzysztof Tomaszewicz i Filip Tomaszewiczmateriały prasowe

Krzysztof jest muzykiem, wokalistą. "Muzyczny pogromca kobiecych serc" - tak o sobie mówi. Weekendy spędza na rozweselaniu gości okolicznościowych imprez. Wspólnie z żoną Emilią prowadzi sklep motocyklowy. Zajmuje się sprzedażą kładów, skuterów. Jego historia z handlem zaczęła się niepozornie - w wieku 18 lat sprzedał dwa razy drożej zegarek, który dostał od chrzestnej na komunię. W czasach szkolnych kupował plakaty różnych zespołów i gazety, które później sprzedawał. Brał udział w programach muzycznych. Prowadzi agencję koncertową. Od czasu do czasu pracuje jako serwisant, z wykształcenia jest technikiem budowlanym. Jego ojciec miał firmę budowlaną, on sam od dziecka marzył o wybudowaniu swojego domu i udało mu się spełnić marzenie. Ma żonę Emilię i dwoje dzieci - 18-letniego Filipa i 15-letnią Dorotkę. Emilię poznał będąc nauczycielem wokalu w ośrodku kultury. Dostrzegł ją później na jednym ze swoich koncertów i specjalnie dla niej zaśpiewał piosenkę z dedykacją.Po koncercie, siostry Emilii przyszły po autograf i dzięki temu mógł z nią porozmawiać. Od razu wiedział, że to jest to, po dwóch miesiącach byli już zaręczeni. Całą rodziną uwielbiają podróżować. Lubią zwiedzać, poznawać nowe miejsca i ludzi. Marzy im się wycieczka do Chin. Filip mówi, że jest pozytywnie zakręcony, po tacie. Pół żartem pół serio twierdzi, że będzie starał się hamować Krzyśka przed zbyt ryzykownymi decyzjami w programie. Jego pasją są podróże - zwiedzanie świata, korzystanie z życia. Interesuje się wiedzą o świecie, często bierze udział w konkursach sprawdzających wiedzę i marzy o wystąpieniu w jednym z popularnych programów telewizyjnych o takiej tematyce. Uwielbia sport - bieganie, jazdę na rowerze, taniec.

Paweł i Alina Puchała

Paweł i Alina Puchała
Paweł i Alina Puchałamateriały prasowe

Wojtek i Mariusz znają się od urodzenia, są bliskimi kuzynami, w dzieciństwie mieszkali obok siebie. Obydwoje mają smykałkę do handlu. W rejonie, z którego pochodzą jest zagłębie obuwnicze (Ryłko, Badura) i zarówno jeden jak i drugi zaczynali od handlowania obuwiem. Od 18. roku życia Wojtek inwestuje na giełdzie polskiej i zagranicznej w firmy z różnych sektorów. Aktualnie prowadzi własną działalność związaną z sektorem IT. Uwielbia szachy i gry logiczne. Jak sam o sobie mówi - jest nowożytnym człowiekiem renesansu. Kupował wiele przedmiotów z drugiej ręki, na ogół na potrzeby własne lub w długoterminowych celach inwestycyjnych. Interesuje się monetami kolekcjonerskimi. Zawsze czuje żyłkę adrenaliny, gdy odwiedza targi staroci - szukanie okazji w takich miejscach jest jak inwestowanie na giełdzie. Zestaw "polskich ludzików z Gwiezdnych Wojen" - małe brzydkie stworki warte po kilkaset PLN za sztukę to była najciekawsza rzecz jaką kupił. Skakał na bungee, ze spadochronem, nurkuje i inwestuje więc - adrenalina to jego drugie imię. Brał udział w ‘Milionerach" ale nie usiadł naprzeciwko Huberta. Mariusz wspólnie z żoną prowadzi firmę - zaczynali od sprzedaży obuwia, torebek a aktualnie handlują ubraniami, promując jedynie polskie marki m.in. Just Unique Izabeli Macudzińskiej z "Królowych życia". Zdarza mu się również handlować boczniakami. Jest również rzeczoznawcą towarowym. Podobnie jak Wojtek - nie boi się zaryzykować, np. dziś kupił samochód z Włoch jedynie na podstawie zdjęcia. Na oko widzi, że jest okazja, ma wyczucie zysku. Nie zbiera monet, ale od Wojtka dostał na 40. urodziny kanadyjską 10-dolarówkę.

Transakcja życia? Udało mu się sprzedaż magazyn sklepowy z zawartością (ok. 300 par butów). Uwielbia sport - piłkę nożną i pływanie. 2 razy w tygodniu gra z Wojtkiem w nogę na Orliku. Każdy z nich jest dobry w innej dziedzinie, Wojtek to mózg wszelkich przedsięwzięć, ma niesamowite wyczucie zysku. Razem tworzą wspaniały duet. Obaj uwielbiają rywalizację na każdym polu, handel i możliwość osiągnięcia zysku, dlatego ten program jest dla nich.

***

ZASADY PROGRAMU

Zygmunt Chajzer
Zygmunt Chajzermateriały prasowe

"Bitwa o palety" to program, w którym główną rolę grają naprawdę wielkie emocje. Czasami uczestnicy dają się im ponieść i licytują naprawdę ostro. Ale kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana! A nasi bohaterowie nie boją się wyzwań. To fantastyczni ludzie, potrafiący się bawić, ale potrafiący również robić dobre interesy" mówi Zygmunt Chajzer.

W programie biorą udział zarówno osoby, które zawodowo zajmują się handlem paletami, jak i te, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z tą formą biznesu. Wszystkich łączy otwarta głowa do interesów, chęć poszukiwania nowych wyzwań i przedsiębiorczość. Każdy z nich ma na koncie różnorodne doświadczenia zawodowe, a także wiele pasji i talentów, które stara się rozwijać. Znajdziemy wśród nich stand-upera, fotografa, pszczelarza, muzyka, youtuberów, kierowcę czy informatyka. Wszyscy traktują udział w programie jako ciekawą przygodę, okazję do rywalizacji i dobrej zabawy.

W każdym odcinku występują cztery dwuosobowe drużyny, a do wylicytowania są tylko trzy palety - dwie z nich zapakowane są tak, że można nieco podejrzeć ich zawartość, natomiast jedna, szczelnie zakryta, pozostaje całkowitą tajemnicą dla kupujących. Po aukcji pierwszej palety towarzyszymy parze, która wygrała licytację i zabiera swój zakup, by rozpakować go i przekonać się, co jest w środku: kosztowne AGD, nowy sprzęt sportowy, używana elektronika, a może uszkodzone meble, zdekompletowane urządzenia i przedmioty o niskiej wartości, jakie trudno będzie sprzedać? Do licytacji drugiej palety przystępują trzy pozostałe drużyny. Po aukcji kolejna zwycięska para zabiera swoją zdobycz i udaje się na unboxing, zostawiając na placu boju dwie drużyny, które zmierzą się w licytacji o ostatnią paletę. Rywalizacja będzie tym bardziej zacięta, że przegrany odejdzie z niczym.

Od tej pory trzy drużyny, które pozostały w grze, mają dwa tygodnie na sprzedaż towarów ze swoich palet, a kamery programu śledzą ich postępy i podglądają sposoby na handel przedmiotami z drugiej ręki. Para, która osiągnie największy zysk, zostaje zwycięzcą odcinka.

FENOMEN HANDLU PALETAMI

Handel paletami to prawdziwy fenomen ostatnich lat. Każdego dnia do sklepów zwracana jest ogromna liczba przedmiotów, szczególnie tych zakupionych przez Internet. Na świecie wielkie sieci handlowe uczyniły ze zwrotów konsumenckich ogromne biznesy. Rynek ciągle się rozwija, wywołując ogromne zainteresowanie pośredników w tym handlu. Również w Polsce to coraz popularniejsze źródło utrzymania i budzące emocje zjawisko. Zwrócone towary potrafią bowiem być dla handlowców prawdziwą żyłą złota. Niektórzy wręcz specjalizują się w tego typu sprzedaży - kupują palety, nie wiedząc co się w nich znajduje, by później zbyć towar za najlepszą możliwą stawkę.

FORMAT "RETURN MASTERS"

"Bitwa o palety" to pierwsza polska edycja formatu "Return Masters" należącego do Banijay Entertainment, który od kilku lat z sukcesami emitowany jest w Niemczech. Został on pierwotnie stworzony przez Endemol Shine Germany (część Banijay Germany) oraz DSP (część Banijay UK). Program dla Super Polsat produkuje Endemol Shine Polska (część międzynarodowej grupy Banijay Entertainment).

Pełen emocji, rywalizacji, niespodzianek i fantastycznych okazji nowy program "Bitwa o palety" zadebiutuje na antenie Super Polsat już 4 listopada. Premierowe odcinki zaplanowane są od poniedziałku do czwartku o godz. 20:00.

Zygmunt Chajzer wyjawił prawdę o nowym programie. Czy uczestnicy płaca ze swoich?pomponik.tv
Super Polsat
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas