Bociany zwołują sejmiki. To jasny znak, co się dzieje
Wszystko wskazuje na to, że w tym roku bociany znacznie wcześniej odlecą z Polski do ciepłych krajów, by przeczekać tam zimę. Świadczy o tym fakt, że m.in. na warmińskich i mazurskich łąkach i polach bociany zwołują tzw. sejmiki. Czyżby ptaki wyczuwały zbliżającą się jesień?

Bociany zwołują sejmiki i przygotowują się do odlotu
Na Warmii i Mazurach coraz częściej można zobaczyć charakterystyczny obrazek w roli głównej z bocianami. Ptaki gromadzą się w grupy, co zdaniem ornitologów wskazuje na fakt, iż szykują się do odlotu. Migracja bocianów do Afryki ma nastąpić ok. 2-3 tygodnie wcześniej, niż zazwyczaj.
"Niestety, w przyrodzie czuć już jesień" - powiedział Sebastian Menderski z Polskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków (PTOP) w rozmowie z PAP. Ekspert wyjaśnia również, że bociany doczekały się mniej potomstwa niż rok temu. "To nieco zaskakujące, bo rok temu była susza i mało pożywienia. W tym roku na brak pokarmu bociany nie cierpią" - wskazuje Menderski dla PAP.
Zwoływanie tzw. sejmików to dla bocianów ostatni etap przed długą podróżą. Ptaki wybierają wówczas tereny, na których m.in. uzupełniają pożywienie i odpoczywają. To również doskonały moment na przygotowanie młodych bocianów do tak długiej podróży. Młode osobniki uczą się od starszych i doświadczonych, jak szukać ciepłych prądów powietrznych, które umożliwiają im szybowanie i oszczędzanie energii.
"Młode bociany już odbywają dłuższe loty, ćwicząc przed tym głównym odlotem. Jasno pokazują to dane z czujników, jakie tym ptakom założono - mówi Sebastian Menderski z Polskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków.
Zobacz również: W lesie zawarto układ. Naturalne drony wskazują ofiarę
Gdzie odlatują bociany?
Bociany na okres jesienno-zimowy przeważnie odlatują do Afryki. Większość białych bocianów z Europy zimuje w Egipcie. Niektóre ptaki wybierają Etiopię, Sudan, Ugandę i Nigerię, a nawet RPA.
Podczas migracji do Afryki ptaki pokonują dziennie ok. 200 km, a cała podróż może trwać od 4 do 8 tygodni.