Tajemniczy krąg z grzybów: natura, magia czy ostrzeżenie?
Spacerując po lesie, można natknąć się na coś, co wygląda jak magia - grzyby rosnące w idealnym kręgu. Czy to znak dawnych rytuałów, działanie sił nieczystych, a może po prostu kaprys natury? Czym naprawdę są czarcie kręgi i czy należy się ich bać? Odpowiedź może cię zaskoczyć.

Czarci krąg - bajka dla dzieci czy powód do niepokoju?
Idziesz sobie przez las, ściółka pięknie pachnie żywicą, w oddali pohukuje puszczyk, a tu nagle - stop! Grzyby. I to nie byle jak - ułożone w niemal perfekcyjny okrąg. Wygląda to tak, jakby ktoś specjalnie je tam posadził. Albo odprawił jakiś rytuał.
Niektórzy w takich sytuacjach robią zdjęcia. Inni zawracają, bo to na pewno "coś złego". A to wcale nie musi być zły znak - choć niegdyś budził grozę.
Dlaczego "czarci" krąg?
Czarci krąg, czarcie koło, krąg czarownic, czarodziejski krąg... Nazw jest wiele, ale co ciekawe po angielsku brzmi o wiele mniej strasznie, bo "fairy ring", czyli krąg czarodziejek, krąg wróżek.
Jednak dawniej wierzono, że takie okręgi to ślady po sabatach czarownic albo tańcach diabłów. Miały powstawać tam, gdzie złe moce urządzały swoje harce. Według ludowych wierzeń, wejście do takiego kręgu mogło skończyć się bardzo źle. Zniknięciem, chorobą albo, jak to w różnych legendach bywa, utratą nawet samej duszy.
Brzmi przerażająco, prawda? Ale teraz pora na odrobinę nauki.

Grzyby, które rosną jak od cyrkla
Czarcie kręgi zaczynają się bardzo niepozornie - od jednego malutkiego zarodnika grzyba, który trafia na sprzyjające warunki i zaczyna tworzyć kolonię. Grzybnia rozrasta się promieniście, jak fale na wodzie, a im bardziej jednolite i bezproblemowe jest podłoże, tym bardziej przypomina to idealne koło.
Problem w tym, że grzyby potrafią zatruwać lub wyjaławiać glebę - najpierw tam, gdzie się rozrosły, później wokół siebie. W rezultacie wewnętrzna część kręgu obumiera, bo podłoże jest już wyczerpane albo zbyt toksyczne, a życie toczy się dalej tylko na obrzeżach. I właśnie tam, na brzegach, pojawiają się nowe owocniki, czyli grzyby, które widzimy nad ziemią.
Czasami nie widać samych grzybów, ale krąg i tak daje się zauważyć - np. w postaci trawy, która rośnie inaczej: jest wyblakła, przerzedzona lub przeciwnie - wyjątkowo bujna (bo niektóre grzyby wspierają rośliny, zamiast je zatruwać). Zdarza się też, że krąg jest po prostu pustym pierścieniem - bez roślin, bez grzybów, jakby ktoś wyciął fragment runa leśnego cyrklem. I choć wszystko to wygląda trochę jak magia, całość da się wyjaśnić biologicznie.

Co ciekawe, jeśli po czasie na środek takiego kręgu znów trafią zarodniki, kolonia może się odrodzić i zacząć rosnąć na nowo - tworząc kolejny, koncentryczny krąg. Wtedy zamiast jednej obręczy mamy dwie lub trzy, jak gdyby grzyby tańczyły w kilku rundach wokół jednego punktu.
Wyobraź sobie, że grzybnia działa jak niewidzialne koło - środek się starzeje, więc nowe grzyby wyrastają tylko na brzegach, gdzie "życie" jeszcze tętni. W efekcie - na powierzchni ziemi widzimy grzyby rosnące w kręgu. I to nie byle jakim - mogą mieć średnicę nawet kilku metrów!
Grzybnia to nie żarty
Choć same grzyby w kręgu wyglądają jak artystyczna instalacja, to cały proces ma w sobie coś genialnego. Grzybnia to naprawdę sprytny organizm - reaguje na środowisko, potrafi się rozgałęziać, "szukać" pożywienia i przekazywać informacje.
W dodatku niektóre czarcie kręgi są… nieśmiertelne. Znane są przypadki grzybni, która ma setki lat i co roku tworzy nowy, świeży krąg. To jak urodzinowy tort, ale z muchomorami zamiast świeczek.
Czy czarci krąg to zły znak?
Dla lasu - nie. Dla grzybów - wręcz przeciwnie. To znak, że grzybnia ma się dobrze. A dla człowieka? To zależy. Jeśli w kręgu rosną niejadalne lub trujące grzyby, lepiej trzymaj się z daleka. Niektóre kręgi tworzą muchomory, a te - jak wiadomo - nie są najlepszym pomysłem na obiad.
Nie trzeba się ich bać, ale warto zachować ostrożność. A jeśli jesteś grzybiarzem, pamiętaj - nie każde piękne zjawisko oznacza pełen kosz borowików.
Co zrobić, gdy go zobaczysz?
Po pierwsze - nie panikuj, nie trafiłaś w sam środek diabelskiego przedstawienia. Po drugie - nie niszcz! Grzybnia to ważna część leśnego ekosystemu. Zdecydowanie zrób zdjęcie. To rzadki widok! Ale nie próbuj zbierać grzybów w ciemno, jeśli ich nie rozpoznajesz. Czarci krąg jest piękny, ale niekoniecznie jadalny.