Cała sala tańczy z nami...
Szał fitnessu kończy się. Teraz z największym zapałem Polacy... tańczą. A szkoły uczą już nie tylko tradycyjnych tańców jak walc czy cha-cha. Możesz wybrać taniec brzucha, kubańską salsę czy sambę brasil.
Medytacyjny i zmysłowy
Popularność tańca wzrosła jeszcze bardziej po popularnym programie "Taniec z gwiazdami". - Porywające popisy Kasi Cichopek czy Małgorzaty Foremniak rozpaliły mi wyobraźnię. Ja też tak chcę! - przyznaje 28-letnia Matylda, account manager, która zaczyna niebawem zajęcia na kursie tańca brzucha.
A szkoły wciąż poszerzają swoją ofertę. Uczą już tańców we wszystkich stylach. Można poznać tajniki tańców standardowych i nowoczesnych, od tańca brzucha przez wszelkie odmiany salsy i samby, tańca hawajskiego, po indyjski i irlandzki. Można się też czegoś dowiedzieć o kulturze, którą reprezentuje dany styl tańca.
- Nie wszyscy wiedzą, że taniec brzucha to taniec medytacyjny, który łączy ciało, ducha i umysł. Jest też najstarszym tańcem w historii świata, najbardziej wymownym, wyrazistym i kobiecym - mówi Matylda. Samba jest tańcem zmysłowym, który uczy pogodzenia z własnym ciałem i kobiecością. - Uczy poczucia rytmu, który w sobie mamy, tylko musimy go odkryć. Sambę tańczy się w skarpetkach albo boso, więc nawet buty nie są potrzebne - śmieje się Goncalves.
I dziecko, i narzeczony
Szkoły tańca zaczynają się też specjalizować. Na kursie dla nowożeńców pary mogą w krótkim czasie poznać tańce towarzyskie tańczone na weselach. - Zdobyte umiejętności mogą się przydać na każdej uroczystości weselnej i innych wydarzeniach tanecznych - mówi Dziołak. - W klubie Riviera tańca mogą uczyć się dzieci już od szóstego roku życia. Pod czujnym okiem instruktorów zapoznają się z sambą, tańcem brzucha i tańcem nowoczesnym.
Joanna Rokicka
Zobacz też:
Wirujący jazz
Taniec jak wino
Tekst pochodzi z gazety