Chciała upodobnić się do tygrysa, by mąż znowu ją pokochał. Przesadziła!

Jocelyne Wildenstein przez wielu nazywana jest również kobietą-kotem. 78-latka wydała mnóstwo pieniędzy na zabiegi medycyny estetycznej. Obecnie jest jedną z najbardziej znanych ofiar uzależniania od operacji plastycznych. Gdy była młoda, jej uroda zapierała dech w piersiach. Zaczęła upodabniać się do tygrysa, by przypodobać się bogatemu mężowi. Ta historia ma tragiczny finał.

Jocelyne Wildenstein ma dziś 78 lat.  Jest znana pod pseudonimem kobieta-kot
Jocelyne Wildenstein ma dziś 78 lat. Jest znana pod pseudonimem kobieta-kot Grant Lamos IV / StringerGetty Images

Jocelyne Wildenstein eksperymentuje ze swoim wyglądem

Twarz Jocelyne Wildenstein jest tak zmieniona przez operacje plastyczne,  że kobieta już nie przypomina siebie z przeszłości. Dziś ma 78 lat i trudno nawet zgadnąć, jak wyglądała kiedyś. Szacuje się, że na zabiegi upiększające Wildenstein łącznie miała wydać ponad 4 miliony dolarów! Wpadła w uzależnienie, chcąc zadowolić męża - miłośnika dzikich zwierząt.

Kobieta-kot zdecydowała się na pierwszą operację, by przypodobać się mężowi
Kobieta-kot zdecydowała się na pierwszą operację, by przypodobać się mężowiRon Galella, Ltd. / ContributorGetty Images

Jocelyne Wildenstein zakochała się w milionerze

Jocelyne urodziła się w Szwajcarii. Swojego mężna Aleca Wildensteina poznała, gdy mieszkała w Paryżu. Para pobrała się w 1978 roku.  Jocelyne wcześniej była związana z producentem filmowym Cyrilem Piguetem oraz reżyserem filmowym Sergio Gobbim. Po ślubie stała się częścią niezwykle majętnej i popularnej rodziny, od pokoleń zajmującej się sztuką.

Jocelyne i Alec Wildensteinowie pobrali się,  gdy każde z nich było już po trzydziestce. Byli zgodną parą i  wspólnie wychowywali dwójkę dzieci. Po jakimś czasie w związku pojawił się kryzys. Jocelyne zauważyła, że  mąż przestał się nią interesować. Martwiła się,  że zdradzi ją z młodszą kobietą,  wiec zdecydowała się na operację plastyczną. Na początku zmiany były mało widoczne.

Początek dramatu Jocelyne Wildenstein

Z czasem Jocelyne Wildenstein  wpadła na bardzo kontrowersyjny i nietypowy pomysł. Jej bogaty maż kochał dzikie zwierzęta, zwłaszcza koty. Aby spełnić fantazje największej miłości swojego życia, kobieta chciała upodobnić się do tygrysa. Miały pomóc jej w tym liczne operacje plastyczne.  Jocelyne szybko uzależniła się od ingerowania w wygląd. Straciła kontrolę i zdrowy rozsądek.

Mimo starań, by utrzymać męża przy sobie, małżeństwo Jocelyne Wildenstein nie przetrwało
Mimo starań, by utrzymać męża przy sobie, małżeństwo Jocelyne Wildenstein nie przetrwałoJason LaVeris / ContributorGetty Images

Mimo starań, by utrzymać męża przy sobie, małżeństwo nie przetrwało. Jocelyn nakryła męża w dwuznacznej sytuacji z dziewiętnastoletnią modelką. Między małżonkami wywiązała  się sprzeczka, o której rozpisywały się media. Podobno Alec Wildenstein nie był zadowolony z operacji plastycznych żony.

Po rozwodzie Jocelyne otrzymała 2,5 miliarda dolarów w rozliczeniu rozwodowym oraz 100 milionów dolarów rocznych alimentów,  wypłacanych przez kolejne 13 lat. Pieniądze przeznaczała głównie na dalsze zabiegi.

Jocelyne Wildenstein - tak wygląda dziś

Szacuje się, że celebrytka przeszła kilkadziesiąt zabiegów, na które łącznie miała wydać kilka milionów dolarów. Wśród nich eksperci wymieniają: operację górnych i dolnych powiek, lifting brwi, a także liczne implanty. Jocelyn kilka lat temu zaprzeczyła, jakiejkolwiek operacji, tłumacząc, że to jak wygląda, jest wynikiem jej szwajcarskiego pochodzenia.

Obecnie kobieta-kot jest w związku z o 27 lat młodszym projektantem Lloydem Kleinem. Para rozstała się w 2016 roku, by po przerwie wrócić do siebie i się zaręczyć. Jocelyne Wildenstein bardzo zmieniła się od czasu młodości.

Obecnie kobieta-kot jest w związku z 27 lat młodszym projektantem Lloydem Kleinem
Obecnie kobieta-kot jest w związku z 27 lat młodszym projektantem Lloydem Kleinem Grant Lamos IV / StringerGetty Images
„Ewa gotuje”: Chlebek bananowyPolsat
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas