Chciałbym, żeby ktoś gdzieś na mnie czekał
Na książkę Anny Gavaldy składa się dwanaście opowiadań.
Ich bohaterowie to zwykli ludzie, wnikliwie obserwowani przez pisarkę podczas zdarzeń, które przeżyli w sposób szczególny. Czasami jest to kilka godzin, czasami kilka dni, miesięcy, lat, zawsze jednak kanwę stanowi coś, co w sposób istotny odbiło się na losach głównych postaci.