Czujna żona Arnolda Schwarzeneggera
Maria Shriver, żona Arnolda Schwarzeneggera, zakazała wstępu na prywatne przyjęcie w Londynie z okazji premiery kolejnej części "Terminatora" wszystkim ponętnym młodym kobietom. Nie chciała, aby jej słynny mąż uległ pokusie.

W ekskluzywnym klubie "Victoria House" wiele atrakcyjnych i sławnych pań chciało znaleźć się w sektorze dla VIP-ów, w którym przebywał aktor wraz z małżonką. Maria Shriver wydała jednak jasne instrukcje i żadna z nich nie została tam wpuszczona.
Arnold nie miał więc możliwości poflirtowania. Dopiero kiedy gwiazdor udał się na spoczynek, sektor vipowski został udostępniony.
- Arnie lubi flirtować, ale stara się tego nie robić z młodymi i ładnymi dziewczynami, bo wie, że Maria ma na niego oko. Całą noc spędził na rozmowach z 70-latkami, które były przyjaciółkami producenta - powiedział znajomy Arnolda Schwarzeneggera.