Czy to już koniec polskiej, złotej jesieni? Prognozy są jednoznaczne
Z drzew opadają ostatnie, żółte liście, termometry w ciągu dnia wskazują maksymalnie 10 st. C, a nocami temperatura spada poniżej zera. W najbliższych dniach możemy spodziewać się dużego zachmurzenia i zamglenia, czyli typowej, polskiej, jesiennej tzw. szarówki.
Czy to koniec polskiej, złotej jesieni?
Chmury, niewiele godzin ze słońcem, przelotne opady deszczu, mgły i zamglenia, temperatura do 10 st. C, a nocami przymrozki - wszystko wskazuje na to, że pożegnaliśmy złotą, polską jesień i należy przygotować się na pogodę, która nie będzie nas specjalnie rozpieszczać.
Jak informują specjaliści z IMGW - w poniedziałek będzie pochmurno z postępującymi od północnego wschodu większymi przejaśnieniami i rozpogodzeniami, a na zachodzie, w centrum i na południu niewielkie opady deszczu lub mżawki. Termometry wskażą do 11 st. C, a na północnym wschodzie i w rejonach podgórskich Karpat, od 3 st. C do 6 st. C.
We wtorek w wielu miejscach w Polsce przywitają nas poranne mgły. W godzinach popołudniowych gdzieniegdzie zacznie się przejaśniać, a temperatura zbliżona do tej poniedziałkowej - od 7 st. C do 11 st. C.
Od środy do piątku duże zachmurzenie, liczne, gęste mgły i zamglenia, tylko miejscami przejaśnienia. Temperatura maksymalna na przeważającym obszarze kraju wzrastać będzie do 7-10 st. C, jednak w miejscach długo utrzymujących się mgieł nie przekroczy 5-6 st. C - czytamy na stronie IMGW. W nocy, zwłaszcza na wschodzie, temperatura spadnie do ok. minus 4 st. C.
W sobotę i niedzielę zachmurzenie umiarkowane, a na północy Polski duże. Temperatura nie przekroczy 10 st. C, a w nocy i o poranku towarzyszyć nam będą mgły i zamglenia.
Eksperymentalna prognoza długoterminowa na najbliższe miesiące
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował najnowszą eksperymentalną prognozę długoterminową. Specjaliści z IMGW wskazują, że w listopadzie w Polsce zarówno średnia miesięczna temperatura powietrza jak i miesięczna suma opadów atmosferycznych najprawdopodobniej będzie się kształtować powyżej normy wieloletniej z lat 1991-2020. Co to oznacza w praktyce? Niewykluczone, że w listopadzie będzie stosunkowo ciepło jak na tę porę roku, ale i mokro.
W grudniu, gdy mowa o temperaturze, to nie powinno być większych różnic, biorąc pod uwagę wartości z ostatnich lat. Niewykluczone jednak, że na wschodzie kraju temperatura będzie powyżej normy wieloletniej. Powyżej normy można się również spodziewać sumy opadów atmosferycznych w całym kraju, czyli będzie ich więcej.
W styczniu średnia miesięczna temperatura powietrza na przeważającym obszarze kraju powinna kształtować się powyżej normy wieloletniej z lat 1991-2020. Na północy temperatura możliwa w zakresie normy. Miesięczna suma opadów atmosferycznych najprawdopodobniej będzie się kształtować powyżej normy wieloletniej - informuje IMGW.
Z kolei w lutym odstępstwa od normy w kontekście temperatury można spodziewać się na południu kraju. Miesięczna suma opadów atmosferycznych powinna kształtować się powyżej normy wieloletniej - wynika z eksperymentalnej, długoterminowej prognozy IMGW.