Dlaczego koty kochają pudełka? Wielka tajemnica wyjaśniona
Nie na poduszce, nie w koszyku, nie w dizajnerskim, kosztującym setki złotych legowisku. W pudełku – to tam najbardziej lubią wylegiwać się koty. Jak się okazuje, to dziwaczne z ludzkiej perspektywy upodobanie ma swoje naukowe wytłumaczenie.
Kto ma kota, ten doskonale wie, jak to się odbywa. Przynosisz do domu nowy sprzęt, buty, wyjęty z paczkomatu pakunek, wyjmujesz zawartość, a on już jest w środku. Pokręci się, pomruczy, położy i za moment zapada w sen. Zwykłe kartonowe pudełko z miejsca staje się jego ulubionym "meblem". I nie ma znaczenia, czy gabaryty kota są proporcjonalne do rozmiarów kartonika. Wręcz przeciwnie - im ciaśniejszy karton, tym kotu zdaje się być wygodniej.
Jak się okazuje, ta pudełkowa miłość, ma racjonalne uzasadnienie. Jak czytamy na blogu Crazy Nauka, temu intrygującemu afektowi przyjrzeli się eksperci z Uniwersytetu w Utrechcie. Naukowcy przez dwa tygodnie obserwowali koty mieszkające w schronisku dla zwierząt. Po zakończeniu eksperymentu doszli do wniosku, że koty, w których boksach znajdowały się kartonowe pudełka, były mnie nerwowe i szybciej adaptowały się do otoczenia. Najwyraźniej pudełko, które osłania zwierzaka i zapewnia mu widok na otoczenie, daje mruczkowi poczucie bezpieczeństwa i zmniejsza poziom stresu.
Nie bez znaczenia jest nie tylko kształt, ale i materiał. Karton izoluje kota od otoczenia i pozwala zwierzakowi wypoczywać w tak lubianym przez niego ciepełku.
Zobacz również: