Duże zmiany na Vinted. Dotkną konkretnej grupy osób

Użytkownicy platformy Vinted muszą liczyć się z ogromnymi zmianami. Sprzedaż ubrań już wkrótce nie będzie bowiem tak łatwa, jak do tej pory. Sprzedawcy będą zobowiązani do płacenia podatku. W przeciwnym razie czekają ich niemiłe, finansowe konsekwencje. Kogo dotyczy ta zmiana?

Użytkownicy platformy Vinted muszą liczyć się z ogromnymi zmianami
Użytkownicy platformy Vinted muszą liczyć się z ogromnymi zmianami123RF/PICSEL

Vinted jest litewską spółką założoną w 2008 roku. "Internetowy lumpeks" święci obecnie triumfy wśród platform sprzedażowych, będąc jednym z najpopularniejszych miejsc do wymiany, zakupu i sprzedaży ubrań. Umożliwia on zakup markowych ubrań oraz perełek vintage od osób prywatnych. Użytkownicy z Polski mogą bez przeszkód sprzedawać swoje ubrania zarówno w kraju, jak i poza jego granicami - osobom ze Szwecji, Czech czy Słowacji.

Platforma zachęca użytkowników do tego, aby podarować ubraniom drugie życie. Wystarczy dodać zdjęcia oraz opis, zaproponować cenę i czekać, aż ktoś zainteresuje się naszą ofertą. Z Vinted korzystają nie tylko dorośli, ale również młodzież. Wkrótce jednak sprzedaż ubrań może nie być tak prosta, jak do tej pory.

Podatek od sprzedaży na Vinted. Kogo dotyczy?

"Jeśli sprzedałaś dużą liczbę rzeczy na Vinted, skontaktuj się z lokalnym Urzędem Skarbowym, by uzyskać informacje na temat podatków, które trzeba zapłacić. Zazwyczaj przy zarobieniu większej kwoty ze sprzedaży należy zapłacić podatek dochodowy" - możemy przeczytać w oficjalnym komunikacie zamieszczonym na stronie Vinted.

Podatek od sprzedaży dotknie te osoby, które regularnie zarabiają na sprzedaży ubrań, czerpiąc korzyści finansowe z tytułu handlu prywatnego, a więc tych, którzy np. robią zakupy w second-handach wystawiając następnie zakupione rzeczy na swoim profilu. Przejmować nie muszą się ci, którzy swoje rzeczy sprzedają sporadycznie.

Podatek od sprzedaży na Allegro. Kto musi zapłacić?

Podobnie sprawa wygląda w przypadku popularnego portalu aukcyjnego Allegro. "Każda firma, czyli przedsiębiorca, jak i osoba fizyczna, ma zazwyczaj obowiązek rozliczać się z Urzędem Skarbowym ze swoich dochodów, bez względu na źródło ich pochodzenia. Dotyczy to także sprzedaży poprzez Allegro" - przypomina platforma.

W komunikacie podkreślono, iż "przy prowadzeniu działalności zarobkowej, w przypadku przekroczenia progu 200 000 zł należy rejestrować się dla celów podatku VAT". Jeśli użytkownik sprzedaje przedmioty na więcej niż jednym koncie musi wziąć pod uwagę łączną sprzedaż.

Dobre książki wagi lekkiej - "Kobieta z książkami". Aga Szynal - odcinek 4INTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas